Archiwum kategorii: LITERATURA FAKTU

Dzikie miejsca

Autor: Robert Macfarlane
Wydawnictwo Poznańskie

Wielokrotnie nagradzany brytyjski pisarz, naturoznawca i wykładowca na Uniwersytecie Cambridge wyrusza w podróż w poszukiwaniu bezcennych, dzikich miejsc Anglii, Irlandii, Szkocji i Walii, której efektem jest stworzenie ich mapy, a także niniejsza książka. Wskazówkami i inspiracjami są dla niego znaleziska przyrodnicze tworzące w jego domu pokaźną kolekcję, dawne utwory o dzikiej przyrodzie oraz literatura podróżnicza, przez co wiele tras przemierza śladami znanych angielskich pisarzy czy podróżników.

Wędrując po dzikich zakątkach archipelagu chłonie przyrodę wszystkimi zmysłami, często nocuje pod gołym niebem, robi szeroki rekonesans po okolicy, chętnie też korzysta ze starych map kartograficznych, aby sprawdzić, co się zmieniło na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. W kilku wyprawach towarzyszy mu przyjaciel Roger, pisarz i wielki miłośnik dzikiej natury, który wywiera duży wpływ na jego rozumienie dziczy.

Serię podróży zaczyna od Wyspy Prądów w północnej Walii, przyciągającej przed wiekami mnichów, pustelników i samotnych wędrowców, gdzie obserwuje zachwycające zjawisko morskiej fosforescencji. W dalszej kolejności odwiedza wiekową dolinę z jeziorem na południowo-zachodnim wybrzeżu wyspy Skye, bezkresne szkockie wrzosowiska, magiczny Czarny Las, ujście rzeki Naver, okrytą zimową szatą górę Hope, srebrny płaskowyż Burren wznoszący się pośrodku zachodniego wybrzeża Irlandii, żwirkowe pustynie na wybrzeżu Anglii Wschodniej oraz słone bagna półwyspu Dengie. Relacje z pobytu w tych miejscach przeplatają się z opowieściami o materialnych pokrewieństwach między nimi i ludziach z nimi związanych, a także eseistycznymi rozważaniami na tematy dotyczące ludzkiej egzystencji, zmieniającego się świata czy relacji człowieka z dziką przyrodą. Poruszane są tu też problemy współczesnych zagrożeń dla dziczy.

Autor plastycznie opisuje krajobrazy, przyrodę, historię i geografię odwiedzanych miejsc, w sugestywny sposób oddając ich atmosferę, jak też własne emocje. Podróże w odległe zakątki Wielkiej Brytanii zmieniają jego podejście do dziczy, uczą go dostrzegać dzikość, bujność i żywotność natury w najbliższym otoczeniu. W książce pełno jest odniesień do literatury, sztuki, filozofii, ekologii i nauk przyrodniczych.

Znakomita, niezwykle przyjemna lektura dla miłośników przyrody i podróży, ale warta też polecenia szerokiemu gronu odbiorców. Pozycja zawiera wybraną bibliografię. Okładka miękka, klejona. Polecam.

Poprzednio na liście: „Podziemia. W głąb czasu” p. 16/2020.

Afryka to nie państwo

Autor: Dipo Faloyin
Wydawnictwo Literackie

Autor książki, Dipo Faloyin jest dziennikarzem i redaktorem o nigeryjskim pochodzeniu. Reportaż „Afryka to nie państwo” jest jego debiutem literackim. Autor obala w książce stereotypy na temat czarnego lądu, ponieważ zdaje sobie sprawę, że dla wielu ludzi Afryka wciąż jest sprowadzana do jednej wizji, według której panuje tam wyłącznie głód, choroby i zacofanie. Tymczasem, jak sam autor twierdzi, Afryka jest „bogatą mozaiką doświadczeń i historii różnorodnych społeczności”. Ten ogromny kontynent jest zróżnicowany pod względem kulturowym, językowym, mentalnym i politycznym. Autor chce obalić stereotypy, które powiela europejska popkultura, a nawet organizacje charytatywne, które, aby osiągnąć swoje finansowe cele, powielają krzywdzący obraz afrykańskiej społeczności. W książce znajduje się raczej pobieżne przedstawienie dawnej historii danych regionów, ponieważ autor chce skupić się na współczesnych czasach. Zabiera czytelnika do Lagosu – miasta, w którym się wychował i do innych miejsc, lecz nie na zasadzie przewodnika, a obserwatora rzeczywistości. Jest to bardzo wartościowa książka, która pomaga zrozumieć jak różnorodny jest afrykański kontynent. Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Miłość bez jutra

Autorka: Agnieszka Cubała
Wydawnictwo: Wielka Litera
Warszawa 2024

Zbiór opowieści o miłości, która rodzi się w czasie absolutnie nieodpowiednim, w świecie pozbawionym nadziei i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Autorka, popularyzatorka historii związanej głównie z II wojną światową, tym razem wydobywa na światło dzienne bardzo prywatne, intymne fragmenty przeszłości, bowiem koncentruje się na życiu uczuciowym ludzi wplątanych w wir dziejów i wielką politykę. Jednych miłość gubi, innym ratuje życie i pomaga przetrwać ekstremalnie trudny czas okupacji – wśród bohaterów książki pojawiają się sylwetki szerzej nieznane, ale także te sławne (tu: Hanka Ordonówna, Wiera Gran, Witold Zacharewicz, Tadeusz Borowski, Aleksander Wat czy Konstanty Ildefons Gałczyński). Ich historie pogrupowano według dominującego rysu uczucia, którego doświadczają, np. rozkwit miłości, rozłąka, rozstanie, małżeństwo, kobieca lub męska perspektywa. Agnieszka Cubała zbiera relacje Polaków żyjących w okupowanym kraju lub na jego pograniczu, wspomnienia świadków z obozów koncentracyjnych, łagrów, więzień, getta, a także opowieści wysyłanych do III Rzeszy robotników przymusowych czy mieszkańców Wołynia, którzy przed rzezią zawierają małżeństwa polsko-ukraińskie, wychowują wspólne dzieci i później nierzadko wspólnie giną z rąk nacjonalistów.

Książka prezentuje wiele wzruszających, pięknych, tragicznych, czasem niewiarygodnych a najczęściej inspirujących historii, które udowadniają, że miłość pomiędzy dwojgiem ludzi może narodzić się wszędzie, nawet w skrajnie złowrogich warunkach pomiędzy tymi, którym kochać nie wolno lub którzy kochać dla własnego dobra nie powinni. Miłość paradoksalnie staje się i słabością, i siłą, źródłem szczęścia i rozpaczy, pomaga zachować człowieczeństwo i wiarę w dobro, piękno oraz chęć do życia. Warto zwrócić uwagę na ostatni rozdział, stanowiący zaproszenie do zbadania tematu związków osób nieheteronormatywnych. Bardzo polecam te pozycję wszystkim czytelnikom, zwłaszcza zainteresowanym II wojną światową. Publikacja rzuca nowe światło na rzeczywistość pierwszej połowy XX wieku i żyjących w niej ludzi, ukazuje indywidualny wymiar historii, nadając zebranym przez autorkę narracjom uniwersalne przesłanie. Tekst wzbogacony fotografiami, oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Różnorodne

Autorka: Justyna Bakalarska-Stankiewicz
Wydawnictwo: Helion
Gliwice 2024

Dziennikarka, autorka książek z dziedziny marketingu, trenerka biznesowa i wykładowczyni w Collegium Civitas oraz SGH bierze pod lupę wizerunek kobiet we współczesnym świecie. Okazuje się, że w XXI wieku mimo wielu zmian, nadal żyjemy i poruszamy się w przestrzeni ukształtowanej i zdominowanej przez mężczyzn. Rządzą nami fałszywe przekonania, które bardzo wyraźnie widać chociażby w branży marketingowej, w której na co dzień funkcjonuje Justyna Bakalarska-Stankiewicz. Autorka książki próbuje nie tylko odpowiedzieć na pytanie: skąd się biorą związane z płcią stereotypy, ale również wyjaśnić, dlaczego im ulegamy, chociaż nie powinniśmy i być może wcale nie chcemy. Bardzo dużą rolę w budowaniu wizerunku kobiet ma kultura i religia, dyskurs historyczny, który zdecydowanie nie jest herstoryczny, stronniczość pod kątem płci w nauce i w wyobrażeniach o aktywności zawodowej, postrzeganie roli matki jako głównej osoby odpowiedzialnej za dziecko a także język, którym na co dzień się posługujemy. Marketingowcy, pracownicy reklamy, twórcy zawartych w niej przekazów mają ogromny wpływ na rzeczywistość, ponieważ nie tylko czerpią inspirację ze wskazanych wyżej zjawisk, wykorzystują funkcjonujące powszechnie stereotypy, ale również je wzmacniają i utrwalają. Reklama seksualizuje i uprzedmiotawia panie, zamyka je w rolach gospodyń domowych lub uwodzicielskich kochanek, wreszcie wskazuje ich braki, by wywołać obsesję piękna. Autorka sprzeciwia się takiemu kreowaniu wizerunku kobiet i kierując książkę do pracowników branży marketingowej, zachęca ich do wpływania na zmiany w sposobie myślenia ludzi poprzez tworzenie mądrych, prokobiecych kampanii reklamowych. Justyna Bakalarska-Stankiewicz podaje i omawia przykłady dobrych praktyk zaobserwowanych u światowych i polskich marek m. in. Nike, Google, Microsoft, OLX, Mercedes-Benz, BNP Paribas, Dove, Always, Your KAYA, Barbie czy H&M. Teksty zawarte w publikacji są wzbogacone rozsianymi na kartach książki kodami QR i propozycjami lektur uzupełniających. „Różnorodne” być może nie odkrywają przed czytelnikiem całkiem nowych lądów, ale przypominają o ważnych problemach, w przystępny sposób uświadamiają mechanizmy rządzące naszym myśleniem, wreszcie zachęcają do zmian, które choć już zainicjowane, wciąż potrzebują nowych działań, edukacji i otwartego dialogu. Polecam czytelniczkom i czytelnikom z branży marketingowej (i nie tylko). Oprawa miękka, klejona.

