Archiwum kategorii: LITERATURA PIĘKNA DLA DOROSŁYCH

Miłość mojego życia

Autorka: Rosie Walsh
Wydawnictwo: Harde
Warszawa 2024

Thriller psychologiczny napisany przez autorkę znaną z listy bestsellerów „New York Timesa” – poprzednio na przeglądzie prezentowaliśmy jej książkę pt. „Bez słowa” (P. 20/18). Zarówno w debiutanckiej, jak i najnowszej powieści bohaterką jest kobieta z mroczną przeszłością, która na początku bardzo dyskretnie wkrada się do codzienności, prześwitując przez tło akcji utworu, by następnie przybierać na sile z każdym kolejnym rozdziałem. Czytelnik poznaje Emmę jako kochającą żonę i matkę, zmagającą się z nowotworem. Bohaterka zajmuje się poszukiwaniami nietypowego gatunku kraba, którego przed laty udaje jej się uwiecznić na zdjęciu, poza tym walczy z nawracającymi epizodami depresji. Kiedy lekarzom udaje się zatrzymać śmiertelną chorobę, wydaje się, że w życiu rodziny wszystko wróci do normy, jednak pewnego dnia mąż Emmy, Leo, odkrywa z pozoru niewinne kłamstewko dotyczące przeszłości. Mężczyzna próbuje wyjaśnić wątpliwości, które towarzyszą mu od tego momentu, niestety im dalej w las, tym więcej drzew. Ukochana bohatera zdaje się ukrywać znacznie więcej sekretów. Leo natrafia na niewygodne fakty, które burzą szczęśliwe życie małżeństwa, rujnują wzajemne zaufanie a to dopiero początek kłopotów, z którymi przyjdzie się zmierzyć. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy ktoś z przeszłości Emmy znika bez śladu, natomiast w okolicy pojawia się tajemniczy mężczyzna w czapce z daszkiem. Z każdą kolejną kartką coraz wyraźniej czuć napięcie i lęk odczuwany przez Emmę, a także rozpacz, którą przeżywa zagubiony i zdezorientowany Leo. Strach pytać czym w rzeczywistości okaże się tytułowa miłość jego życia i jak on sobie z tą prawdą poradzi?

Trzeba przyznać, że pisarce skutecznie udaje się zbudować intrygę, oddać nastroje i emocje targające powieściowymi postaciami. Czytelnik, który zostaje wciągnięty do świata przedstawionego thrillera, nie ma już odwrotu, bowiem musi poznać prawdę o tajemniczej Emmie, choć nie wiadomo, którym tropem powinien w tym celu podążać. Wiele tu pułapek, wiele zagadek i sekretów – publikacja stanowi dobrą rozrywkę intelektualną. Powieść powinna spodobać się nie tylko tym, którzy lubią historie o wielkiej miłości, lecz także wszystkim poszukującym nutki strachu i dreszczyku emocji w literaturze. Polecam. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Siostro

Autorka: Jaga Słowińska
Wydawnictwo Ha!Art

Niezwykle metaforyczna opowieść o życiu, zatraceniu własnej tożsamości i odzyskiwaniu jej, o toksycznej miłości, stracie i siostrzeństwie. Wszystko to autorka zawarła na niemal 70 stronach prozy poetyckiej dając czytelnikowi duże pole interpretacyjne. Autorka tworzy zdania bogate w przekazie, pełne leśnych metafor. Antropomorfizuje las, wiatr, wodę, drzewa i owoce. Skupia się na szczegółach i ulotności, strukturze powierzchni i kolorach. Używa zdrobnień, pasujących do czułych opisów przyrody i relacji.

Jaga Słowińska to ilustratorka i początkująca pisarka. W 2021 r. zadebiutowała powieścią „Czarnolas” (nie pojawiła się na przeglądzie). „Siostro” opisuje losy Zuszki, która jest lasem. Zakochuje się ona w Wiśni. Ten, z biegiem czasu skupia się wyłącznie na tym, by brać od Zuszki to, co w niej najlepsze – pozbawia ją kolejnych i kolejnych drzew, by się bogacić. Zuszka oszołomiona miłością długo nie ma siły mu się przeciwstawić, aż w końcu dzięki pomocy Maliny stawia granicę. Odzyskuje niezależność i choć długo nie może dojść do siebie, to ostatecznie wstaje i żyje. Żyje i z powrotem pięknieje.

