Archiwa tagu: Wydawnictwo Jaguar

Gene Luen Yang, Leuyen Pham, „Księżycowy Nowy Rok. Historia miłosna”

Księżycowy Nowy Rok. Historia miłosna

Gene Luen Yang, Leuyen Pham, „Księżycowy Nowy Rok. Historia miłosna”Scenariusz: Gene Luen Yang
Ilustracje: Leuyen Pham
Wydawnictwo: Jaguar
Poziom czytelniczy: BD IV

Kiedy Valentina była dzieckiem, uwielbiała walentynki – zawsze otrzymywała tajemniczą, niepodpisaną kartkę, a sama obdarowywała kartkami ojca i wszystkie dzieci w klasie. Robiła to razem z wyglądającym jak kupidyn Świętym Walentym, który zawsze odwiedzał ją w tym okresie. W liceum, wskutek kilku rozczarowań Valentina zaczęła wątpić w to czy prawdziwa miłość w ogóle istnieje. A jeśli nawet istnieje, to czy może jej się przydarzyć – według babci w jej rodzinie nigdy nie było ani jednej szczęśliwej pary, co niechybnie musi oznaczać, że również nad Valentiną ciąży klątwa… Bohaterka spotyka się wprawdzie z pewnym chłopakiem, w dodatku takim, za którym szaleją wszystkie dziewczyny, ale wciąż czuję, że z ich relacją jest coś nie tak. Przez to wszystko początkowo nawet nie zauważa, że obok niej jest ktoś jeszcze, kto darzy ją prawdziwym uczuciem.

„Księżycowy Nowy Rok” przypomina filmową lub serialową komedię romantyczną dla młodzieży. Historia jest słodka, wciągająca i budzi uśmiech na twarzy. W bardzo dobrze skonstruowanym scenariuszu komiksu znalazło się miejsce zarówno dla elementów fantastycznych (bardzo istotnych dla fabuły!), palety różnorodnych i przekonujących postaci, jak i dla bogatego tła obyczajowego. Valentina nie jest tylko dziewczyną, która obawia się miłości, ale też pogłębioną postacią o niejednoznacznych relacjach z rodziną (matka opuściła ją, kiedy była bardzo małym dzieckiem, a ojciec skłamał, że umarła). Dodatkowego napędu całej historii przydaje fakt, że akcja komiksu rozgrywa się w środowisku azjatyckich imigrantów. Wyraźnie widać to w zwyczajach, które bohaterowie komiksu kultywują, jak obchody Księżycowego Nowego Roku i malowniczy taniec lwów, który w pewnym momencie Valentina zaczyna trenować i który staje się dla niej bardzo ważny, ale także w zarysowanych gdzieś na dalszych planach okolicznościach życia bohaterów – o ile Valentina jest już Amerykanką o Azjatyckich korzeniach, o tyle jej dziadkowie i rodzice wiedli o wiele trudniejsze życie imigrantów w obcym kraju.

Bardzo polecam zakup tego komiksu. Powieści młodzieżowe utrzymane na podobnym poziomie to dziś rzadkość, dlaczego więc nie polecić nastoletnim czytelnikom powieści graficznej? Jestem przekonany, że większości z nich się ona spodoba. Oczywiście zwłaszcza dziewczętom, bo opowiada o miłości, ale założę się, że niejeden chłopak też przeczytałby „Księżycowy Nowy Rok” z wypiekami na twarzy – nawet jeśli później nie będzie chciał przyznać się do tego przed kolegami. Oprawa miękka, klejona.

Jennifer Chen, „Pamiątki po moim eks”

Pamiątki po moim eks

Jennifer Chen, „Pamiątki po moim eks”Autorka: Jennifer Chen
Wydawnictwo: Jaguar
Poziom czytelniczy: BD IV

„Pamiątki po moim eks” to debiutancki romans dla młodzieży napisany przez młodą amerykańską pisarkę i dziennikarkę Jennifer Chen. Jego akcja rozgrywa się w Los Angeles, w świecie młodych i ambitnych ludzi obdarzonych artystycznymi zainteresowaniami.

