Archiwa tagu: literatura dziecięca

Elf z choinki

Autorka: Anna Włodarkiewicz
Ilustratorka: Silvia Pizzati
Wydawnictwo: Świetlik
Białystok 2023
Poziom: BD I

Inspirująca, ciepła opowieść oparta na sprawdzonym motywie ratowania świąt. Zagrożenie, które nad nimi zawisło dotyczy choinki, a bez niej przecież nie może odbyć się Gwiazdka. Sytuacja wygląda dość dramatycznie, pod drzewkiem przystrojonym zaledwie kilkoma ozdobami leżą w kartonach choinkowe aniołki, bombki i inne dekoracje. Stało się tu coś złego, nic nie jest jak być powinno. Najmłodszą zabawką jest włóczkowy elf, który jeszcze nigdy nie widział choinki w całej okazałości. Mały bohater nie potrafi i nie chce pogodzić się z sytuacją, w której się znalazł, dlatego wyrusza na spotkanie z najstarszą gwiazdkową ozdobą, szukając u niej pomocy. Różowa wróżka udziela mu dość enigmatycznej rady, mówiąc: „(…) siła tkwi nie tylko w nas, w środku, lecz także na zewnątrz” (s. 17). Elf bezbłędnie odczytuje intencje wróżki i przechodzi do czynów – te wspomagane są przez magię świąt, a może właśnie działanie elfa to świąteczne czary?

Annie Włodarkiewicz udaje się stworzyć bardzo dobrą, momentami wzruszającą, grudniową opowieść o współpracy, nadziei i życzliwości dla drugiego człowieka. „Elf z choinki” zachęca do tego, by z optymizmem podejmować nowe wyzwania, nie tracić wiary w zwycięstwo i pamiętać, że na tym świecie nie jesteśmy sami. Świąteczny nastrój książeczki tworzy nie tylko tekst, również ilustracje. Polecam. Oprawa twarda, szyta. Poprzednio na liście: „Misiu, wróć” (P. 9/23).

Czytaj dalej

Precelek i pierwszy śnieg


Autorka: Agata Romaniuk
Wydawnictwo Agora da dzieci
Poziom: BD O/I

 

 

 

 

 

Trzeci tom cyklu dla przedszkolaków pt. „Precelek z Kociej Szajki” autorstwa Agaty Romaniuk, pisarki, reporterki i socjolożki, z ilustracjami Malwiny Hajduk – projektantki książek, plakatów i wystaw; poprzednio na liście: „Precelek jedzie tramwajem” p. 11/2023.

W prezentowanej części mały, niebieski kotek Precelek po raz pierwszy odkrywa uroki zimy. Najpierw poznaje właściwości śniegu w teorii, przekazanej przez Panią Wieczorynkę i jeżyka Jurka (przy kubeczku kakao), a następnie w praktyce, wyruszając na wyprawę po zaśnieżonym mieście. Największą atrakcją tego wyjścia jest zjeżdżanie z górki na sankach, i to nie byle jakich, bo wyścigowych, mających „trzecią kocią kosmiczną prędkość”. Instruktorem nauki jazdy na sankach jest rudy kot Morfeusz, który radzi, aby nie hamować ogonem. Mimo że pierwszy zjazd kończy się lądowaniem w zaspie, Precelek z radością i ekscytacją zjeżdża po raz kolejny.

Ciepła, urocza, zimowa odsłona cyklu z nutką filozoficzną i humorystyczną. Oprawa twarda, szyta. Polecam.

