Archiwa tagu: depresja

W ten sposób znikam

Autorka: Mirion Malle
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023

Komiks o depresji stworzony przez francuską rysowniczkę i scenarzystkę. Autorka podejmuje trudny, ale niezwykle aktualny i ważny temat choroby, z którą dziś boryka się coraz więcej osób. Jedną z nich jest Clara, dwudziestokilkuletnia, dobrze zapowiadająca się pisarka, która na co dzień pracuje w wydawnictwie i niedawno przeżyła rozstanie ze swoją dziewczyną. Życie bohaterki z pozoru wydaje się zwyczajne, wypełnione typowymi dla młodych ludzi aktywnościami. Niestety z każdym kolejnym dniem Clara coraz bardziej wycofuje się z życia towarzyskiego, zaczyna unikać ludzi w pracy a wreszcie nawet własne towarzystwo staje się dla niej ogromnym wyzwaniem. Tytułowe znikanie, które czytelnik obserwuje na kolejnych stronach komiksu to metafora depresyjnego epizodu, którego doświadcza dziewczyna. Najdotkliwszym symptomem choroby jest poczucie pustki, niezdolność do odczuwania zarówno złych, jak i dobrych emocji. Życie Clary wydaje się pozbawione barw, tak, jak pozbawione kolorów są również ilustracje utworu. Najbliższe otoczenie nie rozumie tego, co dzieje się z bohaterką w wyniku czego powoli rozluźniają się więzi, łączące ją z przyjaciółmi i dawnymi znajomymi. Samotność to uczucie, które waży najwięcej w tej opowieści, bywa pożądana i wybierana przez bohaterów, ale też przez nich niechciana, bo zbyt przytłaczająca.

Komiks należy do dzieł, którym przyświeca misja oswojenia czytelnika z trudnym problemem, wyjaśnienie go i odczarowanie. Ta poruszająca powieść graficzna ukazuje prawdziwe, niewidoczne z oddali oblicze depresji, przynosi obraz walki o siebie i podpowiada, jak w tejże walce dopomóc. Polecam wszystkim, którzy chcą zmierzyć się z tematem. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Księga amerykańskich męczenników

Autorka: Joyce Carol Oates
Wydawnictwo: Marginesy
Warszawa 2023

Najnowsza i podobno najlepsza powieść amerykańskiej pisarki, eseistki i poetki, wielokrotnie nagradzanej za swoją twórczość. Ostatnio na przeglądzie prezentowaliśmy „Blondynkę” ( P. 18/21). „Księga amerykańskich męczenników” to kolejna, literacka próba diagnozy społeczeństwa Stanów Zjednoczonych. Akcja utworu zawiązuje się 2 listopada 1999 roku, wówczas kończy się życie dwóch mężczyzn – jednego dosłownie, drugiego na razie w przenośni, bo trafia do więzienia za morderstwo. Mowa tu o Lutherze Dunphy, żołnierzu antyaborcyjnej Armii Boga, który strzela do Augusta Voorheesa – lekarza ginekologa i bojownika o prawa kobiet. Nieszczęście spotyka zatem dwie rodziny, które różnią się od siebie jak ogień i woda. Pogrążeni w żałobie bliscy lekarza to dobrze sytuowani, wykształceni ateiści, natomiast opuszczeni przez uwięzionego ojca Dunphy są pobożni i skromni, dodatkowo borykają się z depresją matki. Łatwo się domyślić, że relacje pomiędzy rodzinami nie będą należały do przyjaznych, niestety bez konfrontacji się nie obejdzie.

Autorka podejmuje trudny temat aborcji, która z jednej strony jest prawem kobiety do decydowania o sobie, a z drugiej – narusza prawo do życia istoty nienarodzonej. Pisarka próbuje spojrzeć na problem z obu perspektyw, poznać racje każdej ze stron. Czytelnik nie znajdzie tu prostych odpowiedzi, musi samodzielnie odnieść się do opisywanych wydarzeń. Powieść wyróżnia się spośród innych, letnich propozycji nie tylko ciężarem tematu, ale także oryginalną konstrukcją. Artystka opowiada historię wielogłosem narracyjnym – tworzy go zabójca, ofiara oraz córki obu bohaterów i to kobiece spojrzenie wydaje się najbardziej świeże i najciekawsze. Sprytny zabieg literacki pozwala czytelnikowi samemu zorientować się w sytuacji, poznać motywy postępowania bohaterów i zrozumieć, jakie procesy prowadzą do olbrzymiej eskalacji emocji, zakończonej śmiercią człowieka. Rozważania etyczne i socjologiczne stanowią największą wartość powieści, w której fanatyzm religijny ściera się z logiką, empatia z nienawiścią, wolność i niezależność ze stereotypami i nierównością. Warto przeczytać książkę, choć nie będzie to lekka i przyjemna lektura. Polecam. Oprawa miękka, klejona.

Kałużysko

Autorka: Anna Augustyniak
Ilustratorka: Katarzyna Augustyniak
Wydawnictwo: Albus
Poznań 2023
Poziom: BD I

„Kałużysko” to pierwsza publikacja dla dzieci napisana przez dziennikarkę, autorkę tomików poetyckich i biografkę osób, związanych z literaturą. Poprzednio na przeglądzie prezentowaliśmy jej tekst poświęcony tłumaczce i siostrze sławnego poety, zatytułowany „Irena Tuwim. Nie umarłam z miłości” (P. 6/17).

Najnowsza książka pisarki jest metaforyczną opowieścią o depresji. Choroba pewnego środowego poranka wkracza do życia rodziny Nawrockich i powoduje, że nic już nie jest takie samo. Przyglądamy się temu oczami sześcioletniego Kuby, który nie rozumie, co tak naprawdę dzieje się z jego starszym bratem. Wiadomo tylko, że Emil się rozlał i od teraz musi przebywać w wiaderku. Dlaczego Emil zmienił się w szaroniebieską kałużę? Ponieważ jest inny niż jego koledzy w szkole, lubi chmury, nie lubi lekcji wuefu i wystąpień przed całą klasą, a nauka sprawia mu trudności. Kuba jest zły na starszego brata, czuje się przez niego odrzucony, tęskni za nim i nie wie, dlaczego chłopcu „przestało się chcieć”. Dziecku z pomocą przybywa mama, która wyjaśnia młodszemu synowi, że czasami trzeba na kogoś poczekać, aż ten ktoś się odnajdzie. Podczas czekania trzeba normalnie żyć, żeby ten, na kogo się czeka, miał do kogo wracać. Kuba zatem nosi wszędzie ze sobą ciężkie wiaderko z rozlanym bratem, w nadziei, że Emil znowu zapragnie być chłopcem.

Książka opiera się na niezwykle udanej i sugestywnej metaforze rozlania się bohatera, cierpiącego na depresję. Doskonały jest też sposób obrazowania: dłonie babci są jak mapa świata, radość dziecka jak bańki mydlane, a czas spędzony z kochającą rodziną, płynie wolno i spokojnie jakby przemykał po podłodze w mięciutkich bamboszkach. Czytelnik otrzymuje szczerą, ciepłą i wspierającą opowieść o chorobie, która coraz częściej pojawia się w naszym otoczeniu i dotyka bliskich nam osób. Prostota, z jaką autorka opowiada o emocjach i lękach towarzyszących bohaterom, pozwala oswoić trudny, a przy tym często lekceważony problem. Co prawda, książka nie daje gotowych rozwiązań, ale pozwala porozmawiać o depresji, wspólnie przyjrzeć się temu, co czujemy w jej obliczu. Publikacja powinna znaleźć się w czołówce kanonu najnowszej literatury dla najmłodszych, warto przeczytać ją wspólnie z dzieckiem, może być bardzo pomocna w pracy terapeutów i pedagogów szkolnych. Szata graficzna prosta, nie odwracająca uwagi od głównego tematu. Oprawa twarda, szyta. Gorąco polecam.

Czytaj dalej