The Office. Opowieść o kultowym serialu

Autor: Andy Greene                                                 Wydawnictwo Zysk i S-ka

 

Podczas pierwszego oglądania „Biura” dwa razy polały się mi łzy ze smutku, resztę razy ze śmiechu. Teraz oglądam ten genialny sitcom po raz drugi i jeszcze nie wiem, jak będzie. Wiem jednak, że wszyscy widzowie „Biura” prezentowaną pozycję będą czytać z wypiekami na twarzy. Wiadomo, że to typowa książka dla fanów serialu. Nie da się jej zrozumieć bez znajomości „Biura”. Jego popularność jednak wciąż zwyżkuje, mimo że ostatni sezon nakręcono w 2013 roku.

To opasłe tomiszcze zabiera widzów – którzy wchodzą w rolę czytelników – za kulisy. Autor wywiązał się z zadania mistrzowsko. Zebrał wszystko, co mógł na temat serialu, odbył mnóstwo rozmów, przeprowadził wywiady z aktorami, producentami, scenarzystami. Ogrom materiału może imponować, a jeszcze bardziej jego spójność. Sądzę, że lektura przyniesie wiele zaskoczeń zwłaszcza widzom nabierającym się na identyfikację ekranowych postaci z odtwórcami ich ról. Dostarczy im również mnóstwo realizacyjnych ciekawostek, którymi można błyszczeć na „The Office Party” – jeśli takowe gdzieś się organizuje (nie zdziwiłbym się).

W takich fragmentach tego typu publikacje są niejako sztuką dla sztuki, oferują de facto wiedzę bezużyteczną, ale sprawiającą niesamowitą frajdę fanom. Można być pewnym, że tych nie zabraknie, ponieważ „Biuro” – podobnie jak „Chłopaki z baraków” – utorowało drogę do nowej formy sitcomu: bez podkładanych śmiechów i kręconych w konwencji mockumentu (trochę jak w reality show; kamera z ręki; fabrykowanie ujęć „z ukrycia”). Na pewno każdego dnia do bibliotek publicznych przychodzą osoby, którym nieobojętny był, jest lub będzie los pracowników Dunder Mifflin – firmy sprzedającej papier. Warto więc mieć na stanie książkę Greene’a. Oprawa miękka, klejona.