Archiwum kategorii: LITERATURA DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWA

Po co nam bioróżnorodność?

 

 

Autor: Hubert Reeves
Wydawnictwo Debit

Hubert Reeves jest znanym we frankofońskim świecie profesorem astrofizyki i popularyzatorem nauki. W wieku 84 lat zadebiutował jako autor komiksów. Jest przekonany, że komiksy świetnie tłumaczą trudne pojęcia. W stworzonej przez niego serii edukacyjnej ukazały się już „Po co nam oceany” i „Po co nam lasy” (p. 10/2022). Całość wyjaśnia w prosty sposób zagadnienia ekologii i złożoność świata przyrody.

Główny bohater to emerytowany naukowiec, sympatyczny pan z długą, siwą brodą. Na wycieczce szkolnej wyjaśnia dzieciom na czym polega bioróżnorodność. Miliardy lat temu pierwsze bakterie uwolniły w wodach oceanicznych tlen, co doprowadziło do utlenienia żelaza. Gdyby nie one, nie mielibyśmy dzisiaj tlenku żelaza i nie moglibyśmy produkować żelaza. Dzięki mikroskopijnym algom wapiennym, które osadziły się na dnie mórz i jezior możemy dziś eksploatować złoża wapienia, żeby pozyskać surowce do produkcji cementu i betonu.

Wielkie miasta muszą dbać o zielone przedmieścia i parki, bo często stamtąd pobierana jest woda do picia. Podlega naturalnemu procesowi filtracji przez glebę, w której żyją całe armie bakterii. Żadne środki chemiczne nie powinny zakłócać ich pracy.

Bioróżnorodność zapewnia także pozyskiwanie surowców do wyrobu wełny, jedwabiu i bawełny. Zaburzanie naturalnej równowagi grozi śmiercią niektórych gatunków i nadmiernym rozrostem innych populacji. Autor pokazuje, że roślinność jest źródłem pożywienia i substancji, które wykorzystuje się na przykład do produkcji leków.

Komiksowe ilustracje Daniela Casanave, narysowane czarnym piórkiem i wypełnione naturalnymi kolorami, idealnie oddają urodę krajobrazu. Publikacja atrakcyjna graficznie, nawiązująca do belgijskiej szkoły komiksu, słynnego Tintina i Smerfów.

Polecam.

Książka została wydrukowana z szacunkiem dla środowiska naturalnego, na papierze pochodzącym z odpowiedzialnych źródeł i przy użyciu ekologicznych farb.

Oprawa twarda, szyta.

Drań czyli moje życie z jamnikiem

 

 

Autorka: Zofia Stanecka
Wydawnictwo Kropka

 

Kolejna, po „Lotta, czyli jak wychować ludzkie stado”, znakomita książka Zofii Staneckiej, opowiadająca o wielkiej przyjaźni człowieka z psem. Drań istniał naprawdę i był pierwszym psem autorki, ukochanym, wyczekanym i wielce szanowanym. Pojawił się w domu w latach osiemdziesiątych, zaraz po zwolnieniu ojca z internowania. Został wybrany z gromady jamniczych szczeniaczków. Przywieziony do domu taksówką, jak przystało na ważnego gościa. Stał się najważniejszym członkiem rodziny.

Początkowo sikał gdzie popadnie, rozszarpywał poduszki i gryzł kapcie. Szybko jednak dojrzał i stał się poważnym, dorosłym jamnikiem, który na spacerach zjada wszystkie śmieci, a w domu tylko ulubione przysmaki. Sypiał w prawdziwym łóżku, najchętniej na poduszce. Potrafił unosić się nad ziemią, albo przeciskać się przez małe dziury w płocie. Był odważny, kiedy trzeba. Kochał swoich ludzi i nienawidził mundurowych, co w tamtych czasach było całkiem słuszne.

Stanecka z wyjątkową wrażliwością opisuje potrzeby psów. Przyznaje, że można się od nich bardzo dużo nauczyć, bo są wierne i szczere, potrafią kochać całym sercem. Na końcu książki znajdziemy listę cech jamników, które należy wziąć pod uwagę, decydując się na tę rasę psa.

Publikacja warta polecenia, znakomicie zilustrowana przez Mariannę Sztymę, która z detalami odtwarza obrazy z dzieciństwa autorki, zabawy na trzepaku, znane szyldy sklepowe, granatowe szkolne mundurki i groźne mundury ówczesnej milicji. A wszystko to przy pomocy gwaszy i kredek, chyba kultowych Bambino.

Oprawa twarda, szyta.

Myszonek pomaga w domu

 

 

Autorka: Rikka Jantti
Wydawnictwo Frajda

 

Seria książek autorstwa Riikki Jäntti – fińskiej ilustratorki i pisarki, mieszkającej w Helsinkach.

Opowieść o małym Myszonku, tryskającym energią przedszkolaku, który uwielbia pomagać mamie we wszystkich domowych czynnościach. Robi przy tym ogromnie dużo zamieszania i jeszcze większy bałagan.

Mama jest bardzo cierpliwa i pozwala synkowi na wszystko. Szykują razem dom na przyjście gościa. Bohater beztrosko bawi się z kolegą, trochę się kłócą i trochę łobuzują, ale to przecież nikogo nie dziwi. Wyrozumiała mama jest zawsze blisko. Zwykły dzień spędzony w domu jest pełen wrażeń. Nie potrzeba nic więcej.

Autorka szkicuje delikatne kontury postaci i sprzętów. Jej rysunki są subtelne, ciepłe, oddające domowy nastrój. Idealnie ukazuje zmienne nastroje przedszkolaka i reakcje kochającej, ale stanowczej mamy.

Publikacja estetycznie wydana, bardzo ciekawa pod względem graficznym. Treść pozbawiona moralizatorstwa, a jednak przemawiająca do małych czytelników i ich rodziców.

Polecam. Oprawa twarda, szyta.