Autor: Rex Ogle
Wydawnictwo: Mamania
Poziom czytelniczy: III/IV
Debiut literacki amerykańskiego pisarza, scenarzysty i twórcy komiksów to powieść autobiograficzna i jak zaznacza w wywiadach zaznacza Rex Ogle, nie ma w niej krzty fikcji.
Fabularyzowana autobiografia od początku powstawała z intencją by była wsparciem dla młodzieży w trudnej sytuacji życiowej. Napisana bezpośrednio, bez lukru i taniego sentymentalizmu, jest brutalnie szczera. Realia życia w rodzinie patologicznej ukazane są oczami niespełna trzynastoletniego Rexa. Wyzwiska, wyszydzanie i przemoc stosowana przez matkę i ojczyma (dochodzi miedzy nimi do brutalnych rękoczynów), dwuletni brat, któremu zastępuje rodziców i bieda to jego codzienność. Chłopcem targają skrajne odczucia i kocha i nienawidzi matki, wstydzi się ubóstwa, swojego ubioru, korzystania z darmowych obiadów, mieszkania w budynku socjalnym. Ze strony dorosłych, poza rzadkimi chwilami towarzystwa babci, doświadcza nawet w szkole, uprzedzeń rasowych. Poczucie niezawinionej krzywdy i stygmatyzacja budzą w nim agresję. Wszystko zmienia się, gdy poznaje nowego kolegę, nerda odstającego od grupy rówieśniczej. Zapewnia mu poczucie wspólnoty, wsparcie psychiczne, pozwala spojrzeć z innej perspektywy na życie.
Rex Ogle niezwykle trafnie i z wyczuciem pisze na temat arcytrudny. Maltretowanie psychiczne i fizyczne ze strony najbliższych to dla większości rodziców i opiekunów problematyka zbyt poważna i kontrowersyjna by proponować ją jako lekturę młodzieżową. Wydarzenia opisane w jego autobiografii są jednak udziałem wielu dzieci i intencja Ogle’a jest tu jak najbardziej zasadna. Narracja, sposób ujęcia tematyki, warstwa psychologiczna dostosowane są do percepcji młodego odbiorcy, chociaż nie łagodzi on wcale przekazu.
Powieść uhonorowana nagrodą YALSA Excellence 2020. Autor zapowiedział już drugi tom wspomnień.
Wydanie w miękkiej oprawie, klejone.