Archiwum kategorii: LITERATURA DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWA

Nie skakać na bombę!

Autor: Urlich Hub
Ilustrator: Jörg Mühle
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Warszawa 2023
Poziom: BD: I/II

Kontynuacja przygód zabawnego ptasiego duetu, który znamy z książki „Kulawa kaczka i ślepa kura” (P. 16/22). Tym razem bohaterki postanawiają pójść na kąpielisko, gdzie najpewniej czeka doskonała zabawa. Kura początkowo nie jest zachwycona tym pomysłem, ale czego nie robi się dla przyjaciół. Ptaki nie chcąc czekać w kolejce, przepychają się do wejścia, wykorzystując do osiągnięcia celu defekt kaczki i niebywały tupet kury. Widok, który rozpościera się przed nimi po dotarciu na miejsce zachwyca kaczkę, tęskniącą za towarzystwem innych przedstawicielek swojego gatunku. Entuzjazmu nie podziela kura, która zresztą nie jest na kąpielisku mile widziana. Jej przyjaciółka musi zatem stanąć przed trudnym wyborem przyłączenia się do nowych kaczych towarzyszek lub pozostania przy starej przyjaźni. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy pozostawiona na chwilę kura zaczyna odkrywać dobre strony kąpieliska i wprowadzać swój porządek. Bohaterki czeka trudny sprawdzian lojalności i przyjaźni, a wszystko odbędzie się na oczach „rozkwakanej” kaczej publiczności. Powieje chlorem i grozą, bowiem żadna prawdziwa przygoda nie może obejść się bez odrobiny niebezpieczeństwa.

Książka nie zawiedzie sympatyków ślepej kury i kulawej kaczki. Bohaterki z właściwą sobie swadą podbijają kąpielisko, śmieszą, ale też uczą małego czytelnika na własnych błędach. Przyczyną wielkiej basenowej awantury jest potrzeba bycia zaakceptowanym i lubianym pomimo wad. Opowiadanie niesie krzepiący przekaz o tym, że choć relacje międzyludzkie bywają skomplikowane, prawdziwa przyjaźń zawsze wybacza, nie zostawia w potrzebie i odnajduje drogę w najciemniejszym labiryncie niedobrych emocji. Bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej

Co uczucia robią nocą?

Autorka: Tina Oziewicz
Ilustratorka: Aleksandra Zając
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Warszawa 2023
Poziom: BD O/I

Tina Oziewicz chyba już zawsze będzie kojarzyć się z emocjami i ich sekretnym życiem. Wszyscy pamiętamy jej urzekający picturebook „Co robią uczucia?” (P. 24/20), a także publikację utrzymaną w podobnym klimacie i o podobnym tytule „Co lubią uczucia?” (P. 21/22). Temat okazuje się wciąż niewyczerpany, dlatego autorka zaprasza na kolejne spotkanie z uczuciami, tym razem nocą, a noc jak wiadomo sprzyja wsłuchiwaniu się, uważnej obserwacji i wszelkim przemyśleniom.

Mały czytelnik chcąc dowiedzieć się, które uczucia nie mogą w nocy spać, musi zanurzyć się w subtelne, zacienione obrazy utrzymane w wieczornym klimacie i barwach nocy: szarościach, niebieskościach, czerniach oraz brązach. Nastrojowa szata graficzna wyzwala skojarzenia i ciągi wyobrażeń, związanych z emocjami – wśród nich miłość pogrążona w tęsknocie, wolność, która często spotyka się z samotnością, smutek, który wreszcie może na chwilę odetchnąć, pamięć i mądrość (chyba najbardziej zapracowane ze wszystkich książkowych bohaterów) czy lęk zamykający dokładnie, bo aż na pięć zamków drzwi. Nadzieja w nocy nigdy nie zasypia, pilnuje, by jej ogień wciąż się tlił, jedynie spokój, beztroska oraz szczęście śpią snem spokojnym i głębokim.

Tina Oziewicz tworzy kolejną przepiękną, pełną zaskakujących metafor, poetycką opowieść, która jest niczym plaster na dziecięcą duszę, często zagubioną w ogromie przeżywanych emocji i stanów. Książka pomaga zrozumieć to, co czujemy w środku, opisać i nazwać uczucia, a jak wiadomo to, co nazwane, wydaje się oswojone, mniej straszne. Bardzo polecam małym czytelnikom, ale picturebook warto pokazać także nastolatkom, dorośli również mogą się w nim z przyjemnością zaczytać. Oprawa twarda, szyta.

