Archiwum kategorii: LITERATURA DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWA

Pocałunek

Autor: Eoin McLaughlin
Ilustratorka: Polly Dunbar
Wydawnictwo: Mamania
Warszawa 2024
Poziom: BD O

Brytyjski duet pisarsko – rysowniczy powraca z nową, ciekawą propozycją dla najmłodszych. Książka jest wydana przeciwstawnie, a z każdej strony czeka na czytelnika sympatyczna opowieść o tygrysie… krokodylu…? Choć w pierwszej chwili możemy pomyśleć, że to skomplikowane, wszystko wyjaśni się, gdy dotrzemy do środka czyli w tym przypadku do sedna obu opowieści. Pierwsza z nich dotyczy kłopotu małego tygrysa, któremu bardzo chce się spać. Zwierzątko chciałoby otrzymać buziaka na dobranoc, ale w pobliżu nie ma nikogo, kto miałby ochotę spełnić jego prośbę. Podobne nieszczęście spotyka krokodylka i gdy ten jest już bliski łez, zbliża się do niego postać, której sam cień robi duże wrażenie.

Publikację z powodzeniem można dopisać do listy sukcesów wydawniczych Mamanii. Książka zwraca uwagę nie tylko tematyką, również bardzo udanymi, dostosowanymi do wieku odbiorcy ilustracjami. Emocje czytelnicze u małych słuchaczy – bo tekst najlepiej sprawdzi się podczas wspólnego, wieczornego czytania przed snem – wywoła zarówno niepokojący cień, zbliżający się do małych bohaterów wielkimi krokami, jak i uroczy, wielkoformatowy rysunek spajający opowiadania w jedną, kojącą, rozgrzewającą serce całość. Bardzo polecam, oprawa twarda, szyta – poprzednio na przeglądzie „Wrr” (P. 14/23).

Czytaj dalej

Mira

Autorzy: Sabine Lemire i Rasmus Bregnhøi
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Warszawa 2024
Poziom: BD I/II

Drugi tom duńskiego cyklu komiksowego o Mirze – sympatycznej nastolatce, wychowywanej przez nieco zwariowaną matkę, babcię i niedawno poznanego ojca, choć ten dopiero uczy się swojej nowej, życiowej roli. Tematem przewodnim najnowszej części cyklu jest przeprowadzka i to nie byle gdzie, bo na barkę nowego chłopaka mamy. Mira początkowo nie jest tym pomysłem zachwycona, towarzyszy jej wiele obaw i poczucie, że jej życie nie należy do zwyczajnych, a raczej tych, które układają się zawsze na opak. Może jednak nie będzie aż tak źle, pokój wydaje się całkiem przytulny, pojawia się nowa koleżanka i doskonałe miejsce na urban gardening. Łatwo się jednak domyśleć, że ten różowy obrazek szybko straci kolor, a rzeczywistość okaże się inna od oczekiwanej. Najwięcej obaw generuje oczywiście pierwsze spotkanie z tatą, ale może trudniej będzie dogadać się z tymi, których Mira dostanie z ojcem w komplecie. Relacje międzyludzkie są skomplikowane, zwłaszcza jeżeli łączą rodziny patchworkowe, na szczęście Mirze z pomocą przyjdzie wrodzone poczucie humoru oraz optymizm.

Komiks w lekki i pogodny sposób porusza problem rodziny pozszywanej z różnych kawałków. Przesłanie utworu mówi o tym, że w naszym życiu zawsze znajdzie się miejsce dla każdego, kto chce być jego częścią, trzeba tylko zaufać i dać sobie szansę na nowe znajomości. Najlepszą receptą na zazdrość, która od czasu do czasu dolega bohaterom opowieści jest szczera rozmowa o tym, co naprawdę czujemy. Zatem o przyjaźni, miłości, rodzinie trochę na serio, a trochę na śmiesznie – druga część cyklu nie rozczarowuje, bawi równie dobrze jak pierwsza i przy okazji może jeszcze czegoś nauczyć. Polecam z czystym sumieniem. Oprawa miękka i szyta (poprzedni tom P. 21/23).

Czytaj dalej

Minka i jej kocie przygody

Autorka: Anna Bichalska
Ilustratorka: Aneta Krella-Moch
Wydawnictwo: Bis
Warszawa 2024
Poziom: BD I/II

Autorka serii książeczek o Adelce – m. in. „Spróbuj jeszcze raz Adelko” (P. 7/23) – tym razem postanawia opowiedzieć historię o małej, niesfornej kotce, Mince i jej zabawnych przygodach. Minka mieszka w domu dziewczynki Lusi i jej rodziców razem z kocią mamą oraz kocim rodzeństwem. Mała bohaterka jest bardzo ciekawa świata, odważna i otwarta na nowe doświadczenia, choć te nie zawsze okazują się miłe. Niektóre początkowo wydają się trochę straszne, inne kuszą i zachwycają od pierwszego wejrzenia, niektóre rozczarują a inne pozytywnie zaskoczą. Warto poznać je wszystkie. I tak Minka, odkrywając świat, ratuje Lusię przed niezdrowym śniadaniem, uczy się malować przednimi łapkami, kilka razy wpada w niezłe tarapaty, najada się strachu, próbuje złapać muchę, toczy walkę z odkurzaczem, mimo zakazu udaje się na pierwszy spacer i urządza sobie nocne polowanie na tajemnicze światełko. Warto zauważyć, że ciekawość świata, która cechuje kotkę i wszystkie wspaniałości, które poznaje nie przysłaniają jej obrazu tego, co najbardziej wyjątkowe i ważne: bezpiecznego domu oraz rodziny, która kocha i wspiera w każdej, nawet najbardziej zwariowanej sytuacji.

Ciepła książeczka dla najmłodszych czytelników pokazuje świat z kociej perspektywy, ale dziecięcy odbiorca może odnaleźć w nim własne obawy, pragnienia i pomysły. Publikacja pozytywnie nastawia do życia, zachęca do kreatywnego spędzania wolnego czasu i uważnego obserwowania otoczenia. Wszędzie możemy dostrzec niezwykłe, warte uwagi rzeczy, czasami wystarczy się odważyć lub szerzej otworzyć oczy. Bardzo polecam, ostatnie opowiadanie bardzo dobrze sprawdzi się jako historyjka do czytania przed snem, dobrze wyciszy i zrelaksuje. Oprawa twarda, szyta, nienachalne ilustracje.

Czytaj dalej

Jak jedzą zwierzęta

Autor: Octavio Pintos
Wydawnictwo: To Tamto

 

Bogato ilustrowana książka popularnonaukowa argentyńskich twórców, którzy wspólnie prowadzą agencję zajmującą się projektowaniem graficznym i komunikacją; Octavio Pintos jest dziennikarzem, autorem i producentem telewizyjnym, natomiast Martin Iannuzzi – ilustratorem. Poprzednio na liście: „Jak śpią zwierzęta” p. 4/2024.

W najnowszej publikacji autorzy kontynuują prezentację zwierząt z różnych zakątków świata, tym razem skupiając się na ich sposobach odżywiania i metodach zdobywania pokarmu. Mamy tu przedstawicieli roślinożerców, mięsożerców, wszystkożerców, owadożerców i krwiopijców. Wśród nich m.in.: puchacza zjadającego w ciągu roku około tysiąca myszy, koalę żywiącego się liśćmi eukaliptusa, które są trujące, pająka trawiącego pokarm poza swoim ciałem oraz mieszkającą w wodach tropikalnych papugorybę, która rozdrabniając i trawiąc koralowce wytwarza rocznie prawie sto kilogramów piasku. Młodzi czytelnicy poznają dietę dwudziestu gatunków zwierząt, rozmaite strategie polowań, sposoby przyswajania pokarmu, podstawy procesu trawienia oraz zależności pokarmowe w ekosystemie.

Podobnie jak w poprzednim tomie Octavio Pintos nie poprzestaje na przybliżeniu tytułowego zagadnienia i przekazuje mnóstwo dodatkowych informacji dotyczących długości życia danego gatunku, jego budowy ciała, cech charakterystycznych, rozmnażania, występowania i siedliska. Młodych pasjonatów przyrody z pewnością zainteresują też informacje umieszczone pod kolorowymi ikonkami (opisanymi na początku książki w legendzie), które dotyczą taksonomii, nazwy naukowej i statusu ochrony. Każdemu omawianemu gatunkowi poświęcona jest rozkładówka łącząca kolorowe, sympatyczne ilustracje z małymi porcjami tekstu.

Ciekawa, atrakcyjna książka dla uczniów szkoły podstawowej. Duży format, okładka twarda, szyta. Polecam.

Moje przymusowe wakacje

Autorka: Kateryna Jehoruszkina
Ilustratorka: Sofija Awdejewa
Wydawnictwo: No Bell
Konstancin-Jeziorna 2024
Poziom: BD I/II

Autorka pisze książkę, dedykując ją Polakom, którzy udzielają wsparcia wojennym uchodźcom z Ukrainy a także Ukraińcom, którym rosyjska agresja niszczy dom, miasto, rodzinę, świat i poczucie bezpieczeństwa. Zatem z podziękowaniem i ku pokrzepieniu powstaje ten tekst skierowany do dzieci a pisany nocami podczas nalotów, przy dźwiękach wojskowego sprzętu i spadających w oddali bomb. Opowiadanie ukazuje nagłe, zupełnie niespodziewane wkroczenie wojny w życie małej dziewczynki, Wiry, która jeszcze wczoraj ćwiczyła gamy przed muzycznym występem a dziś zasłania uszy przed hałasem militarnych walk. Rozpoczynają się tytułowe wakacje, na które nikt nie czekał i które nikogo nie cieszą obietnicą zabawy czy beztroskiej swobody. Te wakacje mijają nie pod namiotem a w piwnicy, nie w nagrodę, ale przecież również nie za karę, nie w poczuciu wolności a w więzieniu ciasnej przestrzeni i trudnych emocji.

Książka stanowi choć fikcyjny, to poruszający dziennik wojny pisany ręką dziecka. Wyziera z niego cały wachlarz emocji, które niczym za duży plecak nadmiernie obciążają bohaterkę, nie pozwolą iść naprzód, dopóki nie zostaną zrzucone z ramion. Co zatem składa się na ten niechciany bagaż? – strach, tęsknota, żal i żałoba po tych, którzy już nie wrócą, trwoga, złe wieści i trudne myśli. Skąd czerpać siłę, by pod ciężarem tegoż bagażu nie zachwiać się i nie upaść? – ze wspólnoty z innymi, z wzajemnej troskliwości oraz z nadziei, że to co złe w końcu minie. Publikacja należy do dziecięcej literatury najcięższego kalibru ze względu na temat, którego nie da się dziś ominąć i ominąć nie wolno (nie po to wszak pisarz tworzy opowieść, by uciekać od tego co ważne). Inną, dużą wartością utworu są przyciągające wzrok ilustracje zestawione z konwencją szkolnego zeszytu, okraszone ukraińskim folklorem, widocznym w detalu i kolorystyce szaty graficznej. Całość stanowi bardzo dobre podłoże do dialogu o szalejącej za naszą granicą wojnie. Opowiadanie Kateryny Jehoruszkiny nie pozwala zapomnieć o złu czy o zgrozo oswoić się z nim, nie usypia empatii a pokazuje wartości, których warto bronić, bo stanowią istotę człowieczeństwa, czyste dobro. Bardzo polecam książkę, doskonale sprawdzi się w dziecięcych i szkolnych bibliotekach. Oprawa twarda, szyta, na końcu porady psycholożki i ćwiczenia, które pomogą zmniejszyć lęk i stłumić dręczący niepokój.

Czytaj dalej

Małe światy

Autorka: Geraldine Collet
Wydawnictwo: No Bell
Poziom: BD I

Kolejna na liście pozycja francuskiego duetu autorsko-ilustratorskiego, twórców książki „Kto uratuje Wiewióra?” (p. 8/2021).

„Małe światy” utkane są z krótkich rymowanych opowieści portretujących dzieci z różnych stron świata, które dopełniają piękne, akwarelowe ilustracje znakomicie ukazujące dziecięce pasje, marzenia i fantazję. W tej nietuzinkowej galerii mamy m.in.: Pabla obserwującego świat z perspektywy domku na drzewie, Marion zaszywającą się ze swoim kotem w namiocie na środku pokoju, Franka i Malinę konstruujących własne maszyny w warsztacie dziadka, małego miłośnika przyrody Leosia, obserwatorkę nocnego nieba Clarę oraz małą bibliofilkę Lili. Każdy z bohaterów żyje w swoim małym świecie, ma swoje zainteresowania i ulubione zajęcia, ale wszystkich łączy to samo marzenie o wspólnym, lepszym świecie. Książka pokazuje potrzebę każdego dziecka, żeby mieć własną przestrzeń, w której można swobodnie się bawić, przenosić się do krainy wyobraźni, bujać w obłokach czy realizować własne pasje. Podkreśla wartość wyobraźni, wewnętrznego bogactwa i różnorodności, uczy też otwartości na innych. Dobra propozycja do familijnej lektury i rozmów okołoksiążkowych. Większy format, oprawa twarda, szyta. Polecam.

Czarownik

Autor: Anniina Mikama
Wydawnictwo: Dwukropek

Grupa wiekowa: BD III

Historyczna powieść przygodowa, której akcja rozgrywa się na początku XIX wieku w Finlandii. Autorka zaznacza, że inspirowała się fińskim folklorem, a także historią rodzinną sprzed kilku pokoleń. Jak się okazuje, dawne wierzenia i znachorstwo okazały się świetnym początkiem do rozwinięcia akcji pod względem fantastycznym, bowiem to pradawna magia napędza bieg zdarzeń i decyduje o losach bohaterów.

Główną postacią powieści jest nastoletni Nillo, który pewnego dnia, wraz z synem Gospodarza, wybiera się w głąb lasu. Niestety, po drodze chłopcy spotykają niedźwiedzia, który dotkliwie rani jednego z nich. O dziwo, Nillo pozostaje nietknięty, co staje się dla niego ogromną zagadką. Chłopak ma przeczucie, że to las go ochronił, jak się później okazuje – słuszne. Wcześniej jednak zostaje wysłany do miejscowego znachora, który ma pomóc zranionemu koledze. Czarownik, bo tak nazywają go ludzie z wioski, ma zdolności uzdrawiania i rzeczywiście ratuje syna gospodarza przed śmiercią. Nillo postanawia zamieszkać z tajemniczym człowiekiem i nawiązuje z nim relację, dzięki której odnajduje własną tożsamość i odkrywa magiczne moce.

Czarodziejska, tajemnicza aura skutecznie przenosi czytelnika w magiczny świat, w głąb fińskiej puszczy, a wartka akcja zatrzymuje go przy książce na dłużej. Jest to lektura, którą warto polecić młodzieży – odnajdą w niej nie tylko przygodę i magię, ale także cenną naukę, że pozory często mylą, a przyjaźń to wartość, dzięki której można poznać samego siebie. Oprawa miękka, klejona. Polecam.

Dobranoc, lewku!

Autor: Joshua George
Wydawnictwo: Jupi Jo!

Grupa wiekowa: BD O

Aktywizująca książeczka dla dzieci, w sam raz do przeczytania przed snem. Na pierwszej stronie na małego czytelnika czeka tekturowa latarka, której należy użyć, by znaleźć zwierzątka ukryte na specjalnie zacienionych stronach książki. Ciemne przestrzenie zostały przygotowane tak, by dziecko mogło wsunąć latarkę w odpowiednie miejsce i wskazać nią zwierzątko, któremu lew mówi „dobranoc”. Każdemu poświęcona jest także krótka rymowanka, której towarzyszą ilustracje o pastelowych kolorach i prostych kształtach, dostosowanych do najmłodszych odbiorców. Jest to wyjątkowa publikacja, aktywizująca czytelnika i ucząca nazw zwierząt. Świetny wybór na zakończenie dnia. Dziecko z pewnością będzie chętnie korzystało z tekturowej latarki w poszukiwaniu zwierząt. Solidnie wydana, ma grube, kartonowe strony i twardą, klejoną oprawę. Polecam.