Archiwa tagu: Wydawnictwo Marginesy
Astrid. Opowieść o Astrid Lindgren
Autorka: Susanne Lieder
Wydawnictwo Marginesy
Susanne Lieder to niemiecka pisarka kryminałów, powieści historycznych i biograficznych. Jej najnowsza książka dotyczy życia Astrid Lindgren – szwedzkiej autorki kultowych książek dla dzieci, takich jak „Dzieci z Bullerbyn”, „Pippi Pończoszanka” lub „Ronja, córka rozbójnika”.
Jak możemy przeczytać w posłowiu, autorka starała się w jak największym stopniu trzymać faktów, choć nie obyło się bez twórczej fantazji – kilka postaci zostało wymyślonych, np. przyjaciółka Ingrid lub reporterka z Uppsali. Wiedzę na temat Astrid, autorka czerpała z książek i wywiadów. W ten sposób powstała wciągająca powieść biograficzna o kobiecie silnej i empatycznej, wrażliwej i mającej poczucie humoru, dla której dobro rodziny było najważniejsze. Jej talent do opowiadania historii ujawnił się, gdy nie miała co czytać synowi na dobranoc. Zaczęła mu więc opowiadać różne bajki, które później skłoniły ją do napisania pierwszej książki dla dzieci. Astrid nie miała w życiu łatwo, mając 18 lat urodziła syna, z którym musiała się rozstać, bo nie było jej stać na jego wychowanie. Z lat trwania wojny przetrwały Dzienniki, w których Astrid komentowała okrucieństwo czasów, w jakich przyszło jej żyć. Mroki codzienności Astrid postanowiła ubarwić zabawnymi książkami dla dzieci.
Powieść nie dotyczy całego życia Astrid. Autorka skupiła się na wyrywkowym opisaniu fragmentów z jej biografii, które najmocniej wpłynęły na nią jako pisarkę. Historia kończy się w momencie wyprowadzki z domu ukochanej córki Astrid, co było trudnym przełomem w życiu pisarki. Uważam, że jest to lektura godna uwagi. Napisana stylem lekkim, ale nie naiwnym. Uwzględniono wszystkie ważne wątki z życia Astrid, więc postać szwedzkiej pisarki zdaje się bliższa czytelnikowi. Polecam. Oprawa miękka, klejona.
Tancerka z Moulin Rouge
Spekulacje o kinie
Chłopki. Opowieść o naszych babkach
Popłynę przed siebie jak rzeka
Autorka: Shelley Read
Wydawnictwo: Marginesy
Debiutancka powieść amerykańskiej autorki, literaturoznawczyni, byłej wykładowczyni na Uniwersytecie Western Colorado, to poruszająca opowieść o zakazanej miłości, uprzedzeniach, bolesnych poświęceniach i stratach oraz głębokiej więzi z naturą.
Historia rozpoczyna się pod koniec lat 40. XX wieku w miasteczku Iola w Kolorado. Główna bohaterka, siedemnastoletnia Victoria Nash, dorasta na podupadającej farmie brzoskwiń w otoczeniu samych mężczyzn (ojca, brata i wujka, który jest inwalidą wojennym). Jej rodzina przed pięcioma laty została dotknięta tragedią, w wyniku której zginęła jej matka, ciotka i kuzyn. Od tamtej pory to ona wypełnia obowiązki gospodyni domowej i pomaga w pracy w brzoskwiniowym sadzie, zaniedbując własne potrzeby. Pewnego dnia w jej monotonnym, samotnym życiu pojawia się tajemniczy, czarujący chłopak, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Jest nim młody Indianin – Wilson (Wil) Moon, który od kilku lat włóczy się po świecie, a jego dewizą życiową są sława dziadka: „Popłynę przed siebie jak rzeka” (stanowiące tytuł tej opowieści). Z powodu wrogiego nastawienia lokalnej społeczności chłopak musi się ukrywać, a jego schadzki z dziewczyną odbywają się potajemnie. Gdy Wil zostaje brutalnie zamordowany, wstrząśnięta Victoria, która jest w ciąży, postanawia uciec z domu, zamieszkać w staraj myśliwskiej chacie w dziczy i tam urodzić dziecko. W nowym leśnym domu na pustkowiu udaje jej się przetrwać do czasu porodu, po czym w desperacji podejmuje najtrudniejszą w życiu decyzję.
Fabuła przedstawia losy niezwykle twardej, ale też wrażliwej bohaterki na przestrzeni ponad dwudziestu lat, ukazując jej przeżycia, zachodzące w niej zmiany, walkę z lękami, troskę o bliskich jej ludzi i rodzinny sad, a także próby uwolnienia się od bolesnych wspomnień, poszukiwanie odwagi, aby płynąć – jak uczył ją Wil – przed siebie jak rzeka, wbrew wszelkim przeszkodom. W tle opowieści mamy prawdziwe wydarzenia związane z zatopieniem miasteczka Iola w latach 60. XX wieku, a także zachwycającą surową i dziką przyrodę górzystego Kolorado. Książka porusza temat dyskryminacji kobiet i osób pochodzenia indiańskiego. Przepełniona emocjami i nostalgią, poetycka, wzruszająca proza. Okładka miękka, klejona. Polecam.
