Eternity

Autorka: Hanne Gjerde
Ilustratorka: Jenny Synnove Naustan
Wydawnictwo: Kropka
Poziom: BD I

Poruszająca powieść dla dzieci, która oscyluje pomiędzy przygodówką a współczesnym fantasy. Tytułowe Eternity (w tłumaczeniu na polski: wieczność) to nazwa gry, którą tworzy dwunastoletni Kian razem z mamą, zanim ta umiera. Tak, właśnie taki poważny wątek porusza autorka utworu i na szczęście czyni to mądrze, trafiając do odbiorcy. Bohater nie potrafi pogodzić się ze śmiercią mamy, pogrąża się w żałobie i depresji, urywa kontakty ze światem zewnętrznym a w końcu ucieka do świata gier komputerowych. Pewnego wieczoru dostaje dziwną wiadomość, którą otwiera, otwierając tym samym portal do wspomnianego Eternity. Tu czeka go seria przygód, które chwilami bardzo niebezpieczne, prowadzą chłopca ku spotkaniu z drugą współtwórczynią gry. Jak to możliwe? W zasadzie nie wiadomo, grunt, że się dzieje i to całkiem szybko, z bogactwem plot twistów oraz niespodziewanych wydarzeń. Warto ostrzec czytelnika, że w tekście będzie kilka momentów chwytających za gardło i wyciskających z oczu łzy. Publikacja stanowi nie tylko wciągającą rozrywkę, dostarcza także silnych emocji. Wszystko po to, by zrozumieć jak trudno poradzić sobie ze stratą bliskiej osoby oraz dlaczego trzeba to zrobić i iść dalej przez życie, dzień po dniu.

Książka dotyka trudnego tematu żałoby po śmierci rodzica, lecz sposób, w jaki to robi jest kojący i podnoszący na duchu. Chwyta za serce relacja syna z matką, lecz równie istotna jest więź, która łączy go z ojcem i ta druga może nawet bardziej do mnie przemawia, bo taka krucha i poszarpana. Natomiast świat gry wydaje się przemyślany i atrakcyjny, choć nawiązuje do kultowych tytułów znanych raczej boomerom niż adresatom powieści m. in. Super Mario, Angry Birds czy bliski właścicielom starych Nokii Wąż. Przestrzeń wciąga czytelnika, zagraża bohaterowi, wprowadza napięcie a także niczym katharsis z tragedii antycznych przynosi oczyszczenie. Publikacja może z powodzeniem realizować terapeutyczną funkcję literatury – polecam każdemu, również w ramach profilaktyki przygotowującej na trudne dni. Oprawa twarda, klejona.