Jak powstawał Tomb Raider

Autor: Daryl Baxter                                                  Wydawnictwo Openbeta

Fanowska, pełna pasji publikacja informatyka Daryla Baxtera, który książką na temat dwóch pierwszych kultowych gier z cyklu Tomb Raider spełnił swoje marzenie (choć pewnie nie tylko swoje), a zarazem wykonał kawał dobrej roboty dla fanów gier wideo – w szczególności miłośników Lary Croft. Bohaterka Tomb Raidera jest symbolem, prawdziwym wyznacznikiem skali sukcesu i możliwości, jakie drzemią w fikcji, która z biegiem lat, z biegiem dni przekształciła się we franczyzę medialną z rodowodem w serii przygodowych gier akcji.

Baxter pracował nad książką między 2020 a 2021 rokiem. Na poziomie formy operuje głównie zapisami wywiadów z twórcami produkcji, co może wywoływać autora do tablicy z prośbą o odpowiedź na pytanie o indywidualny wkład. Sądzę jednak, że inwencja Baxtera uwidacznia się już w samym dotarciu do odpowiednich ludzi, poza tym świetnie montuje on kolejne wypowiedzi, potrafi je oddzielić autorskimi wstawkami. Gdy twórcy omawiają ten sam temat, można odnieść pozytywne wrażenie dialogu prowadzonego między nimi.

Widać, że Baxter jest sentymentalny i umie to wykorzystać. Zazwyczaj dobrze wspomina się to, co było pierwsze. Dlatego w lekturę łatwo wejść dzięki nostalgicznym wspomnieniom związanym z powstaniem studia Core Design, w którym stworzono jedynkę i dwójkę Tomb Raidera, a później opowieść rozwija się krok po kroku z wyszczególnieniem kolejnych etapów pracy nad grą. To już prawdziwa podróż do świata gier wideo sprzed ponad 30 lat.

Ówczesne projekty z dzisiejszej perspektywy mogą budzić rozbawienie, ale bez takich tytułów jak Tomb Raider współczesny świat gier wideo przypominałby ten z wizji Krzysztofa Kononowicza: po prostu nie byłoby niczego. Baxter co najmniej raz w roku zasiada do pierwszych przygód Lary Croft. Zarówno ten fakt, jak i książka pokazują, że stare gry są wciąż grywalne, a historia ich powstania bywa fascynująca. Oprawa miękka, klejona.