Ścigając zło rozmowy o zbrodni, śledztwie i karze Kuźmińscy

Ścigając zło. Rozmowy o zbrodni, śledztwie i karze

Ścigając zło rozmowy o zbrodni, śledztwie i karze KuźmińscyAutorzy: Małgorzata Kuźmińska, Michał Kuźmiński Wydawnictwo: Dolnośląskie

 

Ucieczka w literaturę faktu autorskiego duetu Kuźmińskich. Poprzednio na liście: „Mara” (p. 19/2019). Duet do tej pory pisał powieści kryminalne, a teraz zaprosił do współpracy znajomych fachowców, którzy udzielali im porad przy tworzeniu prozy. W efekcie książka składa się z wywiadów. Wśród rozmówców znaleźli się: byli policjanci, strażnik więzienny, prokurator, psycholog.

Popularna forma wywiadu nie została jeszcze wyeksploatowana; zwłaszcza w podjętej tutaj tematyce. Czytelników true crime nie brakuje, więc i tym razem Kuźmińscy mogą liczyć na wierne grono odbiorców – zważywszy tym bardziej na fakt, że zebrane rozmowy są bardzo ciekawe i różnorodne. Gdy występują obok siebie, pokazują funkcjonowanie całego wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Lektura uświadamia, jak diametralnie różne są prawdziwe śledztwa od tych wymyślonych przez pisarzy. W tym kontekście warto polecać książkę miłośnikom kryminałów. Dla nich rozmowa z panem prokuratorem może być niezłym szokiem. Okazuje się on bowiem wnikliwym krytykiem literackim, który punktuje błędy rzeczowe popełniane przez naszych prozaików.

Świetnie wypadają ciekawostki związane z trwałością nietypowych dowodów, np. śladów zostawionych na papierze. Weźmy taką wydzielinę potowo-tłuszczową, która wchodzi w strukturę papieru i pozostaje  tam na kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Warto czasem zwrócić też uwagę na język. W tym przypadku wyróżnia się oczywiście strażnik więzienny. Opowiada on między innymi o zakazanych pytaniach w więzieniu. Jedno z nich brzmi: dlaczego mnie nie lubisz? Jest zakazane, ponieważ jak mówi interlokutor, „zaciąga na różowy dres”, czyli sugeruje orientację homoseksualną. Oprawa miękka, klejona.