Archiwa tagu: getto warszawskie

Radość Soboty

Autorka: Marta Grzywacz
Wydawnictwo: Czarne
Wołowiec 2025

Dziennikarka, autorka reportaży m. in. „Blizn” prezentowanych na przeglądzie P. 11/22 w najnowszej publikacji podejmuje temat tajnej organizacji żydowskiej o nazwie Oneg Szabat czyli tytułowej Radości Soboty. Wiele można się o niej dowiedzieć odwiedzając Żydowski Instytut Historyczny, oglądając wystawę: „Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu”. Marta Grzywacz, popełniając najnowszą książkę, dołącza do popularyzatorów poruszającej historii o grupie żydowskich działaczy, zamkniętych w getcie warszawskim a może lepiej powiedzieć: dołącza do strażników pamięci – o nic więcej nie proszą Żydzi zrzeszeni w Oneg Szabat, archiwiści, którzy zapisują dla potomnych proces własnej zagłady i zmierzch polskiego, żydowskiego świata. Było ich kilkudziesięciu – przeżyło tylko troje, dziś nie ma już ani jednego.

Marta Grzywacz rozpoczyna reportaż od przybliżenia sylwetki absolutnie kluczowej dla całej opowieści tj. Emanuela Ringelbluma. Historyk z wykształcenia i zamiłowania z zapałem badacza inicjuje prace archiwistów, by utrwalić coś, co nie miało precedensu i nie powinno odejść w niepamięć. Ta wisi nad losem mieszkańców żydowskiej dzielnicy przez cały czas. Każdy kolejny rok okupacji uświadamia im, że mogą tej wojny nie przetrwać. Co zatem robić w sytuacji, gdy prawie wszystko jest już stracone? Jak stawić opór i wyrazić niezgodę? Kronikarz getta notuje obrazy, fakty, opinie i plotki, zachęca do tego innych współpracowników. Razem udaje im się zebrać pokaźny, unikalny zbiór dokumentów poświadczających o wszystkim, co dzieje się w getcie: opisy prześladowań, aktów okrucieństwa, zapisy walki o przetrwanie, dzieła artystów, badania naukowe, wycinki z gazet, relacje i fotografie, świadomie pisane sprawozdania, dokumenty urzędowe – całe bogactwo informacji zamknięte w skrzynkach i bańkach na mleko, zakopane głęboko pod ziemią.

Autorka podejmując temat Oneg Szabat musi mieć świadomość, że obcuje ze zjawiskiem wyjątkowym. Jak o nim mówić, by go nie spłycić i oddać całą trwogę, która wyziera z Archiwum Ringelbluma? Reportażystka rekonstruuje codzienność, przybliża sylwetki, czasami wykorzystuje technikę stop klatki, najczęściej stawia na szczegół, który choć mały, wiele znaczy dla tekstu, ewokuje minioną rzeczywistość, czyni ją bardziej namacalną, ale też generuje emocje, ożywia historyczny przekaz. Publikacja Marty Grzywacz jest rzetelna, wstrząsająca, momentami bolesna, być może obowiązkowa dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, przez co przeszli Żydzi w okupowanej Polsce. Gorąco polecam – ta opowieść kiedyś „niewykrzyczana”, ale ocalona dla potomnych, dziś ma nową szansę wybrzmieć głosami ludzi, którzy żyli, kochali, marzyli i umarli na tej samej, co my, ziemi. Myślę, że to ważne a książkę na pewno warto mieć na półce w swojej bibliotece. Oprawa twarda, szyta.

Trzy życia Ireny Gelblum

Autor: Remigiusz Grzela
Wydawnictwo: Bellona
Warszawa 2023

Remigiusz Grzela po raz drugi mierzy się z biografią tytułowej bohaterki, Ocalonej, Osmalonej (jak pisała niegdyś Irit Amiel), bojowniczki z getta warszawskiego, emigrantki, dziennikarki, poetki, Żydówki, Polki, Włoszki – korowód tożsamości zdaje się dłuższy niż „trzy życia” wyliczone na wstępie przez autora. Pierwszy tekst nosi tytuł „Wybór Ireny” (P. 21/14) i jest być może nieco uboższy, choć posiada tę samą trójdzielną konstrukcję, co ten drugi: znikanie – pamięć – zniszczenie. Fragmenty napisanej dziesięć lat temu biografii można odnaleźć w najnowszej publikacji, jaki zatem może być powód powrotu badacza do opowiedzianej już raz historii? Z jednej strony jest to sprzeciw jednego z pojawiających się w tekście rozmówców, który nie zgadza się na publikację pewnych treści, a z drugiej strony przyczyny należy szukać w wewnętrznym przekonaniu autora, że nie dość dogłębnie przeanalizował temat, a bohaterka książki wciąż pozostaje dla niego tajemnicza i nieuchwytna.

Irena pochodzi z zamożnej żydowskiej rodziny, ale wojna zmusza ją do przeprowadzki do getta warszawskiego. Bohaterka należy do konspiracji, pracuje jako łączniczka Żydowskiej Organizacji Bojowej, udaje jej się przetrwać i po wojnie wyjechać do Palestyny. Irena należy do enigmatycznej grupy mścicieli, którzy szukają odwetu za krzywdy wyrządzone podczas Szoa, jednak żydowska część jej biografii, wojenne czyny i stare przyjaźnie zostaną przez nią zatarte, podobnie stanie się z kolejnymi etapami jej egzystencji. Małżeństwo, macierzyństwo, praca dziennikarska, rozwód, kolejne małżeństwo wreszcie włoska kariera poetki i tłumaczki, powrót do Polski i dom w podwarszawskim Konstancinie – Grzela rekonstruuje biografię Ireny ze skrawków, poznaje ją na nowo, ponieważ okazuje się, że pomimo prywatnej znajomości z artystką, tak naprawdę nie wie, kim ona była.

Publikacja to nie tylko biografia wyjątkowej postaci, która budzi skrajne emocje nawet po śmierci. Książka opisuje proces dochodzenia do prawdy przez badacza, zdradza jego warsztat, metody pracy, odkrycia oraz miejsca projektowane z powodu braku śladów i solidnego kamuflażu, wobec którego autor niejednokrotnie bywa bezsilny. Polecam publikację czytelnikom zainteresowanym losem polskich Żydów w XX wieku, a także tematyką pamięci i tożsamości. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej