Ta żałosna myśl, że nigdy więcej cię nie zobaczę

Autorka: Rosa Montero                                                  Wydawnictwo Wyszukane

 

Oryginalny esej Rosy Montero, cenionej hiszpańskiej pisarki i dziennikarki. Oryginalny i cenny zwłaszcza z perspektywy polskiego czytelnika, ponieważ bohaterką książki jest Maria Curie-Skłodowska. Montero powiada, że zafascynowała się tą postacią do tego stopnia, że zostało w niej tylko „Pragnienie opowiedzenia jej historii moimi słowami”.

Autorka skupia się na specyficznym wycinku biografii Marii Curie. Chodzi o zapiski w dzienniku żałobnym po śmierci męża, Piotra. Montero przeżyła mocno doświadczenie żałoby po odejściu wieloletniego partnera, Pablo Lezcana. W doświadczeniu Marii Curie odnalazła swoje emocje i uczucia towarzyszące przemijaniu. Z takiego konceptu musiał wręcz powstać intrygujący, intymny esej. Montero przegląda się w historii Skłodowskiej. Nie idzie wyłącznie o żałobę, istotny jest całokształt.

Oczywiście, punkt wyjścia zasadza się na umieraniu i kulturowo pojętej tematyce funeralnej. Ale! Jest przecież szereg innych tematów, które pisanie o Curie zawsze wywołuje, jak choćby wpływ kobiet na rozwój świata. Ten wątek Montero przedstawia w paradygmacie feministycznym, wspomina wzrastanie w Hiszpanii w latach 60. Esej umożliwia autorom w zasadzie wszystko, ale w moim odczuciu gatunkową pełnię Montero osiąga w tych miejscach, gdzie szkicuje portret wewnętrzny Skłodowskiej. Tekst przypomina wtedy trochę rozwiązywanie zagadki i pozwala na stawianie ciekawych tez, takich jak metodyczny, zaplanowany chłód Marii Curie. Wszystko to w zestawieniu z poszukiwaniem więzi z współczesnością stanowi bardzo dobrą lekturę, którą bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta. Poprzednio na liście: „Łzy w deszczu” (p. 15/2012).