Gustaw. Opowieść o Holoubku Zofia Turowska

„Gustaw. Opowieść o Holoubku”

Gustaw. Opowieść o Holoubku Zofia TurowskaAutorka: Zofia Turowska                                      Wydawnictwo: Marginesy

 

Zofia Turowska wyspecjalizowała się w pisaniu biografii artystów. Poprzednio zaprezentowaliśmy: „Osiecka. Nikomu nie żal pięknych kobiet” (p. 1/21). Najnowsza książka, podobnie jak rzecz o Osieckiej czy biografia Janusza Majewskiego, robi świetne wrażenie. Bogata baza źródłowa, mnóstwo fotografii, akceptacja rodziny aktora co zawsze łączy się z dostępem do archiwów.

Krytyk Krzysztof Kłopotowski wpadł kiedyś na pomysł filmu pt. „Obywatel Michnik”, który miałby stać się polskim odpowiednikiem arcydzieła Orsona Wellesa. Michnik, który ogniskuje w sobie kilka XX-wiecznych przełomów z pewnością jest postacią pasującą na bohatera takiego filmu. Ale nie on jeden. Bogata biografia Gustawa Holoubka spełnia kryteria „Obywatela Kane’a” w stopniu doskonałym. Genialny aktor teatralny z mocną kartą w rolach filmowych, o zniewalającym kobiety spojrzeniu, z zacięciem politycznym (niezależnie od ustroju), z klasą inteligenta w typie przywódcy (szefował w SPATIF-ie), z doświadczeniem wojny, z wieloma adresami przed stabilizującym zacumowaniem u boku Magdaleny Zawadzkiej.

Wspaniale udokumentowana opowieść o wielkim artyście, łatwa w lekturze. Zainteresuje nie tylko kinomanów, ale również tzw. niedzielnych widzów telewizyjnych. Rozdziały zbudowane są wokół konkretnych fragmentów życiorysu Holoubka: „Scena prywatna”, „Scena teatralna”, „Scena filmowa”. Lepiej nie mogły się nazywać. Oprawa twarda, szyta