Archiwum kategorii: LITERATURA DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWA

Formuła Elli

Autorka: Agnieszka Rautman-Szczepańska
Wydawnictwo: Harperkids
Warszawa 2024
Poziom: BD II

Powieść fantasy, która zostaje wyróżniona w prestiżowym VI Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży organizowanym przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska Czyta Dzieciom”. Autorka bardzo dobrze odnajduje się w magicznych, baśniowych klimatach zarówno w wersji dla małych, jak i dorosłych czytelników. Poprzednio na przeglądzie prezentowaliśmy „Uniwersytet Pani Bajki” (P. 23/22). „Formuła Elli” jest skierowana do tożsamego wiekiem odbiorcy i opowiada o życiu tytułowej bohaterki, dziewczyny półkrwi, która rodzi się ze związku człowieka i elficy. Nie jest to dobry zestaw genów, ponieważ w świecie przedstawionym powieści społeczeństwo nie akceptuje odmieńców, a do takich zalicza się nastolatka. Ludzie nie rozumieją takich osób jak Ella, boją się ich i nie akceptują inności w swoim otoczeniu. Sama bohaterka także wydaje się nieco pogubiona w kwestii swojej tożsamości i nietypowych zdolności. Ojciec nie wyjaśnia jej, o co dokładnie chodzi, mama nie żyje, a przed śmiercią nie zdążyła przekazać wiedzy o magicznej mocy, dziedziczonej przez córkę. Dziewczyna otrzymuje nieoczekiwane wsparcie od fantastycznej istoty o imieniu Nano, która zabiera ją do tzw. Ich Świata, by pomóc w odkryciu elfich korzeni i tytułowej, cennej formuły. Ową formułę pragnie zdobyć nie tylko Ella, co sprowadza na nią duże niebezpieczeństwo. Gdzie szukać elfiej wiedzy? – oczywiście w bibliotece i właśnie tu udaje się bohaterka, by znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania. Niestety nie oznacza to, że wraz z nimi odnajdzie spokój. Walka Elli dopiero się zacznie, a odmienność może okazać się jej największą siłą.

Książka, choć opowiada o przygodach bohaterki w fantastycznych światach, tak naprawdę mówi o sile miłości, o nadziei i zdradzie, wreszcie o strachu, który – tu cytat – „podpowiada ludziom, że inne znaczy gorsze i niebezpieczne” (s. 141). Krasnoludy, elfy, wróżki, rusałki, chochliki, smoki, wielkoludy i liliputy nie wspominając o wszelakich hybrydach, symbolizują w utworze wszystkie te ludzkie cechy, które odbiegają od normy, wyróżniają, świadczą o wyjątkowości i rozmaitych talentach. Niestety często to, co różni stanowi ciężar i trzeba wielkiej odwagi, by być sobą i nie starać się wpasować w żadne ramy wytyczone przez świat. Mądre przesłanie powieści zachęca, by potwierdzenia własnej wartości nie szukać na zewnątrz u otaczających nas ludzi, lecz w sobie – w głowie i sercu. Warto, by taki przekaz dotarł do jak największej liczby młodych odbiorców. Bardzo polecam. Oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

Moja wielka niezwykła rodzina

Autor: Radostina Nikolova
Ilustracje: Yana Popowa
Kategoria wiekowa: BD I

Książka napisana z perspektywy kilkuletniej dziewczynki, której rodzice się rozstają. Jest to dla niej prawdziwa tragedia, ponieważ zawsze cieszył ją czas spędzony z obojgiem rodziców. Kiedy dziewczynka dowiedziała się o rozstaniu, ogarnia ją ogromny żal i niezrozumienie. Smutek jednak mija, a bohaterka powoli przyzwyczaja się do nowej rzeczywistości. Zaczyna doceniać fakt, że ma jeszcze większą rodzinę, bo zarówno tata, jak i mama mają teraz nowych partnerów. Widząc szczęście rodziców, dziewczynka także cieszy się z nimi.

Książka w mądry sposób tłumaczy, że rozstanie nie wiąże się z zerwaniem relacji rodzinnych. Jest to idealny pretekst do rozmowy rodziców z dzieckiem o rozstaniu. Książka nie ukrywa negatywnych emocji, lecz daje nadzieję, że smutek mija, a nowe doświadczenia wcale nie muszą być gorsze. Ostatnie dwie strony autorzy poświęcili dorosłym czytelnikom. Psycholożka Anita Janeczek-Romanowska tłumaczy rodzicom, jak powiedzieć dziecku o rozpadzie związku i co zrobić, by w tej sytuacji nie czuło się ono porzucone i poszkodowane.

Ilustracje odpowiadają nastrojowi książki. Czas, kiedy dziewczynkę ogarnia smutek i niezrozumienie został przedstawiony w ciemnych barwach, a momenty radosne – w kolorowych. Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Witajcie w St. Hell

Autor: Lewis Hancox
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Warszawa 2024
Poziom: BD IV

Bardzo szczera i osobista powieść graficzna skomponowana ze wspomnień autora, angielskiego ilustratora i filmowca, mieszkańca tytułowego St. Hell. Stworzony przez niego komiks autobiograficzny porusza problem trudnego dorastania nastoletniego człowieka, zmagającego się ze wszystkimi zawiłościami, pułapkami i lękami, jakie niesie ze sobą transpłciowość. Czytelnik poznaje głównego bohatera jako dziewczynę rozpoczynającą naukę w liceum. Lois wówczas zaledwie przeczuwa, że nie do końca jest jej wygodnie w kobiecym ciele. Zmiany, które zachodzą w jej wyglądzie upewniają ją w przekonaniu, że nie pasuje do świata swoich koleżanek, ale nie ma dla niej miejsca również w chłopięcym towarzystwie. „Może jeszcze nie wiedziałem wtedy, kim jestem… Ale zaczynałem rozumieć, kim nie jestem” (s. 161) – powie bohater-narrator opowieści. Widać wyraźnie, że Lois trudno zaakceptować własne uczucia, dlatego podejmuje próbę dopasowania się do roli, jaką wyznacza jej społeczeństwo oraz własna cielesność. Łatwo się domyślić, że owa próba nie zakończy się sukcesem a wypieranie niewygodnej czy bolesnej prawdy nie spowoduje, że ona zniknie. Cierpienie uwięzionej we własnym ciele nastolatki odbywa się w ukryciu, osamotnieniu, zagubieniu oraz niewiedzy. Warto zauważyć, że ani grupa rówieśników ani dorośli przedstawieni w komiksie nie stanowią odpowiedniego wsparcia, popełniają wiele błędów w relacji z bohaterką, ranią brakiem tolerancji, ignorancją, bezradnością czy niezrozumieniem. Wyjątek stanowi Jess – wieloletnia przyjaciółka, lecz nawet ona nie jest w stanie zastąpić Lois całego świata, z którego ta wycofuje się pod wpływem własnego niedopasowania. „Transik”, „babochłop”, „dziwadło” to tylko niektóre określenia, jakimi otoczenie obdarza nastolatkę. Stale unoszący się w powietrzu strach przed tym, że nikt jej nie pokocha po ujawnieniu prawdziwego Ja wynika przede wszystkim z tego, że ona sama nie potrafi jeszcze pokochać siebie.

Utwór ukazuje długą i wyboistą drogę do odkrywania własnej tożsamości, pełni rolę terapeutyczną dla autora, a dla odbiorców może stanowić źródło siły i pokrzepienia, może pomóc poukładać sobie w głowie i zrozumieć, co czują osoby transpłciowe. Prosta kreska, czarno-białe kadry – przekaz komiksu nie potrzebuje niczego więcej, by spełnić swoją rolę. Bardzo polecam. Oprawa miękka, klejona, na końcu posłowie z praktycznymi wskazówkami dla osób podobnych autorowi, żyjących w Polsce.

Czytaj dalej