Utracone światło

Autor: Tim Probert
Wydawnictwo: Wilga
Warszawa 2023
Poziom: BD II

Komiksowa opowieść stworzona przez amerykańskiego ilustratora książek dla dzieci i dyrektora artystycznego w studiu animacji Nathan Love. Akcja rozgrywa się w fikcyjnej krainie o nazwie Irpa, w której spokojne życie wiodą bohaterowie: wielki i mądry świniomag Alfirid oraz jego wnuczka Beatrice. Czytelnik od początku wie, że przez przypadek coś niedobrego uwolniło się z jakiegoś więzienia bądź kryjówki. Nie wiedzą o tym jeszcze główni bohaterowie, którzy jak co dzień przygotowują eliksiry dla mieszkańców okolicznych wiosek. Podczas jednej z wypraw do lasu w poszukiwaniu składników potrzebnych do sporządzenia magicznej mikstury, Bea wpada w kłopoty, z których ratuje ją przyjacielski Cad – przedstawiciel rzekomo wymarłej rasy Galdurian. Tak rozpoczyna się ich znajomość, która zacieśni się jeszcze bardziej, gdy bohaterowie wyruszą wspólnie na poszukiwania dziadka, który gdzieś zaginął. Wyprawa tych dwojga robi się coraz ciekawsza, obfituje w przygody, pojawia się wiele fantastycznych stworzeń dobrych i złych. Motywy wykorzystane w komiksie nasuwają skojarzenia z klasycznymi grami RPG w klimacie „Warhammera” (m. in. przydrożny handlarz i jego sklepik, ekwipunek podróżnika czy gospoda, w której rządzi reguła neutralności). Fabuła z każdą stroną rozwija się i nabiera tempa, choć autor co jakiś czas przerywa opowieść, by przypomnieć, że nadchodzi złe. Niestety albo „stety” na zakończenie historii trzeba będzie trochę poczekać. „Utracone światło” to pierwszy tom cyklu „Lightfall”. Komiks wciąga, stworzony przez Tima Proberta świat pobudza wyobraźnię i cieszy oko. Polecam. Oprawa miękka, szyta. Na koniec cytat, który utkwił w pamięci: „Chcę tylko powiedzieć, że ciężko się żyje na tym świecie, jeśli się go boisz” (s. 76).

Dzieci z placu Trzech Krzyży

Autorka: Renata Piątkowska
Ilustrator: Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo: Literatura
Łódź 2023
Poziom: BD II

Niezwykle wzruszająca książka wydana przez Literaturę w serii „Wojny dorosłych – historie dzieci”. Spisana przez Renatę Piątkowską opowieść o żydowskich sierotach opiera się na kanwie autentycznych wydarzeń z lat okupacji hitlerowskiej. Skąd zainteresowanie tymże tematem? Los tytułowych dzieci przedstawia tuż po wojnie Józef Ziemian w książce „Papierosiarze z placu Trzech Krzyży”, poza tym istnieje Fundacja Życie Żydowskie, która pielęgnuje pamięć o małych uciekinierach z getta, organizując spotkania, spacery miejskie czy prowadząc facebookowy profil papierosiarzy. Jednak cały przekaz, o którym mowa jest skierowany do dorosłych, natomiast autorka wraz z wydawcą tworzy książkę dla dzieci, co wydaje się niezwykle wartościowym i trafionym pomysłem.

Tytułowi bohaterowie to mali Żydzi, którzy po utracie bliskich przekradają się z getta na aryjską stronę Warszawy. Wszystkich papierosiarzy jest ponad dwudziestu, wśród nich można przywołać Kulasa, Kinola, Tereskę, Ząbala, Francuza, Byczka, który pełni rolę nieformalnego lidera grupy czy najbardziej chwytającego za serce, najmłodszego Bolusia, którego ocalenie wydaje się graniczyć z cudem. Zresztą los wszystkich papierosiarzy jest niewiarygodny, bo jak to możliwe, że grupa dzieci każdego dnia handluje ze swoim śmiertelnym wrogiem w jednym z najbardziej niebezpiecznych dla Żyda miejsc stolicy? Zagrożeniem są nie tylko stale przechadzający się tu Niemcy. Papierosiarze muszą wystrzegać się także szmalcowników, złodziei, wrogo nastawionych Polaków czy mających nieopodal siedzibę funkcjonariuszy gestapo. Jednak nie tylko zło czeka na małych bohaterów, na ich drodze pojawiają się także anioły w postaci Zofii Kalatowej czy Babki. Kobiety zapewniają im nocleg i ciepły kąt. Natomiast wspomniany już Józef Ziemian ratuje Bolusia z całkiem dużych tarapatów, w które malec wpada, gdy na moment zapomina, że w holokaustowym świecie dzieci nie mogą ufać dorosłym.

„Dzieci z placu Trzech Krzyży” to wyjątkowa, wojenna narracja, która mówi o przetrwaniu, przyjaźni, woli walki i ogromnej odwadze drzemiącej w małych sercach. Historia żydowskich papierosiarzy powinna trafić na listę szkolnych lektur, ponieważ ukazuje piękny wzór bohaterstwa, uczy empatii, udowadnia jak wielką siłę ma solidarność i wzajemna troska. Ostrzegam, że przy lekturze książki może popłynąć niejedna łza, ale warto poznać tę być może najjaśniejszą opowieść o mrocznym czasie II wojny światowej. Zdecydowanie polecam. Oprawa twarda, szyta.

Mira

Autorzy: Sabine Lemire, Rasmus Bregnhøi
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Warszawa 2023
Poziom: BD I/II

Pierwszy tom komiksowej serii, która została przetłumaczona na cztery języki (angielski, francuski, niemiecki i czeski), a teraz wkracza na polski rynek literatury dziecięcej dzięki Wydawnictwu Dwie Siostry. Tytuł dwukrotnie uznano najlepszym duńskim komiksem dla dzieci i młodzieży, być może sukces odniesie także w naszym kraju. Główną bohaterką opowieści jest Mira, dziewczyna, która marzy o prowadzeniu własnego bloga i poznaniu swojego taty. Nastolatka mieszka z trochę zwariowaną mamą. Kobieta zdaniem córki „potrafi być wnerwiająca, ale jest w porządku” (s. 8), poza tym zawsze ma głowę pełną pomysłów, chętnie umawia się na randki, lecz na razie nie udaje jej się znaleźć prawdziwej miłości. O ironio, tego samego zaczyna szukać Mira, chociaż ma nieco inną motywację. Dziewczyna nie chce odstawać od swoich koleżanek tylko dlatego, że nie potrafi się w nikim zakochać, a to okazuje się wcale nie takie łatwe. Niestety miłość stanowi warunek dołączenia do Klubu Zakochanych, dlatego warto się o nią postarać. Jak wywołać miłość? Chyba się nie da, Mira zdecydowanie ponosi na tym polu porażkę. No cóż.. nie od dziś wiadomo, że życie nastolatki jest „na 110 % gorsze niż piekło” (s. 37), ale na szczęście są osoby, które pomogą bohaterce poukładać w głowie ten cały bałagan.

„Mira” to mądra i ciepła, momentami nawet wzruszająca, pełna zdrowego dystansu opowieść o dojrzewaniu i związanych z nim problemach, o zazdrości i przyjaźni, a także o potrzebie przynależności oraz akceptacji. Autorzy komiksu poruszają ważne tematy, choć robią to w lekki sposób, który gwarantuje dobrą rozrywkę. Czytając utwór ciężko ocenić czy śmieszniejsze w nim są dialogi czy ilustrujące je obrazki. Jednak o wartości publikacji decydują zdania, które padają z ust babci dziewczyny. Tej postaci po prostu nie da się nie lubić, ponieważ stanowi dla małej bohaterki ostoję bezpieczeństwa, spokoju i normalności w tym nie zawsze sprawiedliwym i zrozumiałym świecie. Bardzo polecam spotkanie z „Mirą” wszystkim młodym czytelnikom. Oprawa miękka, szyta, na końcu przepis na muffiny przyjaźni.

Gniew lisa

Autorzy: Karensac, Thom Pico
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023
Poziom: BD I/II

Drugi tom komiksowej tetralogii, opowiadającej o przygodach sympatycznej dziewczynki i jej zaprzyjaźnionego psa. Pierwsza część cyklu, zatytułowana „Dżin parszywiec” była prezentowana na przeglądzie (P. 15/23). Co czeka tym razem fanów Kalinki? Nadchodzi jesień i związany z nią początek szkoły, a także tajemniczy lis, który popada w konflikt ze znaną z poprzedniej opowieści Babcią. Ci dwoje chyba nigdy tak naprawdę się nie lubili, czytelnik też raczej nie zapała sympatią do tytułowego zwierzęcia. Lis czuje się oszukany, dlatego wzywa na pomoc Kasztanowych Rycerzy, na dodatek coś dziwnego dzieje się z czasem. Kalinka poznaje sekret doliny, który jednocześnie jest sekretem Babci i na domiar złego staje się też sekretem dziewczynki. Ocalenie doliny przed wszechpotężną i nieokiełznaną magią od teraz spoczywa w jej rękach, trochę także w łapach psiego przyjaciela, Łysolka. Pomoc przyda się również tacie, który wpakował się w jeszcze większe tarapaty niż jego niesforna córka. Czytelnika czeka na kartach komiksu szalony pościg, spektakularny, choć krótki pojedynek, mądra lekcja o wartości dążenia do zgody zamiast konfliktu i kilka dobrych scen, wywołujących uśmiech na twarzy.

Komiks trzyma poziom poprzedniej części, którą zdecydowanie powinno się poznać przed lekturą „Gniewu lisa”. Szybkie tempo akcji, zaskakujące plot twisty i dynamiczne rysunki sprawiają, że całość czyta się jednych tchem. Warto. Bardzo polecam. Oprawa miękka, szyta, na końcu zapowiedź trzeciego tomu.

Czytaj dalej

Trzy krowy w niebieskich kajakach

Autor: Andrzej Marek Grabowski
Ilustratorka: Grażyna Rigall
Wydawnictwo: Adamada
Gdańsk 2023
Poziom: BD I/II

Książka dla dzieci inspirowana prawdziwą, choć trudną do uwierzenia historią krów, które uciekłszy z pastwiska, przyłączają się do stada dzikich żubrów i wędrują z nimi przez las, wychowując na dodatek potomstwo. Niemożliwe? Zdaje się, że to akurat jest możliwe, wątpliwości budzi natomiast forma ucieczki zwierząt, którą autor opowiadania wyobraża sobie jako kajakowy spływ. I tak trzy przyjaciółki, krowa Fela, krowa Mućka i krowa Gryzelda postanawiają zmienić swoje życie, które do najlżejszych wcale nie należy. Przytłacza je monotonia egzystencji, wyzyskiwanie poprzez codzienne dojenie czy zabieranie cieląt przez gospodarza. Krowi los bywa okropny, dlatego bohaterki wyruszają kajakami w świat, by odnaleźć szczęście i poczucie wolności. Mamy ucieczkę, więc nie obędzie się bez pościgu, ktoś dostanie nauczkę, a do kogoś wróci dobro uczynione wcześniej.

Mądra i zabawna opowieść, której podsumowaniem mogą być słowa jednej z krowich bohaterek: „To, co myślimy o świecie, często ma niewiele wspólnego z prawdą” (s. 26). A pisarz pragnie przekazać prawdę małemu odbiorcy, nawet gdy jest ona problematyczna. Czy jest na to dobry sposób? Chyba tak. Autor przerywa narrację w momentach obciążających emocjonalnie odbiorcę, wymagających przerwy lub komentarza. Sprytny zabieg pozwala uczciwie, ale w złagodzonej formie opowiedzieć o okrutnym traktowaniu zwierząt przez człowieka. Książka jest bardzo ładnie zilustrowana, wydana w twardej i szytej oprawie. Bardzo polecam.

Czytaj dalej

Już nie chcę być wiewiórką

Autor: Olivier Tallec
Wydawnictwo: Druganoga
Warszawa 2023
Poziom: BD O/I

Wyczekiwana przez wielu małych czytelników książka francuskiego ilustratora, który podbił serca dzieci opowieściami o przesympatycznej i zabawnej wiewiórce. Poprzednio prezentowaliśmy opowiadanie „Trochę dużo” (P. 14/23), tym razem nasz bohater przeżywa kryzys tożsamościowy i – jak głosi tytuł – nie chce już być wiewiórką. Marzy mu się życie bobra, jednak z czasem okazuje się ono zbyt męczące. Kolejny pomysł dotyczy bycia królem lasu czyli jeleniem, niestety konieczność ciągłego ukrywania się przed myśliwymi wydaje się zbyt stresująca i zniechęca bohatera do zmiany. Idealne mogłoby być życie jeża, gdyby nie dżdżownicowa dieta, która nie smakuje wiewiórce. Czy bohaterowi uda się dojść do ładu z własnymi marzeniami? Stara prawda, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma pasuje do opowiadania jak ulał. Pewnie można by było przywołać jeszcze kilka podobnych powiedzeń – chociażby: cudze chwalicie, swego nie znacie. Jednak klucza do szczęścia należy szukać przede wszystkim w samoakceptacji i polubieniu samego siebie.

Publikacja jest pięknie przygotowana przez wydawnictwo Druganoga. Książka wywoła uśmiech na każdej twarzy za sprawą pełnych humoru, pomysłowych ilustracji, utrzymanych w ciepłych kolorach ziemi, które idealnie zgrywają się z jesienną aurą widoczną za oknem. Oprawa twarda, szyta. Bardzo polecam.

Czytaj dalej