Archiwum kategorii: LITERATURA DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWA

Pija Lindenbaum, „Motylki i Mrówki”

Motylki i Mrówki

Pija Lindenbaum, „Motylki i Mrówki”Autorka: Pija Lindenbaum
Ilustracje: Pija Lindenbaum
Wydawnictwo: Zakamarki
Poziom czytelniczy: BD 0/I

W niewielkiej osadzie na wzgórzu, pod kuratelą dorosłej i apodyktycznej Kierowniczki, mieszka grupa dzieci. A właściwie dwie grupy – jedna nazywana Motylkami, a druga Mrówkami. Dzieci należące do obu grup różnią się między sobą mundurkami a przede wszystkim – rozkładem zajęć. Motylki spędzają swój czas na rozwojowych aktywnościach, szczególnie tych związanych ze sztuką: malują, grają na bębenkach, tańczą, skaczą na trampolinach, grają w krykieta, czytają książki, a także chodzą nad jezioro, po to, by pływać wpław albo na specjalnych dziecięcych żaglówkach. Rozkład dnia Mrówek jest o wiele, wiele mniej ciekawy – te całymi godzinami sprzątają, piorą, czyszczą Motylkom buty albo dźwigają ciężkie kamienie.

Pewnego dnia narrator opowieści, sam należący do grupy Motylków, zauważa, że podobne stosunki w osadzie są niesprawiedliwe. Udaje mu się namówić dzieci ze swojej grupy, by na pewien czas zamieniły się z Mrówkami. Same Mrówki początkowo nieco się temu opierają, po niedługim czasie zamiana dochodzi jednak do skutku. Kierowniczka wydaje się domyślać, że coś jest nie tak, najwyraźniej nie jest jednak pewna, co takiego. I tak nowe Motylki grają w badmintona, a nowe Mrówki zbierają po nich lotki, nowe Motylki odpoczywają, a nowe Mrówki – noszą kamienie.

Gdy w pewnym momencie Kierowniczka zapada w drzemkę na hamaku, dzieci z obu grup solidarnie postanawiają podważyć jeszcze jedną, najważniejszą zasadę, od zawsze wpajaną im przez Kierowniczkę – taką, która głosi, że nade wszystko nie wolno im wychodzić poza granicę, która wytyczona jest narysowaną na ziemi białą linią. Kiedy wreszcie to robią, okazuje się, że wcale nie dzieje się nic złego – w nikogo nie uderza piorun, nikogo nie pożera lew. Dzieci postanawiają odejść z osady Kierowniczki, znaleźć nową siedzibę, zamieszkać w niej wspólnie i odtąd samodzielnie decydować o swoim losie. „Kierowniczka niech sobie zostanie po tamtej stronie linii. Jeśli uważa, że to takie fajne. I niech sama sobie robi całą robotę” – kończy opowieść narrator.

Warto wspomnieć, że mundury Motylków przypominają szaty religijne, co tylko potęguje skojarzenie najnowszej książki Piji Lindenbaum ze skierowaną do najmłodszych dzieci dystopią. Według mnie publikację szwedzkiej autorki można polecić jako zakup biblioteczny – jest interesująca, pięknie zilustrowana i oryginalna, bowiem dystopia nie jest chyba tropem powszechnie wykorzystywanym w literaturze dla najmłodszych. Oprawa twarda, szyta. Duży format.

Babcia i ja


Autorka: Jane Clarke
Wydawnictwo: Wilga
Poziom: BD O/I

 

 

Książka brytyjskiej autorki to urocza opowieść o bliskiej relacji wnuczki z babcią w formie przewrotnego poradnika.

Pewna mała, rezolutna dziewczynka dzieli się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami związanymi z wizytą u babci. Spędzając u niej cały dzień i nocując udziela wskazówek dotyczących powitania, zasad, wspólnych zajęć, wieczornych rytuałów i pożegnania.

Wnuczka i babcia tworzą zgrany, kreatywny duet. Razem szaleją na placu zabaw, zjeżdżając np. na tyrolce, tworzą imponujące prace plastyczne i pieką ciasteczka. Po pełnym wrażeń i radości dniu nadchodzi czas na kąpiel, czytanie bajek i sen. Książka w zabawny sposób portretuje babcie, pokazuje ich potrzeby i upodobania, a przede wszystkim miłość do wnucząt, dla których są gotowe zrobić wszystko. Mali czytelnicy dowiedzą się na przykład, że babcie bez problemu łamią zasady (książkowa babcia serwuje lody na śniadanie i razem z wnuczką tapla się w kałużach), a w ramach odpoczynku chętnie oglądają dziecięce programy. Dodatkowo znajdą w książce inspirujące pomysły, jak spędzić czas z babcią, oraz podpowiedzi, jak ją motywować i wspierać. Uroku książce dodają pełne ciepła i humoru ilustracje.

Okładka twarda, szyta. Bardzo polecam. Poprzednio na liście: „Dymiące smoki” p. 9/2005.

Wskażcie nam księżyc

Autorka: Isabelle Pandazopoulos
Wydawnictwo NoBell
Poziom czytelniczy BD IV

Isabelle Pandazopoulos jest nauczycielką literatury we francuskiej szkole, co z pewnością nie pozostało bez wpływu na tworzenie powieści dla nastoletnich czytelników. Doświadczenie w pracy z młodzieżą zapewne pomogło autorce stworzyć postacie wiarygodne dla współczesnego nastolatka.

W powieści „Wskażcie nam księżyc” prezentuje historie uczniów – Lilou, Bastiena, Samanthy i Faruka. Każdy z nich
ma trudną przeszłość, co odbija się na ich wynikach w szkole, więc muszą uczestniczyć w zajęciach specjalnych u nauczycielki, mającej niecodzienne techniki nauczania. Edukuje ich głównie z retoryki, bo wierzy, że swoboda wypowiedzi i umiejętność wyrażania własnego zdania jest kluczem do odnalezienia się we współczesnym świecie,
a umiejętność poprawnego mówienia buduje pewność siebie, bez której ciężko wyrosnąć na mądrych ludzi. Połączeni dodatkowymi zajęciami nastolatkowie nawiążą ze sobą przyjacielską relację, znajdą w sobie nawzajem wsparcie i zrozumienie, które pomoże im przetrwać trudne chwile.

W czterech częściach, zatytułowanych imionami uczniów, poznajemy przyczynę ich poczucia beznadziei, zagubienia. Historie francuskiej czwórki nastolatków nauczą młodego czytelnika empatii. Dorosłym natomiast przypomną o tym, że nastolatkowie, by odnaleźć siebie potrzebują wsparcia. Bardzo polecam. W tej książce widzę potencjał do wspólnego omawiania np. na DKK. Oprawa miękka, klejona.