Autorka: Katarzyna Ryrych
Ilustratorka: Katarzyna Sadowska
Wydawnictwo: Czytelnia
Konin 2022
Poziom: BD I/II
Cały rok minął od wybuchu wojny na Ukrainie. Konflikt zbrojny wciąż trwa i stanowi przedmiot uwagi dorosłych, ale dociera także do świadomości dzieci, które nie zawsze mają z kim o tym porozmawiać… bo i temat nie należy do najłatwiejszych, a właśnie w takich specjalizuje się autorka książki „Będę jak Patron”. Pisarka może pochwalić się bardzo dużym dorobkiem literatury, skierowanej głównie do młodzieży oraz dzieci, choć akurat ostatnio na liście prezentowaliśmy jej książkę dla dorosłych odbiorców „Drugi raz do tej samej rzeki” (P. 2/23).
„Będę jak Patron” opowiada o wojnie, która staje się dramatem nie tylko dla ludzi, ale również dla zwierząt, dlatego w rolę narratora wciela się szczeniak Mikrus. Ludzka i psia rodzina opuszcza dom z powodu walk, toczących się w okolicy, a piesek przez przypadek wypada z auta i zostaje w rodzinnej miejscowości. Towarzyszy mu kot Mykita, który – jak to kot – sam zadecydował o swoim losie i nie pozwolił się wywieźć w nieznane. Mikrus boi się wojny i zmian, które zachodzą w jego uporządkowanym dotąd świecie, ale gdy przychodzi godzina próby, staje na wysokości zadania i pomaga człowiekowi. Nagrodą jest spotkanie z legendarnym Patronem. Tytułowy bohater jest wzorowany na prawdziwej postaci niecodziennego funkcjonariusza Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, odznaczonego w 2022 roku przez Wołodymyra Zełenskiego medalem „Za nienaganną służbę”. Publikacja stanowi hołd dla wszystkich zwierząt, pracujących z narażeniem życia dla człowieka.
Książka – jak wszystkie dzieła Katarzyny Ryrych – mówi o trudnym temacie w prosty i uczciwy sposób, z empatią, ale bez lukrowania czy składania pustych obietnic. Pisarka dotyka zarówno smutnych, wzruszających tonów, jak i tych przyjemniejszych dla ucha, które niosą pokrzepienie oraz nadzieję na dobre zakończenia. Publikacja wydana w twardej i szytej oprawie jest z pewnością warta polecenia i przeczytania.