Planista

Autor: Jerzy Gwiaździński
Wydawnictwo Ośrodek Karta
Warszawa 2024

„Świadectwo z wnętrza Peerelu” (s. 7) – mówi o książce wydawca i uchyla czytelnikowi drzwi do przeszłości, za którą jedni z nas wzdychają z sentymentem, inni z poczuciem absurdu i groteski wywracają oczami. Oprowadza nas po niej człowiek, który z jednej strony jest bardzo blisko władz partyjnych, związany przez lata z Komisją Planowania ma wpływ na politykę gospodarczą kraju i jego stan ekonomiczny. Wspomnienia Jerzego Gwiaździńskiego pokazują jednak również drugą stronę jego pracy, w której nierzadko podejmuje próby kierowania się zdrowym rozsądkiem, fachową wiedzą i odpowiedzialnością wbrew oficjalnej partyjnej propagandzie. Jaką drogę pokonuje tytułowy planista, by znaleźć się w miejscu, o którym mowa? Pewnie tą samą, co wielu jego rówieśników. Autor doznaje nowej, powojennej rzeczywistości jako nastolatek spragniony przygód i wierzący w ideały harcerz, później maturzysta uczący się do egzaminów w jednej z czytelni Biblioteki na Koszykowej. Następnie jako młody student zachwyca się hasłami socjalizmu i obietnicą równości czy walki z niesprawiedliwością, zostaje aktywistą, lecz za mądrą radą ówczesnego dziekana SGPiS, wycofuje się z działalności politycznej na rzecz nauki i rozwoju. Kariera zawodowa autora ma swoje wzloty i upadki. Gwiaździński bez ogródek mówi o układach i regułach panujących wówczas w instytucjach państwowych, o metodach działania, starciach pomiędzy pracownikami posiadającymi wykształcenie kierunkowe i niekompetentnymi członkami aparatu partyjnego, wymienia nazwiska tych bardziej przyzwoitych i przyzwoitych mniej, obnaża zepsucie systemu, fałszerstwa i nadużycia władzy, naginanie rzeczywistości do wizji, nieudolne mechanizmy rządzenia i poniekąd wskazuje przyczyny upadku gospodarki planowej peerelowskiej Polski. Dziś, wędrując po kolejnych stronach książki, śledząc opisane w niej absurdy, można się uśmiechnąć z rozbawieniem lub przekąsem, nie należy jednak zapominać, że ludziom żyjącym w przywołanych czasach wcale do śmiechu nie było.

Co ciekawe, tytułowy planista wielokrotnie podkreśla, że przez całe życie stara się mieć własne zdanie, a to przysparza mu wrogów i utrudnia wykonywanie obowiązków. Zabieg być może służy usprawiedliwieniu własnego postępowania, choć zapiski nie powstają z myślą o druku przez co zyskują na autentyczności. Publikacja, obok autoportretu autora, przynosi obraz grup zawodowych, pracujących w branżach przemysłu ciężkiego, w hutach oraz kopalniach. Wymowę książki wzmacnia zestawienie wspomnień Gwiaździńskiego ze starannie wybranymi dokumentami z Archiwum Fundacji Ośrodka Karta. Całość stanowi oryginalne, niepowtarzalne świadectwo epoki, po które zdecydowanie warto sięgnąć (może zadziwić zwłaszcza młodego, urodzonego w III RP czytelnika). Polecam. Oprawa utwardzona, szyta, tekst wzbogacony fotografiami pochodzącymi głównie z prywatnego archiwum autora.

Czytaj dalej