Archiwum kategorii: Nowości Wydawnicze

Wczoraj byłaś zła na zielono

Autorka: Eliza Kącka
Wydawnictwo: Karakter

Autobiograficzna powieść Elizy Kąckiej – literaturoznawczyni, autorki książek prozatorskich, eseistycznych i naukowych. Książka o chwytliwym i nieoczywistym tytule wprowadza czytelnika do świata, którego sama autorka jest tylko baczną obserwatorką, a na kartach powieści, wchodząc w rolę pierwszoosobowej narratorki, świat ten interpretuje i opisuje. Mowa o świecie dziecka będącego w spektrum autyzmu.

Ruda, bo tak nazywa ją matka, odbiera świat zupełnie inaczej niż inne dzieci. Wiąże się z tym np. rytualizacja życia codziennego, odmienna reakcja na słowa, a w końcu pojmowanie tych słów na przykładach kolorów, tak jak zakłada tytuł. To sprawia, że dziewczynka jest wyjątkowa, ale także nierozumiana, niekiedy wykluczana społecznie. Akcja prowadzona jest wybiórczo na przestrzeni lat i jest osobistą relacją trudnej, ale niekiedy fascynującej codzienności, którą Kącka opisuje w sposób liryczny i metaforyczny, prezentujący kunszt pisarski na najwyższym poziomie. Niespieszna proza z wątkami natury filozoficznej, zwłaszcza na temat normalności i inności, opisująca trudną codzienność sprawia, że książka pochłonie nawet najbardziej wymagającego czytelnika. Niemniej jednak trudna tematyka wymaga skupienia, zwłaszcza mając świadomość, że lektura wpuszcza czytelnika do domu autorki, do jej myśli i trudności, z którymi boryka się na co dzień, do intymnych stref życia matki i córki, połączonych relacją głęboką i niezwykłą. Autobiografizm opowieści sprawia, że lektura oprócz wartości literackiej, ma także wartość edukacyjną, społeczną, bowiem pomaga zrozumieć czytelnikowi, jak wygląda życie w spektrum autyzmu, z jakimi trudnościami mierzą się rodzice dzieci z podobną diagnozą.

Dla fanów ambitnej literatury o problemach rodzicielstwa i próbach zrozumienia dziecka w spektrum autyzmu. Bardzo polecam. Oprawa miękka, klejona.

Dlaczego? – czyli o tym, co nas napędza

Autorka: Katarzyna Samosiej
Wydawnictwo: Studio Koloru
Poziom czytelniczy: BD O/I

Historia o potrzebach i szczęściu ujęta w książce, w której dominują minimalistyczne wyklejanki. Autorka, Katarzyna Samosiej, za pomocą kolaży i krótkiej treści opowiada historie balonów, wznoszących się wysoko w niebo – każdy balon w danym momencie ma inną potrzebę – jedzenia, ruchu, przyjemności, wspólnoty, autonomii. Spędzają one czas tak, by zaspokoić swoje potrzeby i dzięki temu zyskać szczęście. Zdarzyło się jednak, że jednemu z balonów to się nie udało, dlatego jest sfrustrowany i głośno krzyczy.

Przy każdym działaniu balonowych bohaterów, autorka stawia proste pytanie „dlaczego?” W ten sposób zachęca czytelnika do myślenia na co dzień o powodach swoich działań i uczuć. To pytanie niekiedy pozwala zrozumieć z czego wynikają emocje, które popychają ludzi do codziennych i wyjątkowych działań. Ostatnie strony książki zawierają teoretyczne treści. Autorka wymienia tam rodzaje potrzeb, nazywa emocje, tłumaczy także, jak rozróżnić potrzebę od zachcianki, a w końcu parafrazuje ideę Marshalla Rosenberga – psychologa, który mówi, że „naturalną funkcją uczuć jest popychanie nas do zaspokajania naszych potrzeb”.

