Archiwum kategorii: LITERATURA DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWA

Pierwsza pomoc przy drobnych wypadkach

 

Autor: Makoto Yamada
Ilustracje: Gen-ichiro Yagyu
Wydawnictwo: Tako

 

Książka ukazuje się w serii „Moje ciało” wydawnictwa Tako. Jest już ósma część cyklu, w którym autorzy opowiadają o częściach ciała i zdrowiu człowieka. W poprzednich przeglądach omawialiśmy „Zęby”, „Dziurki w nosie”, „Pępek” i „Strupek”.

Najnowsza publikacja ma przekazać młodym czytelnikom podstawową wiedzę na temat udzielania pierwszej pomocy w razie oparzenia, otarcia, skaleczenia, przytrzaśnięcia palca, krwotoku z nosa, czkawki, użądlenia przez pszczołę, obcego ciała w uchu czy zdrętwiałej stopy.

Na końcu zamieszczono listę podstawowych leków, które powinny znaleźć się w każdej apteczce oraz informacje od autora do rodziców. Mokoto Yamada jest lekarzem i napisał tę książkę w 1987 roku. Od tego czasu medycyna bardzo się rozwinęła i dzisiaj trochę inaczej podchodzi się do opatrywania ran. Yamada dodaje więc aktualnie stosowane medykamenty i wyjaśnia ich działanie.

Książka bardzo ciekawa pod względem graficznym. Ilustracje Gen-ichiro Yagyu są wykonane tylko trzema kolorami, czarnym, czerwonym i pomarańczowym, który jest barwą dominującą, dodającą rysunkom energii i nawiązującą do koloru ubrań służb ratowniczych.

Polecam.

Oprawa twarda, szyta, większy format.

Gniewny Antoś

 

Autor: Tom Percival
Wydawnictwo: Zielona Sowa

 

Tom Percival to angielski rysownik. W poprzednich przeglądach omawialiśmy jego autorstwa „Nietypowy Adaś” (p. 22/2018) oraz „Zamartwienie róży” (p. 22/2018).

Tym razem bohaterem jest Adaś, najmłodszy z czwórki rodzeństwa. Czuje się pomijany, niezauważany i zdecydowanie za mały. Nie nadąża za swoimi braćmi, nie dosięga drabinki na placu zabaw i nie wystarcza dla niego lodów. Tego już za wiele.

Antoś jest wściekły i zamienia się w lwa. Wrzeszczy i daje wszystkim mocno popalić. Uspokaja się dopiero wtedy, gdy zauważa, że został całkiem sam i nikt nie ma odwagi do niego podejść. Przeprasza tatę za złe zachowanie. Dociera do niego, że nie warto się tak awanturować. Chyba, że ktoś celowo niszczy wybudowany przez niego zamek z pisaku, ale to zdarza się bardzo rzadko.

Percival rysuje zabawne postacie, krajobrazy i wielkiego psa, który towarzyszy bohaterowi. Opowieść jest ciepła, optymistyczna i oczywiście dydaktyczna. Uczy, że złość nie jest dobrym sposobem na rozwiązywanie problemów.

Ilustracje doskonale oddają przemianę małego Antosia. Artysta podkreśla kolorem i kształtem niekontrolowane emocje. Sielski, pastelowy krajobraz zmienia się na chwilę w czarno-czerwony galimatias. Cała rodzina staje się szarym tłem dla rozwścieczonego dziecka.

Publikacja godna polecenia.

Oprawa twarda, szyta, większy format.

Ktoś jedyny na świecie

 

Autorka: Katarzyna Wit-Formela
Wydawnictwo Dlaczemu

 

To druga, po „Maltańskiej przygodzie”, książka tej autorki. Siedemnastoletnia Julia jedzie do Warszawy na wakacje. Ma spotkać się z matką. Rodzice są rozwiedzeni. Ojciec mieszka w Giżycku i prowadzi sklep z rękodziełem. To wymagający człowiek, który lubi mieć kontrolę nad otoczeniem, ale jednocześnie potrafi dać dziecku poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. Matka jest artystką i żyje w ciągłym chaosie.

Julia nie jest typową nastolatką, nie przejmuje się za bardzo swoim wyglądem, lubi się uczyć i kocha wieś. Podróż do Warszawy trwa pięć godzin, ale czas szybko mija dzięki rozmowie ze starszą panią, która jedzie odwiedzić wnuczkę. Julia opowiada o swojej matce i przyznaje, ze nie potrafi jej przebaczyć. Boi się, że nie wytrzyma w Warszawie przez miesiąc.

Okazuje się, że przez rok w życiu matki zaszły duże zmiany. Przeprowadziła się do nowego mieszkania, stare zamieniając na pracownie, oraz zaręczyła się z Edmundem, który ma córkę z poprzedniego małżeństwa. Julka, jest zła, że tak późno się o tym wszystkim dowiaduje. Matka zajmuje się teraz nieswoim dzieckiem – nastolatką, która przechodzi trudny okres, zawala szkołę i wpada w złe towarzystwo. Szkoda, że nigdy nie znalazła tyle czasu dla swojej prawdziwej córki.

Julka i Gośka to dwa różne światy. Bohaterka ma wytyczony cel, chce zostać weterynarzem, zdać dobrze maturę i dostać się na studia. Gośka powtarza klasę w liceum i każdą wolną chwilę spędza z telefonem w ręku, albo na imprezach. Na jedną z nich zabiera ze sobą Julkę. Tam dziewczyna poznaje chłopca, który o dziwo stroni od alkoholu i interesuje się literaturą. Czuje, że to może być jej bratnia dusza.

Opowieść jest wciągająca, ciekawa, napisana z dużym wyczuciem. Autorka opisuje dylematy młodego pokolenia, konieczność dokonywania mądrych wyborów, podążania własną ścieżką. Lektura adresowana do starszej młodzieży.

Polecam. Oprawa miękka, klejona.

Przyjaciele na śmierć i życie

 

Autor: Andrew Norris
Wydawnictwo Widnokrąg

 

Andrew Norris jest szkockim pisarzem, nauczycielem historii, pomysłodawcą i współautorem scenariuszy seriali telewizyjnych dla dzieci i dorosłych.

Główny bohater omawianej książki – Francis – unika towarzystwa rówieśników. Nawet podczas przerwy woli samotnie siedzieć na ławce, niż grać z kolegami w piłkę. Pewnego dnia przysiada się do niego dziwna dziewczyna. Pierwszy raz ją widzi. Jest ubrana w zwiewną sukienkę, mimo zimowej pory i trzaskającego mrozu. Francis proponuje jej ciepłą herbatę. Okazuje się, że Jessica nie czuje zimna, bo jest tylko duchem. Może przemieszczać się dokąd tylko zapragnie, zakładać wymyślone ubrania i obserwować innych ludzi, pozostając niewidzialną. Francis najwyraźniej różni się od innych dzieci, bo dostrzega ją i nawiązuje z nią rozmowę.

Chłopak ma nietypowe zainteresowania. Pasjonuje się modą i sam szyje ubrania. Jessice bardzo się to podoba. Zachwyca się jego pracownią, pełną materiałów i akcesoriów krawieckich. Otwiera się przed nim i opowiada o tym, jak stałą się duchem. Nie pamięta momentu śmierci, tylko chwilę kiedy uwolniła się od swojego ciała i wydostała się ze szpitala przez okno. Każdej nocy wraca w to miejsce i nie rozumie dlaczego coś każe jej to robić.

Jest podobna do Francisa pod wieloma względami. Ma też dwanaście lat, jest jedynaczką i wychowała ją tylko mama. Świętnie się rozumieją także dlatego, że posiadają szczególny rodzaj wrażliwości. Pewnego dnia do tego zgranego duetu dołączają jeszcze Andi i Roland. Razem jest im łatwiej rozwiązać zagadkę śmierci Jessici.

Autorka pisze o potrzebie akceptacji. Pokazuje, że niektórzy ludzie różnią się od innych, ale to nie oznacza, że są gorsi. Ich wrażliwość pozwala im widzieć więcej, dlatego wielu rzeczy się boją i często przebywają w samotności. A to nikomu nie służy, bo każdy potrzebuje mieć choćby niewielkie grono znajomych i przyjaciół.

Publikacja w delikatny sposób porusza problem szeroko rozumianej tolerancji, której tak bardzo brakuje we współczesnym świecie.

Polecam. Oprawa twarda, szyta.