Książka spodoba się fanom prozy poetyckiej i czytelnikom, lubiącym historie słodko-gorzkie. Gorąco polecam. Oprawa miękka, klejona.

Zwierzęta łowne

Autor: Anna Mazurek
Wydawnictwo W.A.B.

Anna Mazurek, przedstawicielka młodego pokolenia, napisała powieść o świecie dobra i zła. O świecie, w którym toczy się walka międzypokoleniowa i światopoglądowa. O zbrodni bez winy i stracie, która nigdy nie daje o sobie zapomnieć. A w końcu o tym, jak trudne jest szukanie swojej tożsamości, gdy scenariusz na życie już dawno został napisany przez wcześniejsze pokolenia. Próba odegrania innej roli kończy się niezrozumieniem, a nawet przemocą ze strony tych, których świat postawił w hierarchii wyżej. W książce są nimi myśliwi – osoby mające władze, znajomości i pieniądze. To oni polują na tytułowe zwierzęta łowne, które reprezentują osoby, należące do mniejszości lub mające oryginalny sposób na życie. Żeby należeć do grupy zwierząt łownych wystarczy być dziewczyną zakochaną w niewłaściwym wg rodziców mężczyźnie, osobą homoseksualną, samotną kobietą mieszkającą z kotami lub mężczyzną, który płacze i który zakochuje się w starszej kobiecie. Wystarczy mieszkać w kamperze lub w samotnej chacie w lesie, wystarczy żyć w zgodzie z naturą a nie tą naturę niszczyć.

Światy wszystkich wymienionych poznajemy w tej książce, poznajemy ich motywacje, lęki i straty, jakie ponieśli. Poznajemy ich chęć do ucieczki z miejsca zdominowanego przez przez przemoc, układy, utajnianie zbrodni i potrzebę okazania wyższości. Ale oprócz chęci ucieczki w bohaterach drzemie także chęć do pozostania, by to zmienić, by sprzeciwić się polowaniu.

Książka wywoła w czytelniku bunt, wzruszenie i nadzieję na to, że ci wszyscy, kierowani potrzebą władzy i brakiem miłości do innych zapłacą za całe zło. Fabuła jest wciągająca, pełna leśnych metafor, narracja jest przejmująca, obrazuje to, co bohaterowie myślą i czują. Książka zasługuje na uwagę, ponieważ zrozumienie jej może zdziałać dużo dobrego w głowach czytelników. Gorąco polecam. Oprawa twarda, szyta.

Bibliomulica z Kordoby

Autorzy: Wilfrid Lupano, Léonard Chemineau
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024

Atrakcyjnie wydany francuski komiks, który przenosi czytelnika do Kordoby z końca X wieku. Państwem przez lata zarządza dynastia Umajjadów, która dba o rozwój w dziedzinie polityki, nauki i kultury, jednak wszystko zmienia się po śmierci Al-Hakama II. Następujący po nim władca, Hiszam II, ma dopiero jedenaście lat i w praktyce oddaje władzę w ręce doradców, a ci mogą okazać się niechętni do kontynuowania dzieła dotychczasowych przywódców. Taką sytuację zastaje odbiorca na początku lektury. Akcja rozkręca się szybko, ponieważ za chwilę ma spłonąć jedna z największych bibliotek średniowiecza. Ogromny to cios dla bibliotekarza, dlatego Tarid – nasz główny bohater postanawia ocalić chociaż część cennego księgozbioru. Pomaga mu w tym kopistka Lubna i chciał nie chciał dawny uczeń Marwan, a także mulica, którą ciężko skłonić do współpracy nawet, gdy ta nie ma na grzbiecie ciężkiego ładunku wykradzionych woluminów. Tak rozpoczyna się pościg i walka o ocalenie wiedzy zamkniętej w księgach. Nie pierwszy i nie ostatni raz ludzkość dopuszcza się książkobójstwa, nie bacząc na jego konsekwencje. Ostatecznie biblioteki trwają mimo zagrożeń płynących z każdej strony, być może dzięki temu, że każda z nich ma swojego Tarida, który zna wartość myśli zapisanej słowem, chce by ta myśl płynęła do wszystkich ludzi i dba o jej przechowanie dla następnych pokoleń.