Gniew lisa

Autorzy: Karensac, Thom Pico
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023
Poziom: BD I/II

Drugi tom komiksowej tetralogii, opowiadającej o przygodach sympatycznej dziewczynki i jej zaprzyjaźnionego psa. Pierwsza część cyklu, zatytułowana „Dżin parszywiec” była prezentowana na przeglądzie (P. 15/23). Co czeka tym razem fanów Kalinki? Nadchodzi jesień i związany z nią początek szkoły, a także tajemniczy lis, który popada w konflikt ze znaną z poprzedniej opowieści Babcią. Ci dwoje chyba nigdy tak naprawdę się nie lubili, czytelnik też raczej nie zapała sympatią do tytułowego zwierzęcia. Lis czuje się oszukany, dlatego wzywa na pomoc Kasztanowych Rycerzy, na dodatek coś dziwnego dzieje się z czasem. Kalinka poznaje sekret doliny, który jednocześnie jest sekretem Babci i na domiar złego staje się też sekretem dziewczynki. Ocalenie doliny przed wszechpotężną i nieokiełznaną magią od teraz spoczywa w jej rękach, trochę także w łapach psiego przyjaciela, Łysolka. Pomoc przyda się również tacie, który wpakował się w jeszcze większe tarapaty niż jego niesforna córka. Czytelnika czeka na kartach komiksu szalony pościg, spektakularny, choć krótki pojedynek, mądra lekcja o wartości dążenia do zgody zamiast konfliktu i kilka dobrych scen, wywołujących uśmiech na twarzy.

Komiks trzyma poziom poprzedniej części, którą zdecydowanie powinno się poznać przed lekturą „Gniewu lisa”. Szybkie tempo akcji, zaskakujące plot twisty i dynamiczne rysunki sprawiają, że całość czyta się jednych tchem. Warto. Bardzo polecam. Oprawa miękka, szyta, na końcu zapowiedź trzeciego tomu.

Czytaj dalej

Trzy krowy w niebieskich kajakach

Autor: Andrzej Marek Grabowski
Ilustratorka: Grażyna Rigall
Wydawnictwo: Adamada
Gdańsk 2023
Poziom: BD I/II

Książka dla dzieci inspirowana prawdziwą, choć trudną do uwierzenia historią krów, które uciekłszy z pastwiska, przyłączają się do stada dzikich żubrów i wędrują z nimi przez las, wychowując na dodatek potomstwo. Niemożliwe? Zdaje się, że to akurat jest możliwe, wątpliwości budzi natomiast forma ucieczki zwierząt, którą autor opowiadania wyobraża sobie jako kajakowy spływ. I tak trzy przyjaciółki, krowa Fela, krowa Mućka i krowa Gryzelda postanawiają zmienić swoje życie, które do najlżejszych wcale nie należy. Przytłacza je monotonia egzystencji, wyzyskiwanie poprzez codzienne dojenie czy zabieranie cieląt przez gospodarza. Krowi los bywa okropny, dlatego bohaterki wyruszają kajakami w świat, by odnaleźć szczęście i poczucie wolności. Mamy ucieczkę, więc nie obędzie się bez pościgu, ktoś dostanie nauczkę, a do kogoś wróci dobro uczynione wcześniej.

Mądra i zabawna opowieść, której podsumowaniem mogą być słowa jednej z krowich bohaterek: „To, co myślimy o świecie, często ma niewiele wspólnego z prawdą” (s. 26). A pisarz pragnie przekazać prawdę małemu odbiorcy, nawet gdy jest ona problematyczna. Czy jest na to dobry sposób? Chyba tak. Autor przerywa narrację w momentach obciążających emocjonalnie odbiorcę, wymagających przerwy lub komentarza. Sprytny zabieg pozwala uczciwie, ale w złagodzonej formie opowiedzieć o okrutnym traktowaniu zwierząt przez człowieka. Książka jest bardzo ładnie zilustrowana, wydana w twardej i szytej oprawie. Bardzo polecam.

Czytaj dalej

Już nie chcę być wiewiórką

Autor: Olivier Tallec
Wydawnictwo: Druganoga
Warszawa 2023
Poziom: BD O/I

Wyczekiwana przez wielu małych czytelników książka francuskiego ilustratora, który podbił serca dzieci opowieściami o przesympatycznej i zabawnej wiewiórce. Poprzednio prezentowaliśmy opowiadanie „Trochę dużo” (P. 14/23), tym razem nasz bohater przeżywa kryzys tożsamościowy i – jak głosi tytuł – nie chce już być wiewiórką. Marzy mu się życie bobra, jednak z czasem okazuje się ono zbyt męczące. Kolejny pomysł dotyczy bycia królem lasu czyli jeleniem, niestety konieczność ciągłego ukrywania się przed myśliwymi wydaje się zbyt stresująca i zniechęca bohatera do zmiany. Idealne mogłoby być życie jeża, gdyby nie dżdżownicowa dieta, która nie smakuje wiewiórce. Czy bohaterowi uda się dojść do ładu z własnymi marzeniami? Stara prawda, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma pasuje do opowiadania jak ulał. Pewnie można by było przywołać jeszcze kilka podobnych powiedzeń – chociażby: cudze chwalicie, swego nie znacie. Jednak klucza do szczęścia należy szukać przede wszystkim w samoakceptacji i polubieniu samego siebie.

Publikacja jest pięknie przygotowana przez wydawnictwo Druganoga. Książka wywoła uśmiech na każdej twarzy za sprawą pełnych humoru, pomysłowych ilustracji, utrzymanych w ciepłych kolorach ziemi, które idealnie zgrywają się z jesienną aurą widoczną za oknem. Oprawa twarda, szyta. Bardzo polecam.

Czytaj dalej

Odysejki

Autorka: Dorota Combrzyńska-Nogala
Wydawnictwo: Literatura
Łódź 2023
Poziom: BD II

Najnowsza książka dla dzieci napisana przez autorkę, która nie unika trudnych tematów. Wielokrotnie nagradzana pisarka często porusza problematykę II wojny światowej i Holokaustu, ale też dotyka bolączek współczesności, wśród których można wymienić pandemię czy kryzys humanitarny na granicy Białorusi z Unią Europejską. Ostatni problem pojawia się w „Odysejkach”, a w zestawieniu z Zagładą, ukazuje ciągłość ludzkiego życia oraz nie zawsze zauważaną bliskość przeszłości i teraźniejszości.

Tytułowe Odysejki to bohaterki, które opuszczają swoje domy, ponieważ nie są w nich bezpieczne. Kilkuletnia Ryfka ma to szczęście, że razem z nią wyrusza w świat Petra, opiekunka kochająca dziecko jak własną córkę. Czuła relacja, która łączy obie bohaterki chwyta za serce, porusza i daje nadzieję. Wojenna odyseja rozpoczyna się w trudnym momencie likwidacji getta warszawskiego – dziewczynka jest Żydówką, najmłodszą córką Młotków – uciekając na aryjską stronę ma szansę, by przetrwać. Bohaterki osaczone przez szmalcownika udają się w podróż do Kazimierza Dolnego, dołącza do nich Zora – kilkuletnia Cyganka, która niestety poznała już siłę nazistowskiego zła. Droga jest pełna niebezpieczeństw, ale też szczęśliwych przypadków, fortunnych zbiegów okoliczności i ludzi – czasami też zwierząt – którzy pomagają, bo mają wielkie i dobre serca. Ten, kto przeżyje traumę ucieczki i osamotnienia, nie potrafi przejść obojętnie obok ludzkiej krzywdy, staje się zieloną latarnią, która rozświetla mrok. Wiele takich latarni świeci dziś przy polskiej granicy.

„Odysejki” należą do książek, które czyta się jednych tchem, a potem chce się do nich wracać, choć pomiędzy zdaniami cicho pobrzmiewa groza, smutek i ból utraty. Autorka buduje fabułę z pogranicza jawy i snu, dzięki czemu udaje jej się złagodzić przekaz o okrucieństwie Zagłady, uczynić go zrozumiałym dla dziecięcego czytelnika, a przy tym nie osłabić siły oddziaływania tekstu, mówiącego o wartości tego, co nazywamy miłością, przyjaźnią, lojalnością, solidarnością a może po prostu człowieczeństwem. Bardzo polecam tę książkę – wciągnie do świata przedstawionego, zaczaruje, ogrzeje ciepłem bijącym z pełnych empatii postaci i podpowie, jak żyć, by uczynić świat trochę lepszym. Oprawa twarda, szyta. Ostatnio na liście: „Restaurant Day” (P. 11.20).

Czytaj dalej