Główną bohaterką powieści jest Chloe, z którą właśnie zerwał jej chłopak Jake. Trzeba przyznać, że zrobił to w wyjątkowo nieelegancki sposób – po prostu przesłał Chloe pudełko z należącymi do niej rzeczami wraz z liścikiem, w którym oznajmia, że między nimi to już koniec. Mimo że zakończenie tej relacji nie jest pozbawione sensu, choćby z tego powodu, że Chloe wraz z rodziną musiała przenieść się do Los Angeles, a Jake został w Nowym Jorku, rozstanie bardzo zabolało dziewczynę. W ramach autoterapii Chloe postanawia zorganizować wystawę pamiątek po byłych miłościach, a w skompletowaniu zbiorów pomagają jej osoby, która obserwują jej profil na Instagramie.

Na otwarciu pierwszej wersji swojej wystawy dziewczyna spotyka Daniela, młodego twórcę filmów dokumentalnych. Są sobą zaintrygowani i postanawiają zainicjować wspólny projekt artystyczny. Chloe szybko orientuje się, że Daniel jej się podoba, z drugiej jednak strony wciąż nie może ona zapomnieć o Jake’u. Z kolei Daniel woli, żeby zostali z Chloe tylko przyjaciółmi – aż pięć dziewczyn, z którymi randkował w przeszłości, szybko opuściło go na rzecz swoich eks, więc chłopak boi się kolejnego zawodu. Czy sukces ich wspólnego artystycznego przedsięwzięcia pomoże im porzucić obawy, zbliżyć się do siebie i przenieść relację na nieco inny poziom?

„Pamiątki po moim eks” to zręcznie napisany romans dla nastolatków. Sądzę, że całkiem realistycznie ukazuje on rozterki miłosne wielkomiejskiej młodzieży z ambicjami artystycznymi. Jednocześnie autorka zupełnie zrezygnowała z jakichkolwiek wątków kontrowersyjnych – nie ma tu używek i nie ma erotyki, dzięki czemu po powieść spokojnie mogą sięgać nieco młodsi nastolatkowie. Powieść można polecić czytelnikom podobnej literatury. Oprawa miękka, klejona.

Bogobójczyni

Autorka: Hannah Kaner
Wydawnictwo: Jaguar
Warszawa 2024

Pierwsza część cyklu pt. „Upadli bogowie”. Autorka to nortumbryjska pisarka, która interesuje się mitologiami całego świata i zapowiada jeszcze dwa kolejne tomy cyklu, mamy zatem do czynienia z nową trylogią fantasy.

Tytułowa bogobójczyni nosi imię Kissen i do bogów ma osobisty uraz po incydencie złożenia w ofierze jej całej rodziny. Bogini ognia w ten sposób odgrywa się na pewnym morskim bogu, Osidisenie. Boże igrzysko zatem wpływa na wybór ścieżki kariery skądinąd cudem ocalałej ze stosu całopalnego bohaterki. Dziś Kissen trudni się nielubianą profesją: tropieniem i zabijaniem bogów na terenie Middrenu, bowiem tu oddawanie im czci jest zakazane edyktem królewskim. Dlaczego? Król, podobnie jak Kissen, ma do bogów osobisty żal. Łączy ich jeszcze jedna cecha, mianowicie oboje żyją dzięki boskiej ingerencji, choć muszą płacić za to wysoką cenę każdego dnia. Bohaterowie jednak nie mają zamiaru poddać się woli bogów, buntują się i rzucają im wyzwania, które w końcu doprowadzą ich do wyzwolenia albo zguby.

Wydawca porównuje książkę do słynnego cyklu fantasy Andrzeja Sapkowskiego i choć fani „Wiedźmina” mogą podnieść larum, nie da się całkowicie zlekceważyć kilku podobnych elementów. Profesja bogobójców i ich status w społeczeństwie jest zbliżony do pracy i statusu wiedźminów. Poza tym Kissen nieodgadniony los łączy z małą dziewczynką, ostatnią z rodu Craierów – w podobny sposób splatają się drogi Ciri i Geralta. Klimat obu powieści różni się od siebie, sceny walki budowane przez Sapkowskiego raczej przyćmią te ukazane przez Hannah Karen, jednak miłośnicy książek spod znaku magii i miecza powinni być usatysfakcjonowani propozycją debiutującej pisarki. Świat, który stworzyła wydaje przemyślany i intrygujący, płynna narracja ma w sobie coś z baśni oraz gawędy, bardzo dobre dialogi oraz postaci z krwi i kości zachęcają do lektury kolejnych części cyklu. Bardzo polecam. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej