Potosí. Góra, która zjada ludzi


Autor: Ander Izagirre
Wydawnictwo: Filtry

 

Książka hiszpańskiego reportera i dziennikarza publikującego w „National Geographic”, „El Pais” i CNN.com to znakomity, mocny reportaż o mieszkańcach tytułowego Potosí – miasta położonego na wysokości około 4000 m n.p.m. w boliwijskich Andach, nad którym wznosi się słynna z bogactw naturalnych góra Cerro Rico. Codziennie tysiące górników wchodzi w głąb tej góry, ciężko pracując w bardzo szkodliwych warunkach, w dodatku bez umowy i jakichkolwiek praw pracowniczych, przy wydobyciu srebra, ołowiu, cynku i cyny. Kopalnie Potosí eksplorują surowce warte miliardy dolarów, jednak pracujący w niej górnicy żyją w biedzie i nie dożywają czterdziestego roku życia.

Szczególnie trudna sytuacja dotyka wdowy po górnikach i ich dzieci. Jedną z nich jest donna Rosa, która po śmierci męża na krzemicę musiała wraz z dziećmi zostawić mieszkanie wynajmowane w mieście i zamieszkać na wysokości 4400 metrów w baraku przy kopalni, w tragicznych warunkach, bez wody i prądu, a także przyjąć nisko płatną, ale bardzo odpowiedzialną pracę strażniczki. Jej czternastoletnia córka, Alicia – główna bohaterka reportażu – w nocy pracuje w kopalni (za darmo, gdyż ma „uregulować dług matki”), a w dzień uczy się w szkole. Dziewczyna marzy o lepszym życiu dla siebie, mamy i swojej młodszej siostry.

Reporter, przedstawiając historię Alicii, jej matki i innych strażniczek, porusza wiele trudnych tematów związanych z boliwijską rzeczywistością, takich jak praca dzieci w kopalniach, dyskryminacja kobiet, wyzysk górników, niesprawiedliwość społeczna, przemoc domowa, kradzieże i gwałty. Wiele miejsca poświęca też zdrowiu mieszkańców Potosí, którzy muszą oddychać powietrzem nasyconym metalami i pić skażoną wodę. Gdy Liga Ochrony Środowiska wykonała badania ich krwi, wykryła u nich nieprawdopodobnie wysoki poziom arsenu, kadmu, rtęci i cynku. Poznamy również historię Boliwii, a także jej współczesną sytuację gospodarczą, polityczną, społeczną, obyczajową i kulturową. Dobrze napisany reportaż. Oprawa miękka, klejona. Bardzo polecam.