Autor: Artur Gębka
Ilustratorka: Natalia Chirkowska
Wydawnictwo: Widnokrąg
Piaseczno 2023
Poziom: BD I/II
Artur Gębka, jak mało kto, potrafi opowiadać o trudnych tematach najmłodszym czytelnikom. Nie tak dawno (P. 10/23) omawialiśmy książkę „Butelka taty”, a dziś autor wraca na listę z poruszającym utworem o bezdomności, akceptacji i odrzuceniu, o otwartości i lęku przed wszystkim, co odstaje od tak zwanej normalności.
Ten Pan, tytułowy bohater opowieści, codziennie pojawia się na podwórku szarego blokowiska. Nikt go tu nie zna, ale każdy wie o kogo chodzi, gdy ktoś głośno powie „Ten Pan”. Mieszkańcy nie są zadowoleni z jego obecności, chociaż nikomu nie robi nic złego. „Patrzcie, to znowu Ten!” – woła starsza pani, a zaimek „ten” nie tylko wskazuje na mężczyznę, ale także go wartościuje i niejako ostrzega innych przed nieokreślonym niebezpieczeństwem, płynącym z jego strony. Trzeba przyznać, że Ten Pan także nie szuka kontaktu z innymi ludźmi, zazwyczaj chowa się przed nimi – niczym w czapce niewidce – w połach ogromnego płaszcza. Gdzie indziej mógłby się schować, przecież nie ma kluczy do domu. Tego Pana z życzliwą uważnością i troską obserwuje siedmioletni Staś. Chłopiec widzi, jak mężczyzna ze spuszczonym wzrokiem niestrudzenie próbuje odnaleźć coś, co zapewne zgubił bardzo dawno temu. Mija już prawie rok, a Ten Pan ciągle szuka. Staś pragnie pomóc i wymyśla zaskakujący w swej prostocie plan. Gesty płynące wprost z chłopięcego serca pomagają w końcu odnaleźć bohaterowi to, co zostało zgubione. Czy były to klucze do domu? Nie, to coś znacznie ważniejszego: poczucie, że jesteśmy komuś potrzebni, że ktoś w nas wierzy, że jesteśmy dla kogoś ważni, bo – jak każdy człowiek – także nosimy w sobie odrobinę piękna i dobro.
Opowiadanie Artura Gębki niesie mocny przekaz zapakowany niczym prezent w pełną uroku, delikatną formę. I autorowi należą się podziękowania za ten prezent – to prawdziwa perełka na rynku wydawniczym, piękna, metaforyczna proza, w której słowa dziobią boleśnie jak ptaki a zimowe noce połykają dni do połowy. Książka czaruje czytelnika, brzmi trochę jak baśń z nutą tajemnicy. Kim jest Ten Pan? Czego szuka? Dlaczego nie potrafi tego znaleźć? Czy wolno go polubić? Uderza kontrast w postrzeganiu świata przez dorosłych ludzi i dzieci. Uchwycona przez pisarza dziecięca optyka stanowi o wyjątkowej sile opowieści i pięknie koresponduje z ilustracjami wykonanymi przez Natalię Chirkowską w stylizacji szkolnego obrazka. Zdecydowanie polecam. Oprawa twarda, szyta.