


Książka o górach
Autor: Robb Maciąg
Wydawnictwo Agora
Robert Maciąg to podróżnik i autor książek. Poprzednio na liście „Tuk tuk cinema, czyli historia o Indiach, Gangesie, radości życia, wiecznie psującym się skuterze i Bolku i Lolku” (P. 20/2016).
„Książka o górach” to publikacja popularnonaukowa dla szerokiego grona odbiorców, spodoba się nie tylko młodzieży. Będzie wartościową lekturą dla wszystkich początkujących wspinaczy lub górskich wędrowców. Książka gromadzi mnóstwo wiedzy i ciekawostek na temat gór, wspinaczki, ale przede wszystkim uczy szacunku wobec natury, która w trudnych górskich warunkach potrafi nawet zabić.
Autor tłumaczy, jak bezpiecznie oglądać świat z wysoka i jak się wspinać, by uniknąć wypadku. W dalekich górskich wyprawach o tragedię nietrudno, a historia pokazuje, że wielu wspinaczy z gór nigdy nie wróciło. Maciąg wspomina o himalaistach, którzy ulegli wypadkowi lub przykryła ich lawina, ale pisze także o tych, którzy z powodzeniem wrócili ze szczytu, np. o Wandzie Rutkiewicz, która zdobyła szczyt K2 jako pierwsza kobieta w historii, a także o Tenzigu Norgayu i Edmundzie Hillarym, którzy w 1953 r. jako pierwsi zdobyli szczyt Everestu. Mowa także o wspinaczce innej niż wysokogórska, np. o boulderingu lub wspinaczce skałkowej. Dokładnie tłumacząc przy tym, jakiego sprzętu używa się przy takiej formie rozrywki. Bardzo wartościowe są skrócone biogramy ludzi związanych z górami, zatytułowane „Historie ludzi gór”, gdzie czytelnik pozna osiągnięcia i losy ludzi, dla których chodzenie po górach było wszystkim.
Książka jest świetną publikacją edukacyjną, która oprócz wiedzy przekazuje również fascynację górskim światem. Autor pisze o górach z pasją, opisuje ich piękno i zachęca czytelnika do eksplorowania górskich szczytów. Piękne ilustracje dopełniają całość. Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Straszydła
Autor: Mia Cassany
Wydawnictwo: Kropka
Idealna propozycja na Halloween. Książka gromadzi najbardziej popularne postacie fantastyczne, znane z mitów, legend, literatury lub filmu, które powstały, by straszyć. Taką funkcję ma też omawiana publikacja, o czym uprzedza tajemniczy narrator opowieści i radzi, by czytać ją wieczorem, przy zgaszonym świetle z latarką w ręku. Taka forma czytania pewnie będzie atrakcyjna dla starszych dzieci, które uwielbiają się bać, ponieważ potrafią rozpoznać, czym jest fikcja, ale młodsze dzieci raczej powinny mieć przy sobie dorosłego, który w razie lęku wyjaśni, że wszystkie omawiane straszydła to wymysł wyobraźni. Dużo zależy od wrażliwości dziecka, ale wszechobecne zębiska i opowieści o paraliżu podczas spaceru w Lesie Teutoburskim mogą wywoływać koszmary u lękliwych dzieci.
Książka ma budowę rozbudowanego rejestru upiorów i straszydeł, a każdej postaci poświęcono stronę albo dwie, by dokładnie wyjaśnić, kim jest dane straszydło i w jakich podaniach funkcjonuje. Ponadto, skąd się bierze i jak się je unicestwia. Mowa o wilkołakach, mumiach, wiedźmach, a nawet kosmitach. Każda historia napisana jest w tajemniczy sposób, pozostawia w czytelniku trochę niepewności. Całość dopełniają ilustracje w ciemnej kolorystyce przedstawiające sympatyczne potwory.
Jest to książka, którą można ciekawie wykorzystać w bibliotekach dziecięco-młodzieżowych, np. w czasie omawiania z dziećmi tematyki grozy w literaturze lub w ramach przygotowań do Halloween. Polecam. Oprawa twarda, szyta, duży format.

Niesamowity Szerlok Worms. W szczerym polu
Autor: Łukasz Auguścik
Wydawnictwo Egmont – komiksy
Poziom wydawniczy BD I
Drugi tom przygód Szerloka Wormsa, dżdżownicy pełniącej funkcję detektywa w małym, ale fascynującym polnym światku, wykreowanym przez Łukasza Auguścika – laureata konkursu im. Janusza Christy. Poprzedni tom, pt. „Niesamowity Szerlok Worms i niebieskie monstrum” prezentowaliśmy na przeglądzie 19. w 2021 r. Lektura nie wymaga znajomości poprzedniej części.
W drugim tomie, detektyw musiał zmierzyć się z tajemniczym pożeraczem zapasów. Wraz z pomocnikiem, jaszczurką Doktorem Zwinkiem, chcą dociec prawdy. Trafiają do chomiczej nory, ale szybko okazuje się, że to nie złowieszczo wyglądający chomik zagraża mieszkańcom. Całości sprawy przygląda się lokalna telewizja z myszą na czele, która w trakcie poszukiwań przez cały czas jest obok Szerloka. W końcu okazuje się, że to dziennikarz działa pod przykrywką i nie jest myszą, a rzęsorkiem, który chce pożreć wszystkie zapasy, a ostatecznie zapolować na Szerloka i innych mieszkańców. Na szczęście przychodzi ratunek i rzęsorek zostaje zesłany w szczere pole. Tytułowe szczere pole pełni tu rolę więzienia – są tam zsyłani wszyscy, którzy z jakiegoś powodu nie pasowali do społeczności. Bawi fakt, ze skazani na szczere pole są poddawani terapii, która polega na… szczerej rozmowie. Podobnych humorystycznych smaczków słownych jest wiele. Autor ukrył w treści także sporo nawiązań do znanych postaci z literackiego świata. Żartobliwy charakter docenią zarówno dziecięcy czytelnicy, jak i dorośli.
Komiks jest zabawny i trzyma w napięciu. Postacie narysowane są przejrzystą kreską. Jest to solidna propozycja komiksu detektywistycznego dla dzieci. Polecam. Oprawa miękka, klejona.

Potomkowie złych ludzi

My wszyscy
Autor: Manon Gauthier
Wydawnictwo: Muchomor
Poziom czytelniczy: BD 0/I
Manon Gauthier to uznana kanadyjska ilustratorka i kolażystka, która dotąd zilustrowała ponad dwadzieścia książek innych autorów. „My wszyscy” jest jej pierwszą w pełni samodzielną publikacją. Nie ma co owijać w bawełnę – książka jest świetna!
Pomysł Gauthier jest wyjątkowo prosty, ale tą prostotą silny. Autorka na kolejnych stronach przedstawia dzieciom różne stworzenia, bardzo krótko je charakteryzując, często za pomocą jakiejś barwnej ciekawostki. „Jestem koalą, który zwija się w kulkę, kiedy jest zimno, (…) płazami i gadami o zimnej krwi, (…) łosiem, spokojnym i samotnym, (…) zającem, który trawi swój posiłek dwa razy, (…) owadami, z mnóstwem miniaturowych oczu, (…) dzieckiem, które lubi słuchać historii” – pisze m.in. Gauthier w jednym, rozciągającym się na wiele stron zdaniu. Z kolei na ostatnich stronach dodaje: „Jestem Tobą, Twoimi rodzicami i dziadkami. Jestem komórką, najmniejszym elementem wszystkich istot żyjących. Ja to my wszyscy.” Tak niewymuszony sposób na skonfrontowanie dziecka z tajemnicą natury wydaje mi się świetnym pomysłem. Tym bardziej że nietrudno wyłuskać z książki przesłanie ekologiczne – skoro człowiek jest tym samym, co zwierzęta, to może należałoby o nie zadbać tak, jak o samego siebie?
Najważniejszym elementem książki pozostaje jednak robiąca ogromne wrażenie oprawa graficzna. Każde przedstawione stworzenie powstało tu na bazie jednego kształtu – kształtu komórki. Autorka, często prowadząca warsztaty plastyczne dla dzieci, po prostu na kolejnych stronach zrobiła z niego odmienny użytek, obracając go do woli, malując na różne kolory i dodając do niego inne elementy tworzące konkretne ilustracje. Efekt końcowy wygląda fenomenalnie, choć warto zaznaczyć, że w „My wszyscy” dominuje szaro-bura kolorystyka. Z kolei na samym końcu autorka proponuje małym czytelnikom samodzielną zabawę, zapraszając ich do stworzenia z tego samego kształtu swoich własnych postaci i opowieści. Na sąsiedniej stronie umieszcza zaś kilka tych kształtów w różnym rozmiarze – przeznaczonych do wycięcia i obrysowania. Mimo tego elementu niebibliotecznego, gorąco polecam zakup książki. Każdy dorosły, który będzie przeglądał ją razem z dzieckiem, od razu zrozumie, że w podobnej zabawie można wykorzystać właściwie każdy inny kształt, a ostatniej strony wcale nie trzeba wycinać. Książka została wydana w dużym formacie, w oprawie twardej, szytej.
Nowe pole 024
To ważna informacja dla wszystkich wprowadzających do ALMY publikacje naukowe (artykuły, książki)
Pole 024
UWAGA!!! Dla ściśle naukowych artykułów czy książek często podawany jest na publikacji identyfikator DOI (zawsze zaczyna się od liczby 10), trzeba go wtedy wpisywać w polu 024
np. dla artykułu Analysis of day-to-day variations in air temperature in the region of Siedlce (PL)b1000005785788 to:
024 7_ $$a10.15576/ASP.FC/190970 $$2doi (pierwszy wskaźnik pola to 7, dodajemy także podpole 2 z wartością doi)
https://acta.urk.edu.pl/pdf-190970-115049?filename=Analysis%20of%20day_to_day.pdf
Identyfikator DOI jest podawany oczywiście także w papierowej wersji publikacji
DOI (Digital Object Identifier) to cyfrowy identyfikator dowolnego przedmiotu własności intelektualnej, który jest przypisany na stałe do danego obiektu – numer DOI może zostać nadany każdej jednostce własności intelektualnej takiej jak: książka, artykuł, rozdział w książce, numer czasopisma itp. Funkcją identyfikatora DOI jest identyfikacja obiektu w sieciach cyfrowych w powiązaniu z aktualnymi danymi na jego temat. W odróżnieniu od identyfikatorów URL, DOI jest przypisany na stałe do dokumentu.
Więcej informacji na temat tego czym jest DOI i do czego służy:
https://pl.wikipedia.org/wiki/DOI_(identyfikator_cyfrowy)
https://pbn.nauka.gov.pl/centrum-pomocy/faq/jak-poprawnie-wprowadzic-numer-doi/

Nastolatki – emocje i dojrzewanie, samoakceptacja, grupy rówieśnicze… na bibliotecznej półce
Bycie nastolatkiem zapewne nigdy nie było łatwe. Młodzi ludzie muszą borykać się z wieloma problemami, które niegdyś dręczyły ich poprzedników, ale dziś pojawiły się dodatkowe zagrożenia, wynikające m.in. z funkcjonowania mediów społecznościowych. Mądrzy dorośli w tej sytuacji mogą być autentycznym wsparciem w prowadzeniu nastolatków przez meandry rzeczywistości. Bibliotekarze posiadają odpowiednie kompetencje, aby realizować tę rolę społeczną. Po raz kolejny mogli je doskonalić na warsztatach zaproponowanych przez Dział Nowości Wydawniczych i Wydarzeń Kulturalnych, które odbyły się 3 października 2024 roku w Bibliotece na Koszykowej.
Uczestnicy szkolenia „Nastolatki – emocje i dojrzewanie, samoakceptacja, grupy rówieśnicze na bibliotecznej półce. Jak bez dydaktyzmu proponować młodym czytelnikom literaturę wspierającą w dorastaniu i jak o niej rozmawiać?” mogli wspólnie pracować nad metodami komunikacji z młodzieżą, zastanowić się na tym, jaką przestrzeń dla niej wykreować, aby spełniała kryterium bezpiecznego miejsca, a w końcu podyskutować o literaturze, która wspierałaby rozwój nastolatków. Zajęcia poprowadziła Anna Jurek – edukatorka seksualna i filozofka, współautorka programu edukacji seksualnej dla młodzieży realizowanego od 2012 r. jako zadanie publiczne dla Miasta Łódź, latach 2012-2023 wiceprezeska Fundacji SPUNK, pomysłodawczyni i realizatorka „Biblioteczek edukacji seksualnej” w łódzkich bibliotekach, wyróżniona w akcji „100 osób wspierających edukację seksualną w Polsce SEXEDPL i Forbes Women.

Droga samuraja. Jak zasady wojowników uwolnią cię od stresu, lęków i niepokoju
