Miasto w chmurach


Autor: Anthony Doerr
Wydawnictwo Poznańskie

 

Najnowsza książka amerykańskiego pisarza nagrodzonego Pulitzerem za powieść „Światło, którego nie widać” (p. 20/2015) to porywająca, wielowarstwowa, napisana z rozmachem opowieść o miłości do książek, pokazująca ich wpływ na ludzkie życie, ponadczasowość i magię.

„Miasto w chmurach” utkane jest z kilku historii osadzonych w różnych planach czasowych, które splata „Chmurokukułków” – starożytna grecka opowieść o podróży pastuszka-marzyciela Aetona do utopijnego podniebnego miasta napisana przez Antoniusza Diogenesa.

Poznajemy losy osieroconej Anny mieszkającej w XV-wiecznym Konstantynopolu, który przeżywa zmierzch swojej świetności. Dziewczyna pomaga w hafciarni, ale zamiast uczyć się ściegów potajemnie zgłębia naukę czytania greki. Tuż przed oblężeniem swojego miasta w ruinach biblioteki znajduje stary manuskrypt Diogenesa, który staje się jej największym skarbem. Z tego samego okresu co Anna pochodzi Omeir, odrzucony przez świat chłopak z rozszczepioną wargą, który musi porzucić proste życie w jarze w bułgarskich Rodopach, aby wyruszyć ze swoimi wołami na wojnę przeciw chrześcijanom. Drogi Omeira i Anny przecinają się.

Wątki współczesne związane są z losami osiemdziesięciosześcioletniego weterana wojennego, Zeno, i autystycznego siedemnastolatka, Seymoura. Gdy Zeno przygotowuje w bibliotece wraz z grupą młodych ludzi przedstawienie oparte na przetłumaczonej przez siebie opowieści Diogenesa, pojawia tam zdesperowany nastolatek z bombą w plecaku, który zamierza wysadzić biuro dewelopera znajdujące się za ścianą biblioteki. Poznajemy jeszcze historię bohaterki z przyszłości Konstance, osamotnionej czternastolatki mieszkającej na pokładzie Argosa, międzygwiezdnego statku-arki, która próbuje odkryć prawdę o świecie i samej sobie.

Znakomicie napisana i skonstruowana, metaforyczna, pełna nawiązań do dzieł literackich powieść z proekologicznym i probibliotekarskim przesłaniem. Okładka twarda, szyta. Gorąco polecam.