Archiwa tagu: true crime

Zaginieni

Autorka: Anna Gronczewska
Wydawnictwo RM

Reportaże i wywiady zawarte w książce dziennikarki Anny Gronczewskiej to wstrząsające historie zaginięć, które swego czasu szokowały całą Polskę. Jak czytamy we wstępie, problem jest ogromny, ponieważ rocznie znika kilkanaście tysięcy Polaków. W 2022 r. było to 12 881 os. Poszukiwania kończą się różnie, niekiedy policja odnajduje zaginionych, czasem wracają sami. Zdarza się też, że odnalezione zostaje już tylko martwe ciało, ale czasem ślad po zaginionym znika całkowicie.

W pierwszej części książki znajduje się 25 szokujących historii zaginionych ludzi. Każda z nich jest inna, ale równie przerażająca. Autorka z dziennikarską precyzją pisze o przebiegu poszukiwania, uwzględniając ustalenia policji, sposób poszukiwania i wypowiedzi bliskich, które pełne są bólu, niepewności i tęsknoty. Opisane w książce sprawy dotyczą spraw nigdy nierozwikłanych, na które nie ma dowodów. Są to np. zaginięcie 10-letniej Beatki w 1975 r., która nigdy nie została odnaleziona lub głośnej sprawy z 1990 r., kiedy zginął 4-letni Tomek, który najprawdopodobniej został uprowadzony. Wśród zaginionych są także dorośli i nastolatkowie, tacy jak 16-letnia Ola, która wysłała pożegnalny list rodzinie, z którego wynikało, że chce popełnić samobójstwo, jednak ciała nigdy nie znaleziono.

Druga część zawiera wywiady z osobami na co dzień zajmującymi się szukaniem prawdy o zaginionych ludziach. Wśród rozmówców emerytowany policjant, szef Archiwum X Komendy w Krakowie, wiceprezeska Fundacji ITAKA, dziennikarz „Magazynu Kryminalnego 997”, a nawet jasnowidz z Człuchowa, do którego zgłaszają się rodziny zaginionych.

Książka „Zaginieni” opowiada o prawdziwych dramatach. Rodziny, wciąż szukające swoich bliskich niekiedy wolałyby poznać najgorszą prawdę niż tkwić w niepewności, wciąż mając nadzieję ne powrót, który nie następuje. Anna Gronczewska posługuje się wciągającym, reporterskim stylem, prostym językiem, który sprawia, że zawarte historie mrożą krew w żyłach. Polecam fanom książek true crime. Oprawa miękka, klejona.

Historia na śmierć i życie

Autor: Wojciech Tochman
Wydawnictwo Literackie
Kraków 2023

Kolejna, bardzo dobra książka Wojciecha Tochmana, jednego z najważniejszych, współczesnych polskich reporterów i autorów literatury faktu. Jego poprzednia publikacja „Pianie kogutów, płacz psów” (P. 7/19) była nominowana do Nagrody Literackiej Nike, pozostałe teksty autora są systematycznie wznawiane, zostały przetłumaczone na kilkanaście języków i nieustannie wywołują ożywione dyskusje oraz zaciekawienie.

„Historia na śmierć i życie” to reportaż, rodzący się z tęsknoty za koleżanką po fachu, prywatnie przyjaciółką, Lidią Ostałowską, która wiele lat poświęca na badanie tematu zabójstwa pewnej młodej kobiety przez troje maturzystów, w tym Monikę Osińską, pseudonim: Osa. Ogromny wysiłek dziennikarki nigdy nie miał finalizacji, nie było jej dane dokończyć – jak mawiała – „feministycznej książki, jakiej dotąd nie było” (s. 219). Tochman postanawia oddać hołd zmarłej przyjaciółce, dlatego podejmuje rozpoczętą przez nią opowieść – opowieść, która ma na celu przywrócenie pamięci o zamordowanej Joli, ale też o nastolatce, która do tej śmierci się przyczyniła. Główną bohaterką tejże historii jest właśnie Monika, dziś dojrzała kobieta, która w młodości popełnia straszliwy błąd. Osa ponosi karę, odbierającą wszystko co ma i co mogłaby mieć, gdyby miała szansę żyć normalnym życiem. Czytelnik wraz z autorem śledzi przebieg śledztwa, jego otoczkę medialną, rozprawy sądowe i towarzyszące im nastroje społeczne. Tak wierne odtworzenie wydarzeń z przeszłości jest możliwe dzięki rzetelnemu researchowi, przeprowadzonemu przez Lidię Ostałowską, która dotarła do licznych dokumentów, ale też odbyła szereg rozmów m. in. ze skazaną za zbrodnię więźniarką. Tochman przybliża pracę dziennikarki, zamyka ją w narracyjnej klamrze kompozycyjnej, by na końcu zadać pytanie o zasadność wymierzenia kary dożywotniego więzienia nastolatce. Reportaż stanowi ważny głos w dyskusji o skuteczności procesu resocjalizacji w polskim więziennictwie, przybliża realia funkcjonowania więźniarek w trakcie odbywania kary, wreszcie zachęca do refleksji nad kondycją rodzimego wymiaru sprawiedliwości, ale – co stanowczo podkreślam – nie usprawiedliwia postępowania bohaterki, nie rozgrzesza jej, nie ocenia, próbuje zrozumieć.

Książka to doskonały, niezwykle wciągający tekst z gatunku true crime, wzbogacony mocno zarysowanym aspektem psychologicznym. Autor zdecydowanie nie obniża poprzeczki, miłośnicy jego poprzednich tekstów na pewno nie będą rozczarowani. Reportaż wstrząsa czytelnikiem, z pewnością wywoła niemało kontrowersji, dlatego bardzo polecam jego lekturę. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej