Na końcu ulicy


Autorka: Diane Chamberlain
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

 

 

Nowa książka popularnej, wielokrotnie nagradzanej amerykańskiej pisarki to poruszająca powieść obyczajowa dotykająca problemów związanych z nierównościami społecznymi i dyskryminacją na tle rasowym.

Autorka splata tu dwie historie rozgrywające się w różnych planach czasowych. W 1965 roku Ellie, pochodząca z zamożnej rodziny dwudziestoletnia studentka farmakologii na Uniwersytecie Karoliny Północnej, porzuca swoje wygodne życie i wbrew rodzinie, chłopakowi i przyjaciołom angażuje się jako wolontariuszka w letni program SCOPE działający na rzecz praw wyborczych. Po szkoleniu, podczas którego przemawia sam Martin Luther King, Ellie z ogromnym zapałem i oddaniem pracuje w terenie, próbując przekonać do rejestracji czarnoskórych wyborców. Jej partnerem w tej pracy jest czarnoskóry aktywista Win. Wkrótce między nimi rodzi się zakazane uczucie.

Współcześnie śledzimy losy Kayli, młodej owdowiałej architektki samotnie wychowującej kilkuletnią córeczkę. Jej mąż zginął tragicznie cztery miesiące wcześniej w ich nowo budowanym domu na tytułowym końcu ulicy, w dużym, mrocznym lesie w Round Hill. Gdy Kayla przeprowadza się do tego domu, dochodzi do kilku niepokojących zdarzeń – jakaś nieznajoma kobieta porywa jej córkę z tarasu i zostawia ją w leśnym domku na drzewie, innym razem ktoś wiesza na krzewie zabite wiewiórki. Wspólnie z Elli, jej nową sąsiadką, która po 45 latach wróciła do swojego rodzinnego domu, aby zaopiekować się schorowanym bratem i matką, odkrywają szokujące, bolesne tajemnice z przeszłości.

Szczególnie przejmująca jest historia wrażliwej na ludzką krzywdę Ellie, która pragnie zmienić świat na lepsze, przez co staje się wyrzutkiem społecznym i zostaje ukarana w okrutny sposób. Autorka wiele miejsca poświęca dramatycznej sytuacji  czarnoskórych osób w latach 60. na rasistowskim Południu, gdzie wielu szanownych, wpływowych obywateli należało do Ku Klux Klanu. Wątki związane z działaniami aktywistów na rzecz praw wyborczych inspirowane są prawdziwymi wydarzeniami.

Wciągająca, pełna emocji, dobrze napisana powieść. Okładka miękka, klejona. Polecam. Poprzednio: „Małe miasto, wielkie kłamstwa” p. 1/2021.