Książka zachęca dziecko i rodziców do filozofowania. Pytanie „dlaczego” pomaga zrozumieć siebie i innych, wzmacnia empatię i tolerancję. Publikacja uczy nazywania swoich potrzeb i uczuć. Sprawdzi się jako punkt wyjścia do rozmowy na temat dążenia do szczęścia. Ze względu na trudny, filozoficzny charakter książki, jest to raczej pozycja do wspólnego czytania dorosłego z dzieckiem. Co ciekawe, sposób czytania książki zmienia się wraz z wznoszeniem balonów, fragmenty, kiedy balony są wysoko nad ziemią, należy czytać grzbietem do góry. Ilustracje w formie kolaży także są niecodziennym urozmaiceniem – autorka do stworzenia kolaży wykorzystała wycinki ze starych rycin, co nadaje książce retro klimatu. Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Pić czy nie pić

Autor: David Nutt
Wydawnictwo: Krytyka Polityczna

Kompendium wiedzy na temat alkoholu i skutków picia trunków wysoko i niskoprocentowych. Autorem książki jest profesor David Nutt – naukowiec i lekarz, który regularnie musi walczyć ze skutkami nadmiernego picia alkoholu swoich pacjentów. Do najczęstszych konsekwencji picia zalicza się nie tylko urazy mechaniczne związane z wypadkami, ale także przewlekłe choroby takie jak marskość wątroby, nowotwory pobudzone przez długotrwały stan zapalny, wywołany właśnie przez alkohol, a w końcu uzależnienie.

Jak twierdzi Profesor: „Gdyby alkohol został odkryty w dzisiejszych czasach, niemal na pewno nie zostałby wprowadzony na rynek jako produkt spożywczy i prawdopodobnie byłby nielegalny”. Skala toksyczności alkoholu jest na tyle duża, że wcale nie powinien być dopuszczony do sprzedaży, ale jest ze względu na kulturowe przywiązanie do trunków wysokoprocentowych. Autor chce uświadomić czytelnika o skali toksyczności na organizm człowieka z punktu widzenia naukowca i lekarza. Tłumaczy zagadnienia medyczne tak, by czytelnik, będący raczej osobą pełnoletnią, mogącą pić alkohol, sięgał po niego świadomie, z wiedzą o wszelkich konsekwencjach jego spożywania. Napoje wysokoprocentowe zbyt często wlewane do organizmu negatywnie wpływają nie tylko na wątrobę i żołądek, ale także na mózg (przyspieszają demencję i wzmagają złe samopoczucie) lub na układ hormonalny (zmniejszają płodność).

Książka powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich, którzy sięgają po alkohol regularnie lub nie wyobrażają sobie spotkania towarzyskiego bez kieliszka. Statystyki, które przytacza autor są zatrważające i dają do myślenia. Książka mimo przytaczanych danych naukowych i badań, jest opisana przystępnym i zrozumiałym językiem. Jest to lektura potrzebna, edukacyjna i może uratować niejedno życie. Bardzo polecam, oprawa miękka, klejona.

Olbrzym i rycerz

Autor: Michele Marchitto
Ilustracje: Erika De Pieri
Wydawnictwo: Nobell
Poziom czytelniczy: BD O/I

Baśniowa opowieść o szczerej przyjaźni między Rycerzem imieniem MiMa i Olbrzymem, zwanym MreMrem. Mimo różnic, zwłaszcza w wyglądzie, bohaterów od lat łączy niezwykła relacja. Miło spędzają ze sobą czas, aż do czasu wojny, którą rozpętali królowie dwóch braci. MreMra i MiMa zostali zmuszeni do walki we wrogich armiach, lecz sami nie stali się wrogami, pozostali wierni sobie i po zakończonej bitwie troszczyli się o siebie.

Piękne, łagodne ilustracje z umiarkowaną intensywnością czarują i przenoszą czytelnika do krainy Olbrzyma i Rycerza. Kolorystyka odzwierciedla nastrój panujący w książce – czas wojny został przedstawiony w ciemnych barwach, a radosne chwile w jasnych. Całostronicowe obrazki opowiadają historię, nie są jedynie tłem, a ważnym dopełnieniem, bez którego tekst nie byłby aż tak czarujący. Aczkolwiek słowo pisane także ma swój urok – rymowane zdania urzekają prostotą myśli i mądrym przekazem. Jest to niezwykle pouczająca historia o tym, że przyjaźń jest silniejsza niż wojny, które sieją jedynie spustoszenie i mrok. O tym, że bratem można się stać, mimo różnego pochodzenia.

Opowieść jest krótka, sprawdzi się do czytania z dzieckiem na jeden raz, może być świetnym punktem wyjścia do rozmowy o wojnach i sile przyjaźni. Uruchamia wyobraźnię. Bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta.