Wyspa niechcianych kobiet

Autorka: Agata Komosa-Styczeń
Wydawnictwo: Czarne

Wstrząsający reportaż o duńskiej wyspie Sprogø, na którą zsyłano kobiety wadliwe, niepasujące do powszechnych standardów i z różnych powodów niewygodne dla społeczności, w której żyją. Proces trwa prawie dwie dekady (obejmuje lata 1923 – 1961). Ośrodek leczenia (bo w założeniu o leczenie tu chodziło) funkcjonuje w obrębie słynnych Zakładów Kellera, w których obok pracy fizycznej formami terapii jest m. in. sterylizacja i lobotomia. Trafiają tu kobiety z różnych środowisk i najczęściej wbrew własnej woli. Nikomu nie jest ona potrzebna, ponieważ by dostać się na Sprogø, wystarczy podpaść rodzinie albo sąsiadom. Ci zgłaszają gminie informacje o niepokojącym zachowaniu związanym z agresją, słabymi wynikami w nauce, rozwiązłością bądź innym niedostosowaniem do normy. Następnie lekarz orzeka o opóźnieniu rozwojowym lub zdemoralizowaniu i klamka zapada. Opisany w skrócie proces kwalifikacji stanowi realizację założenia o nadrzędnej wartości wspólnoty, która stoi na straży moralności, jest gwarantem dobrostanu i osławionego duńskiego hygge. Mieszkanki ośrodka izolacji na Sprogø prawie nigdy nie wracają do normalnego życia. Te z nich, którym udaje się jednak wyjść na wolność, noszą łatkę opóźnionych umysłowo, co innym daje przyzwolenie na różne formy wykorzystywania oraz przemocy. Co prawda, pracownicy ośrodka monitorują funkcjonowanie podopiecznych poza wyspą, nierzadko interweniują i stają w ich obronie, lecz nikt i nic nie zrekompensuje największej poniesionej przez nie straty – żadna z tych kobiet nigdy nie zostanie matką. Warunkiem zakończenia terapii jest sterylizacja, której sens tkwi w zablokowaniu wadliwych genów dla dobra ogółu. Makabryczny pomysł nasuwa skojarzenia z praktykami lekarzy III Rzeszy i słusznie, bo jedno i drugie ma wspólne źródło. Pięć minut sławy eugeniki, z którymi mamy do czynienia na początku minionego wieku owocuje tysiącami ludzi okaleczonych na zawsze. Część tej liczby stanowią pacjentki leczone na tytułowej wyspie niechcianych kobiet.

Książka przybliża szokującą z perspektywy czasu opowieść o tym, w jaki sposób Duńczycy chcieli zbudować siłę swojego narodu. Autorka dociera do dokumentacji medycznej, przytacza dramatyczne historie kobiet i pokazuje, do czego prowadzi brak tolerancji, akceptacji i empatii dla drugiego człowieka. Polecam. Oprawa twarda, szyta.