Lekcje seksu doktora Alzheimera
Panowie nas tu przesiedlili
Autorka: Elin Anna Labba
Wydawnictwo: Marginesy
Warszawa 2023
Debiut książkowy dziennikarki, popularyzatorki kultury saamskiej, która podejmuje pracę nad niniejszą publikacją, ponieważ pragnie zrozumieć historię własnej rodziny. Reportaż bazuje głównie na wywiadach, w których Saamowie czy też ich wnuki i prawnuki mówią o dramatycznej przeszłości sprzed stu lat. Rdzenni mieszkańcy Północy przez wieki prowadzili nomadyczny tryb życia, związany z hodowlą reniferów. W pewnym momencie stał się on solą w oku budowniczych tzw. nowoczesnej Skandynawii. Szwedzkie władze postanawiają pozbyć się kłopotu, a raczej usunąć go z pola widzenia i zarządzają dyslokację Saamów – dla nich to nic innego, jak przymusowe przesiedlenie. Co oznacza ono w praktyce? Przesiedlenie to nie tylko zmiana miejsca pobytu, to także śmiertelna pułapka dla reniferów, rozpad więzi rodzinnych, wynarodowienie, wieczna tęsknota, ograbienie z mienia, zburzenie domu, zniszczenie tożsamości i dyskryminacja rasowa, o którą trudno podejrzewać znaną dziś z tolerancji czy otwartości Szwecję.
Reportaż Labby jest wstrząsający, poruszający, bardzo dobrze napisany, ciekawy, dotykający nieznanego szerzej problemu, który stanowi mroczny rozdział w historii Szwecji i ukazuje jej drugie, nieznane dotąd oblicze. Polecam. Oprawa miękka, klejona, wewnątrz fotografie.
Smak. Życie i jedzenie
Księga amerykańskich męczenników
Autorka: Joyce Carol Oates
Wydawnictwo: Marginesy
Warszawa 2023
Najnowsza i podobno najlepsza powieść amerykańskiej pisarki, eseistki i poetki, wielokrotnie nagradzanej za swoją twórczość. Ostatnio na przeglądzie prezentowaliśmy „Blondynkę” ( P. 18/21). „Księga amerykańskich męczenników” to kolejna, literacka próba diagnozy społeczeństwa Stanów Zjednoczonych. Akcja utworu zawiązuje się 2 listopada 1999 roku, wówczas kończy się życie dwóch mężczyzn – jednego dosłownie, drugiego na razie w przenośni, bo trafia do więzienia za morderstwo. Mowa tu o Lutherze Dunphy, żołnierzu antyaborcyjnej Armii Boga, który strzela do Augusta Voorheesa – lekarza ginekologa i bojownika o prawa kobiet. Nieszczęście spotyka zatem dwie rodziny, które różnią się od siebie jak ogień i woda. Pogrążeni w żałobie bliscy lekarza to dobrze sytuowani, wykształceni ateiści, natomiast opuszczeni przez uwięzionego ojca Dunphy są pobożni i skromni, dodatkowo borykają się z depresją matki. Łatwo się domyślić, że relacje pomiędzy rodzinami nie będą należały do przyjaznych, niestety bez konfrontacji się nie obejdzie.
Autorka podejmuje trudny temat aborcji, która z jednej strony jest prawem kobiety do decydowania o sobie, a z drugiej – narusza prawo do życia istoty nienarodzonej. Pisarka próbuje spojrzeć na problem z obu perspektyw, poznać racje każdej ze stron. Czytelnik nie znajdzie tu prostych odpowiedzi, musi samodzielnie odnieść się do opisywanych wydarzeń. Powieść wyróżnia się spośród innych, letnich propozycji nie tylko ciężarem tematu, ale także oryginalną konstrukcją. Artystka opowiada historię wielogłosem narracyjnym – tworzy go zabójca, ofiara oraz córki obu bohaterów i to kobiece spojrzenie wydaje się najbardziej świeże i najciekawsze. Sprytny zabieg literacki pozwala czytelnikowi samemu zorientować się w sytuacji, poznać motywy postępowania bohaterów i zrozumieć, jakie procesy prowadzą do olbrzymiej eskalacji emocji, zakończonej śmiercią człowieka. Rozważania etyczne i socjologiczne stanowią największą wartość powieści, w której fanatyzm religijny ściera się z logiką, empatia z nienawiścią, wolność i niezależność ze stereotypami i nierównością. Warto przeczytać książkę, choć nie będzie to lekka i przyjemna lektura. Polecam. Oprawa miękka, klejona.