Komiks opowiada o władzy i mądrości, a właściwie głupocie, na którą co jakiś czas chorują ludzie, popełniając wciąż te same błędy. Przygodowa fabuła pełna zabawnych scen wciąga czytelnika, doskonałe poczucie humoru autorów gwarantuje dobrą rozrywkę. Warto docenić ładną kreskę, przyjemną kolorystykę i zróżnicowane kadry przygotowane z dbałością o szczegóły. Polecam, duży format, oprawa twarda i szyta, na końcu posłowie.

Czytaj dalej

Icek – chłopiec z warszawskiego getta

Autorzy: Jacek Rewerski, Christophe Mahieu
Wydawnictwo: Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy – Biblioteki Głównej
Warszawa 2024

Czytelnik wcale nie ma łatwego zadania. Autorzy celowo fragmentaryzują narrację, opowiadają na trzy głosy i podrzucają odbiorcy kolejne części obrazka. Należy je dokładnie poskładać, choć czasem do siebie nie przystają lub tylko stwarzają tego pozory. A wszystko zaczyna się od spotkania pewnej kobiety z twórcami powieści i jednocześnie jej bohaterami. Artyści wnikają do świata przedstawionego, stają się jego częścią a także podmiotem działań. Anna, która w tytule oryginalnej wersji utworu pojawia się zamiast Icka, podobnie jak chłopiec jest obiektem poszukiwań, wspomnianą zagadką, rozwiązanie której przybliża nas do poznania prawd. A tych może być wiele, tyle, ilu ludzi. Najpierw poznajemy perspektywę Jacka, który wyrusza ze wspomnianą kobietą do Polski, by odnaleźć ślady żydowskiego dziecka, po którym słuch ginie podczas II wojny światowej. Tropem dwojga bohaterów można zwiedzać polskie miasta, w których niegdyś toczyło się żydowskie życie. Trzeba przyznać, że ilustracje Rewerskiego bardzo wiernie oddają miejsca, budynki, pomniki i zaułki, tworząc rysunkowy przewodnik po zabytkach lub pustych miejscach, które po Żydach zostały. Czy uda się w nich odnaleźć cień obecności Icka? Poszukiwania muszą sięgać głębiej. Wiele informacji odsłania druga perspektywa, ujęta w pamiętniku Juliana – Polaka, przyjaciela i świadka Zagłady. Ta część utworu jest najbardziej obszerna, utkana z wielu wątków, nie wolna od przemilczeń koniecznych z powodu niebezpiecznego czasu i wrogiego otoczenia. Codzienność bohaterów wypełnia walka, lecz pojawia się też miłość, troska, przyjaźń, dawne sentymenty i nowe wyzwania, które każą opowiedzieć się po jednej ze stron. Relacje polsko-żydowskie nigdy do najłatwiejszych nie należały, a podczas okupacji wszelkie skrajności przybierają na sile. Ukrycie po aryjskiej stronie, getto, grupa Oneg Szabat i Archiwum Ringelbluma, wywózki do Treblinki z tętniącego trwogą Umschlagplatzu, Janusz Korczak, głód, śmierć i ratunek, Irena Sendlerowa, niezgoda na zło, powstanie oraz niemoc, wreszcie walka, ale też klęska – cały kalejdoskop Holokaustu staje przed oczami odbiorcy powieści. Zagłada jest ukazana jako kompletny chaos, tak silny, że rozbija czasoprzestrzeń, wytwarza wyrwę w czasie i otwiera portal do innej przestrzeni, równoległej, lecz być może jeszcze nie skażonej wielkim złem. Ostatnia odsłona historii „zamknięta jest w teczce”, a opowiada o niej Christophe, który podobnie jak inni bohaterowie utworu próbuje rozwikłać tajemnicę małego żydowskiego chłopca i enigmatycznej Anny. Czy w dalekim kraju, wiele lat po Szoa, uda się odnaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania? Kto uważnie słucha, być może usłyszy, kto wnikliwie patrzy, zapewne dostrzeże.

Publikacja stanowi bardzo dobry przykład tego, jak dziś należy opowiadać o Zagładzie. (…) Prezentowane w książce ujęcie tematu intryguje i zaciekawia, nie tracąc przy tym wartości merytorycznej, bogactwa umiejętnie wkomponowanych w tekst informacji o datach, liczbach i wydarzeniach. Konwencja rozmowy ożywia przekaz, ale należy podkreślić, że tu słowo waży tyle samo co obraz, historyczne fakty harmonizują z wyobraźnią artystów, przeszłość wdziera się w teraźniejszość a teraźniejszość zapętla się z tym, co minęło, wreszcie realizm współgra z surrealizmem. (…) Symboliki czy metafory można doszukać się w wielu ilustracjach Jacka Rewerskiego. Autor pracuje ołówkiem oraz pędzlem, z powodzeniem stosuje technikę kolażu rysunku oraz fotografii. Różnorodność stylistyczna pozwala mu na oddanie znaczącego konkretu i tego, co ulotne, przypisane do sfery abstrakcji. Kreska prowadzona ręką artysty bywa prosta i czysta, wyraźna, kiedy indziej rozmazana czy skryta w grze światłocieni. Najbardziej przejmujące wydają się jednak rysunki getta, w których Rewerski nie oszczędza odbiorcy, zamyka w nich cały ciężar bólu, rozpaczy, zła i spowitej nim bezradności.

„Icek – chłopiec z getta warszawskiego” jest książką na dziś i na jutro, właściwie dla każdego – dla tych, którzy nie wiedzą i tych, którzy pamiętają. To książka o ogromie zła, do jakiego zdolni są ludzie, ale również o tym, jak wielkie dobro potrafią uczynić, bo czują i myślą, bo wiedzą, że warto i że tak trzeba. Gorąco polecam. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej

Żyć szybko

Autorka: Brigitte Giraud
Wydawnictwo: WAB
Warszawa 2024

Powieść autobiograficzna napisana przez francuską pisarkę, która podejmuje w utworze temat śmierci męża. Claude ginie dwadzieścia lat temu w wypadku drogowym. Narratorka ukazuje to wydarzenie próbując zrozumieć i ułożyć w logiczną całość wszystkie momenty tragicznego dnia. Motywem przewodnim tekstu jest natrętnie, niczym zdarta płyta pobrzmiewające słowo: gdyby. Co by było, gdyby: mężczyzna nie musiał odbierać tego dnia syna ze szkoły, nie wsiadł na motor, który stał w ich garażu, nie udostępniłby garażu na przechowanie motoru, nie kupiłby domu, w którym jest garaż? Czytelnik po kolei poznaje wszystkie decyzje i działania prowadzące do feralnego wypadku, następnie ogląda miejsce zdarzenia, by wraz z narratorką przeanalizować każdy szczegół mogący przyczynić się do tragedii: kąt padania promieni słonecznych, pyłki, plamę oleju czy wybiegającego na ulicę kota. Myśli krążące wokół możliwych wariantów przeszłości prowadzą kobietę do wręcz obsesyjnego szukania powodu śmierci męża. Być może mamy do czynienia z koniecznością dostrzeżenia jakiegoś sensu w chwili, która wywraca życie do góry nogami, a może z potrzebą odnalezienia winnego całej sytuacji? Ukojenie bólu utraty wydaje się nieosiągalne, podobnie pożegnanie, a jednak…

„Żyć szybko” to poruszająca opowieść o przerwanym szczęściu, niespełnionych marzeniach, tęsknocie za miłością i drugim człowiekiem, którego nagle odbiera los, narracja o pamiętaniu i zapominaniu, intymna podróż w głąb spychanych przez lata na margines myśli i uczuć. Piękny, poetycki styl utworu i delikatny temat czyni publikację wyjątkową, wartą uwagi, choć pewnie nie dla każdego – uwaga: ta proza może zaboleć. Ostrzegam i jednocześnie polecam. Oprawa twarda, klejona.

Czytaj dalej