„Co się skrywa między nami?”

 

Autor: John Marrs
Wydawnictwo: Burda Książki

 

John Marrs jest brytyjskim dziennikarzem. Pracował dla najlepszych tytułów prasowych, prowadził wywiady ze znanymi ludźmi. Pewnego dnia postanowił zostać pisarzem. „Co się skrywa między nami” to jego siódma książka. Wcześniej przetłumaczono na język polski „Dopasownych”.

Pierwsze kilkadziesiąt stron to lekka opowieść o matce i córce. Maggie jest już stara i ma problemy z chodzeniem. Mieszka na strychu rodzinnego domu. Nie wychodzi na zewnątrz. Całymi godzinami wpatruje się w okno, podgląda życie sąsiadów, wspomina dawne czasy. Kiedyś mieszkała w ładnej dzielnicy. Dzisiaj każdy dom jest inny i jest tu brzydko.

Nina zajmuje się matką, gotuje jej obiady, pomaga w prostych czynnościach, ale w powietrzu wisi jakiś zadawniony konflikt. Maggie boi się córki. Nina tylko udaje miłą. Pracuje w bibliotece, z której regularnie wykrada książki. Zanosi je matce, ale nie robi tego z troski. Mści się na niej w wyjątkowo perfidny sposób. Najwyraźniej obwinia matkę za wszystkie swoje niepowodzenia.

Maggie też nie jest bez skazy. Popełniła wiele błędów w życiu. Nie wiemy, czy kierowała się tylko miłością, wyręczając córkę w podejmowaniu ważnych decyzji. Autor doskonale wciela się w poszczególne postacie, odgaduje ich uczucia, myśli, intencje. Dokonuje wnikliwej analizy psychologicznej swoich bohaterek. Genialnie opisuje rzeczywistość, wnętrza, ludzi, przedmioty. W tej opowieści każda rzecz gra swoją rolę.

To mistrzowsko napisana książka. Kiedy cofamy się w czasie o dwadzieścia pięć lat i narratorką staje się mała dziewczynka, autor umiejętnie zmienia styl. Czytelnik spodziewa się, że w każdej chwili sielankowy obraz rodziny może zmienić się w koszmar. Pierwszym sygnałem jest łańcuch, którym Nina przypina starą matkę. Dreszcze przechodzą nam po plecach, a jednak ta historia mogła wydarzyć się naprawdę. Świetnie napisane dialogi, narracja prowadzona zamiennie przez dwie główne bohaterki, co jest typowe dla tego gatunku. Idealna historia do stworzenia scenariusza filmowego. Gorąco polecam, szczególnie bibliotekarzom, bo znajdziemy tu bardzo trafne spostrzeżenia, dotyczące pracy w bibliotece. Oprawa miękka, klejona.