Archiwum autora: Lucyna Paciorek

Niedźwiedź szuka domu

Autorka: Anna Miziuk
Wydawnictwo Czarne

Anna Miziuk to reporterka i propagatorka wiedzy o przyrodzie. Jej poprzednią książkę pt. „Instynkt. O wilkach w polskich lasach” polecaliśmy na przeglądzie 22. w 2021 r. Obiektem zainteresowania autorki tym razem jest niedźwiedź, a zwłaszcza niedźwiedź brunatny, który zamieszkuje największe terytorium, bo pojawia się w Azji, Ameryce Północnej i Europie, w tym w Polsce.

Autorka w celu zgromadzenia materiałów i wiedzy na temat tych fascynujących i wielkich zwierząt towarzyszyła w górskich wędrówkach badaczy, którzy odwiedzali opuszczone przez niedźwiedzie gawry w celu znalezienia nowych materiałów do badań nad zimową hibernacją. Wędrowała po górach, by z dystansu obserwować zwierzęta i zrozumieć ich sposób bycia, dbając o to, by nie zakłócać im spokoju.

Dla czytelnika – pasjonata przyrody wiedza zawarta w książce będzie cenna, ponieważ można dowiedzieć się, jak wygląda życie niedźwiedzi, w jaki sposób wybierają gawrę, jak się komunikują lub okazują dominację. Autorka porusza także kwestie wizerunku niedźwiedzia w kulturze, zastanawia się z czego wynika i jakie konsekwencje może mieć promowanie niedźwiedzia jako pluszowego misia. W końcu zabawkowe misie są przecież najpopularniejszymi maskotkami dziecięcymi, a Kubuś Puchatek lub Uszatek to kultowe opowieści skierowane do najmłodszych. Anna Miziuk pisze o ratowaniu niedźwiedzi, ale też sytuacjach, kiedy te majestatyczne zwierzęta były przez ludzi zabijane. Brak świadomości niektórych turystów na górskich szlakach często może prowadzić do tragedii, tak jak było to w 2007 r., kiedy grupa turystów zabiła półtorarocznego niedźwiedzia w Tatrzańskim Parku Narodowym.

Książka jest solidnie napisana, wciągająca historia pokazuje nie tylko życie niedźwiedzi ale także ich sytuację w świecie zdominowanym przez ludzi. Polecam, oprawa twarda, szyta.

Powrót do świętych lasów

Autor: Lorenzo Colantoni
Wydawnictwo” Bo.wiem

Lorenzo Colantoni to dziennikarz, zajmujący się ochroną środowiska. Prowadził badania w Afryce, Europie i Azji. Książka „Powrót do świętych lasów” to relacja z podróży do Japonii, z dala od turystycznych miejsc i wielkich miast. Na mapie, zamieszczonej we wstępie, autor oznaczył miejsca, z których pochodzą zapiski, a są to, m. in. Góra Tamaki, wioska Totsukawa, maleńka świątynia w Hongu.

W dziewięciu reportażach, autor opisuje mistyczną odsłonę japońskiej kultury, która objawia się wiarą ludzi w świętość lasów. Okazuje się, że kontakt z naturą, zwłaszcza dla ludzi spoza wielkich miast, ma wymiar metafizyczny, a lasy mają ogromne znaczenie dla wierzeń i tradycji japońskich. Czytelnik pozna zasady prowadzenia japońskich ogrodów przydomowych, dowie się, dlaczego kofuny, czyli stare groby, pochodzące z III wieku do tej pory zostały nietknięte przez archeologów, a także na czym polega praktykowany przez szintoistów Hadaka Matsuri, czyli Festiwal Golasów.

Książka z pewnością zainteresuje podróżników i fanów kultury japońskiej, chcących lepiej poznać duchowy wymiar kraju. Czytelnik znajdzie tu dużo ciekawostek i nieoczywistych informacji z życia codziennego mieszkańców. Na uwagę zasługuje także słowniczek japońskich terminów, zamieszczony na końcu książki. Polecam, oprawa miękka, klejona.

Kocia szajka i czarne złoto

Autorka: Agata Romaniuk
Ilustracje: Malwina Hajduk
Poziom czytelniczy: BD I/II

Dziewiąty tom przygód Kociej Szajki autorstwa Agaty Romaniuk. Poprzednio na liście tom szósty, czyli „Kocia Szajka i klątwa starego kina” (P. 9/2023).

Akcja opowieści toczy się w kopalni węgla w Zabrzu. Antropomorfizowani zwierzęcy bohaterowie biorą udział w śledztwie, do którego zmusiło ich zniknięcie Alojzego Uszoka – ludzkiego przewodnika i znawcy historii górnictwa. Sprawa jest pilna, ponieważ musi on odnaleźć się jeszcze przed Barbórką, do której zostało tylko kilka dni. Koty schodzą do kopalni i tam przesłuchują górników, sprawdzają zapis z kamer i rejestr połączeń telefonicznych. Zakradają się do górniczych zakamarków, brudzą węglem swoje futerka i powoli sprawa zaczyna się wyjaśniać – Uszok został porwany. Na szczęście, koci detektywi zdążyli odkryć prawdę i odnaleźć przewodnika przed Barbórką.

Zabawna historia to hołd wobec górniczego świata. Śląskie koty gadają gwarą i zajadają się kluskami. Młody czytelnik pozna specjalistyczne słownictwo górnicze, takie jak: szola, karlik. Książka będzie zatem dobrym punktem wyjścia do rozmów o regionalizmach i śląskich tradycjach. Kolorowe ilustracje ubarwiają lekturę. Polecam, oprawa twarda, szyta.

Wielka Księga Lassego i Mai

Autor: Martin Widmark
Ilustracje: Helena Willis
Wydawnictwo Zakamarki
Poziom czytelniczy BD I/II

Książka dla fanów kultowej serii autorstwa szwedzkiego duetu – Martina Widmarka i Heleny Willis pt. „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”, która w oryginale wydawana jest już od ponad 20 lat. Polscy czytelnicy mogą śledzić losy młodych detektywów od 2008 r. Ostatnio na liście prezentowaliśmy tytuł „Tajemnica dinozaura” (P. 9/2024).

Książka jest ciekawym dodatkiem do serii. Z przyjemnością będą ją czytać fani „Biura detektywistycznego”, którzy mają już za sobą lekturę wszystkich dotychczas wydanych tomów. Choć znajomość wszystkich poprzednich części nie jest bezwzględnie konieczna to może się przydać np. przy rozwiązywaniu quizów.

W „Wielkiej Księdze Lassego i Mai” zostali zebrani niemal wszyscy bohaterowie wcześniejszych tomów wraz z krótką charakterystyką i wskazaniem funkcji, jaką pełnią w miasteczku Valleby. Czytelnik znajdzie tu także dokładny plan miasteczka. Dużą część książki stanowią wywiady z mieszkańcami, z samymi detektywami – Lassem i Mają, a nawet z autorami. Zamieszczono także archiwum śledztw, czyli skrót wszystkich spraw, jakie do tej pory rozwikłano.

Treść książki utrzymuje zabawny i zwariowany ton, którym wyróżnia się cykl. Ilustracje w stylu Heleny Willis, wyróżniające książki „Biura detektywistycznego” jak zwykle wyśmienicie współgrają z treścią. Polecam fanom. Oprawa twarda, szyta, duży format.

Miejsce dla Bjorna

Autor: Samuel Langley-Swain
Ilustracje: Mirna Imamović
Wydawnictwo Magiczne
Poziom czytelniczy: BD O/I

 

Pełna świątecznej magii opowieść o przyjaźni chłopca z niedźwiedziem. Kilkuletni Artur poprosił Świętego Mikołaja o pluszowego misia polarnego. Nie spodziewał się jednak, że otrzyma prawdziwego niedźwiedzia. I tak Bjorn, bo tak Artur go nazwał, mieszkał z nim przez cały rok – latem chłodził się w wannie z lodem, wiosną leżał na mrożonym groszku, ale na kolejną wigilię był już tak duży, że najrozsądniej było go odesłać na biegun północny – tam, gdzie jego miejsce. Artur poprosił o to Mikołaja w kolejnym liście. Mimo tęsknoty wiedział, że niedźwiadkowi lepiej żyje się w Arktyce. Minęły lata, a Artur, będący już dorosłym mężczyzną często odwiedzał swojego przyjaciela z dzieciństwa jako badacz Arktyki, który ratuje niedźwiedzie przed skutkami topnienia lodowców.

Polecam lekturę do wspólnego czytania nawet z najmłodszymi dziećmi, zwłaszcza w okresie świątecznym. Zimowego i świątecznego klimatu nadają ilustracje w chłodnych odcieniach. Szczęśliwe zakończenie udowadnia, że warto marzyć, bo dziecięce pragnienia mogą czasem przerodzić się w sens dorosłego życia. Książka pozytywnie nastraja i nadaje magii codzienności. Polecam, oprawa twarda, klejona.

Bo NIE. Zacznij odmawiać i żyć po swojemu

Autorka: Natalia Waloch
Wydawnictwo Agora

Debiutancka książka dziennikarki Natalii Waloch nie jest zbiorem suchych rad i ćwiczeń na to, jak i kiedy mówić „nie”. Jest natomiast lekturą, która ma na tyle trafne argumenty, że czytelniczka sama dojdzie do wniosku, że warto wprawić się w odmawianiu, by zadbać o własne dobro.

Publikacja zawiera treści wzmacniające pozycję kobiet i motywujące je do walki o prawo do samostanowienia i życia w zgodzie z własnymi przekonaniami i intuicją. A jak udowadnia autorka, ludzkość od wieków tłamsiła kobiety, a historia zna mnóstwo przykładów, gdzie uznawano je za histeryczne, jeśli tylko odważyły się wyjść przed szereg i wyrazić bunt wobec tego, co im się nie podobało. I choć najgorsze dla kobiet czasy już minęły, to wciąż pokutują w kobietach nawyki i ukierunkowania, wpajane przez rodziców od pokoleń, wedle których dziewczynce nie wypada bawić się tak jak chłopcom, a najlepiej jeśli będzie wyłącznie grzeczna i posłuszna. Książka zawiera cenne przemyślenia na temat funkcjonowania społeczeństwa teraz i dawniej, demaskuje mechanizmy, które grają na niekorzyść kobiet. Skłania do tego, by żyć w zgodzie ze sobą i nie bać się mówić „nie”. Autorka przytacza trafne przykłady nadużywania argumentu płci w życiu rodzinnym i zawodowym. Książka napisana jest swobodnym, gawędziarskim językiem. Polecam wszystkim kobietom, oprawa miękka, klejona.

Mokradła

Autorka: Maria Turtschanidoff
Wydawnictwo Poznańskie

Powieść szwedzkojęzycznej fińskiej autorki, Marii Turtschaninoff należy do Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich Wydawnictwa Poznańskiego. Poprzednio na liście nazwisko autorki pojawiło się wraz z tytułem „Naondel” (P. 15/2021).

Akcja powieści rozgrywa się na tytułowych mokradłach, w okolicy których osiedlił się człowiek i stworzył gospodarstwo, które nazwał Nevabacka. Podporządkował on sobie okoliczną przyrodę, wyciął las i zasiał ziarno, próbował też wysuszyć i wykorzystać pod uprawę mokradło, ale magia przyrody okazała się silniejsza. Siła pilnująca tego miejsca należała do mitycznych stworzeń i postaci z nordyckich wierzeń, które nadają powieści niesamowitego, magicznego klimatu. Kolejne pokolenia także nie mogły wykorzystać mokradła do własnych celów, a ich losy toczą się na przestrzeni kolejnych 400 lat. Właściciele gospodarstwa w końcu zdają sobie sprawę, że siła natury, z którą początkowo chcą walczyć, będzie dla nich nadzieją i schronieniem. To od przychylności przyrody będą zależeć losy rodziny.

Książka napisana jest barwnym językiem, stylizowanym na mowę dawnych czasów. Przez pierwsze dwa stulecia archaizacja jest mocno wyczuwalna, a w kolejnych latach język jest już bardziej współczesny. Podczas lektury można odnieść wrażenie, że czyta się legendę lub podanie ludowe, które uczy, że siła natury jest niezwyciężona, a człowiek powinien żyć z nią w zgodzie. Ciekawa pozycja dla fanów skandynawskiej literatury i mitologii. Powieść urzeknie czytelnika, lubiącego pobudzające wyobraźnię opisy przyrody. Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Rodzina Obrabków i Dama w Boa

Autor: Anders Sparring
Ilustracje: Per Gustavsson
Wydawnictwo Zakamarki
Poziom czytelniczy: BD I

Szósty tom zabawnego cyklu książek dla dzieci o nietypowej rodzinie Obrabków, którzy zgodnie z brzmieniem swojego nazwiska – obrabiają innych. Tym razem, obiektem ich zainteresowania jest obraz wiszący w muzeum zatytułowany „Dama w Boa”. Syn Państwa Obrabków – Ture jako jedyny z rodziny nie chce rabować muzeum. Chcąc ratować rodzinę przed kradzieżą, postanowił stworzyć obraz własnoręcznie i powiesić go na ścianie, w nadziei, że jego rodzina zarzuci plan włamu. Ale jak tłumaczy mama Ture’ego – jako Obrabkowie muszą kraść, więc nocą podmienili obraz Ture’go na ten z muzeum. Dzieło chłopca spodobało się zwiedzającym, którzy uznali, że to obraz wielkiego artysty. Ture w odwecie zakradł się do muzeum i zabrał swój malunek z powrotem. Zadowoleni rodzice, że ich syn popełnił pierwsze przestępstwo, powiesili obraz Ture’go na ścianie.

Książka zaskakuje i rozśmiesza. Młody czytelnik będzie zachwycony odwróceniem tego, co dobre i złe. Już sam wstęp ujmuje, kiedy narrator bezpośrednio zwraca się do czytelnika. Lekturę umilają karykaturalne ilustracje Perego Gustavssona. Książka sprawdzi się jako lektura do samodzielnego czytania – rozdziały są krótkie, tekst napisany dużą czcionką. Polecam, oprawa twarda, szyta. Poprzednio na liście „Rodzina Obrabków i klątwa gipsowego kota” (P. 8/2024).

Zrostek

Autor: Padrig Kenny
Wydawnictwo Kropka
Poziom czytelniczy BD III

Powieść dla dzieci o wielowymiarowym przekazie z dobrze zbudowaną warstwą fabularną i ciekawymi bohaterami. „Zrostek” jest dziecięcą wersją kultowego potwora z książki o Frankensteinie napisanej w XIX wieku przez Mary Shelley.

Zrostek powstał z martwych ludzi w wyniku eksperymentu stworzonego przez Profesora. I choć z początku powieść brzmi całkiem złowrogo, to na tym kończy się jej najmroczniejszy charakter. Jak czytamy, Zrostek nie jest potworem, a stworzeniem. Nie rozumie niechęci, jaką ludzie go darzą, bo jak mówi „przecież każdy jest inny”. Zrostek jest miły, pomocny i przyjacielski. Jego pierwszym przyjacielem jest Henryk, który powstał z nieco mniej udanego eksperymentu Profesora. Mimo to, nasz bohater akceptuje jego wady i w ujmujący sposób tłumaczy wpadki. Kiedy ten uciekł z zamku, Zrostek wyrusza za nim w towarzystwie Alicji – dziewczyny, która zrozumiała, że współpraca z szalonym naukowcem nie przyniesie nic dobrego. Po drodze, okazuje się, że Zrostek i Henryk nie są jedynymi powołanymi do życia stworzeniami, a także, że w obliczu tragedii są oni w stanie współpracować z ludźmi i uratować niejedno istnienie. W myśl tego, że zło nie bierze się z niczego, mroczna natura Profesora także zostaje wytłumaczona – okazuje się, że Profesor zatracił się w naukowych eksperymentach z żalu po stracie bliskich mu osób – chciał wskrzesić zmarłą żonę i dziecko.

Książka autorstwa  irlandzkiego pisarza – Padriga Kenny’ego jest wspaniałym przykładem lektury o przyjaźni, akceptacji inności, stracie i żałobie. Warstwa fabularna jest wciągająca i zaskakująca, ma wyważone elementy grozy, które wywołają dreszczyk u młodego czytelnika, ale łagodna natura Zrostka i jego ujmujący charakter skutecznie złagodzą mroczny klimat powieści. Bardzo polecam, oprawa twarda, szyta. Poprzednio na liście „Blaszak” (P. 7/2019).

Jak się czują dinozaury

Autor: Swapna Haddow
Ilustracje: Yiting Lee
Wydawnictwo Harper Kids

Kolejna książka należąca do serii „Opowieści 5 minut przed snem”. Poprzednio „Cuda w ciele” (P. 8/2024). Omawiana książka dotyczy dziesięciu emocji, o których mowa w komiksowych historiach, wyrażanych przez sympatyczne dinozaury. Postacią spajającą wszystkie historie jest Doktor Diplo, który przyjmuje mieszkańców Dinowioski w swoim gabinecie psychologicznym i pomaga im poradzić sobie ze złością, smutkiem, strachem, ekscytacją, samotnością, nieśmiałością, znudzeniem, a także naucza wyrażać szczęście i zadowolenie. Doktor Diplo najpierw cierpliwie słucha problemu, pomaga nazwać dominującą w danym momencie emocję, a następnie podaje sposób na to, by sobie z nią poradzić za pomocą np. ćwiczeń ruchowo-oddechowych. Dokładna instrukcja do wykonania ćwiczenia kończy każdą opowieść.

Uważam, że książka jest warta uwagi, przede wszystkim dlatego, że uczy nazywać emocje, co powinno się ćwiczyć już od najmłodszych lat. Może być też świetnym punktem wyjścia do ćwiczenia uważności i rozmów o emocjach. Komiksowe ilustracje są w jasnych kolorach. Polecam. Oprawa twarda, klejona.