Oko słonia


Autorzy: Delia i Mark Owens
Wydawnictwo: Świat Książki

 

 

Kolejna na rynku polskim książka małżeństwa amerykańskich zoologów i naukowców, którzy przez dwadzieścia trzy lata prowadzili w Afryce badania nad lwami, słaniami i innymi ginącymi gatunkami.

Została ona opublikowana po raz pierwszy w 1992 roku, ale z pewnością nie straciła na wartości i nadal jest pasjonującą lekturą dla wszystkich miłośników dzikiej przyrody. Autorzy bestsellerowej książki „Zew Kalahari” (2022, do nas nie dotarła) powracają w prezentowanej pozycji z nowymi przygodami w dzikiej Afryce.

Opowieść zaczyna się w 1985 roku, kiedy naukowcy po kilkuletniej przerwie wracają do rezerwatu na pustyni Kalahari w Botswanie, aby kontynuować badania naukowe nad życiem lwów i innych drapieżników. Niespodziewanie jednak zostają wezwani do Departamentu Imigracji i deportowani. Po miesiącach starań o cofniecie tej decyzji postanawiają zmienić plany i poszukać nowego dzikiego terenu do badań. Przez kilka miesięcy jeżdżą po dzikich zakątkach Zimbabwe i Zambii, aż w końcu znajdują swoje wymorzone miejsce. Jest nim położony na uboczu, dziki i niedostępny Park Narodowy Luangwa Północna.

W książce relacjonują pobyt w tym niesamowitym, ale też niebezpiecznym miejscu. Opowiadają o stawianiu czoła ekstremalnym wyzwaniom, pracy badawczej, pełnej trudów codzienności w buszu, wspieraniu mieszkańców okolicznych wiosek, skomplikowanej współpracy ze strażnikami leśnymi i realizowaniu wielkiej misji ratowania słoni i ocalenia dzikiej Afryki. Szczególnie przejmujące są fragmenty dotyczące rzezi słoni, zabijanych na masową skalę przez gangi grasujących w parku kłusowników. Owensowie odkrywają, że z tym procederem często powiązani są strażnicy parku, na których przecież spoczywa obowiązek strzeżenia go przed kłusownikami.

Czytelnik dostaje wciągającą, pełną przygód i emocji historię obrońców dzikiej przyrody, przy okazji zaś poznaje kulisy pracy badawczej (dotyczące np. budowy lądowisk i obozów). Znajdzie tu też zachwycające opisy afrykańskiej fauny i flory.

„Oko słonia” łączy w sobie elementy reportażu, dziennika z podróży, książki przyrodniczej oraz powieści sensacyjnej i przygodowej. Jest też piękną opowieścią o miłości do dzikiej przyrody i walce o jej przetrwanie. Okładka miękka, klejona. Polecam.