Autorka: Marta Guzowska
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Nietypowa jak na tę autorkę publikacja, bo Martę Guzowską znamy przede wszystkim z serii książek dla dzieci i młodzieży oraz kryminałów. Nie jest psycholożką, ani psychiatrą, ale jest matką i dlatego postanowiła przeprowadzić wywiady ze specjalistami, na co dzień zajmującymi się leczeniem i wsparciem psychologicznym dzieci i młodzieży.
Guzowska podaje zatrważające dane świadczące o wciąż rosnącej liczbie samobójstw wśród ludzi młodych. Statystyki nie są jednak miarodajne, jak twierdzi koordynatorka telefonu zaufania dla dzieci, bo wielu prób samobójczych nigdzie się nie zgłasza, niektóre nie są nawet rozpoznane. Dziecko po wypadku komunikacyjnym jest poddawane standardowemu leczeniu i nikt nie zastanawia się jakim cudem znalazło się na środku ulicy, albo na torach.
Autorka wie, że nie wolno pisać o sposobach popełniania samobójstwa. Powtarzają to wszyscy specjaliści. Psycholodzy, psychiatrzy i suicydolodzy mówią jednym głosem: nie wolno dawać instrukcji obsługi, bo nastolatek, który chce się zabić szuka takiej instrukcji. Z relacji młodych bohaterów, zamieszczonych w książce, wyraźnie wynika, że takie seriale jak „Trzynaście powodów” stanowią zachętę do porwania się na swoje życie.
Czynniki ryzyka, takie jak schizofrenia i skłonność do alkoholizmu, bywają dziedziczne. Jeśli ktoś z rodziny wybiera samobójstwo, jako model rozwiązania swojego problemu, w bliskim otoczeniu może pojawiać się myśl, że jest tostrategia, z której warto skorzystać. Naukowcy próbują wykryć gen samobójstwa, jak na razie bez rezultatów.
Jedna z rozmówczyń podkreśla rolę pisarzy, reżyserów, ludzi teatru i dziennikarzy. Ci ludzie muszą mieć świadomość, że epatowanie śmiercią, pokazywanie, opisywanie samobójstwa jest otwieraniem drzwi, zachęcaniem wrażliwej duszy. Nastolatek nie ma jeszcze ukształtowanej osobowości. Ma natomiast silną potrzebę naśladowania.
Rozmówcy Guzowskiej mówią o potrzebie „odromantyzowania” śmierci, konieczność przekierowywania uwagi młodzieży w sieci na materiały mówiące o sensie życia i głupocie przedwczesnego umierania. W Polsce dopiero raczkują kampanie społeczne, które mają zniechęcać do podejmowania prób samobójczych.
Publikacja bardzo potrzebna, powinna zainteresować rodziców nastolatków oraz pedagogów, którzy na co dzień pracują z pokoleniem tak zwanych „Zoomerów”.
Polecam. Oprawa miękka, klejona, na końcu porady dotyczące pomocy ludziom w kryzysie, telefony zaufania, bibliografia.