Archiwa tagu: recenzje

Niedźwiedź i szept wiatru

 

 

Autorka: Marianne Dubuc
Wydawnictwo Wytwórnia

 

Kolejna na naszej liście książka kanadyjskiej ilustratorki, laureatki nagrody literackiej Gubernatora Generalnego Kanady w kategorii Ilustracja, autorki serii „Lusia i przyjaciele” (p. 24/2017) oraz „Droga na górę” (p. 7/2019).

Tym razem bohaterem opowieści jest sympatyczny niedźwiedź. Wiedzie spokojne życie w leśnej chatce, otoczony przyjaciółmi. Pewnego dnia jednak zaczyna odczuwać potrzebę zmiany. Jakiś wewnętrzny głos każe mu wyruszyć w podróż.

Wędruje przez góry i doliny, aż dociera do domu królika, który z chęcią oferuje mu gościnę. Miś czuje się z nim bardzo dobrze. Ale coś każe mu iść dalej. Gubi się w lesie, chowa się przed deszczem i burzą. Gdy jest już bardzo zmęczony i zły, wstaje nowy dzień. Sympatyczna myszka prowadzi go go nowego domu.

Ta filozoficzna przypowiastka opowiada o potrzebie zmiany, którą odczuwają wszyscy ludzie, a może także zwierzęta. Chociaż droga do nowego życia bywa trudna, warto ja przejść, doświadczyć czegoś, rozwijać się, poznać nowych przyjaciół, zobaczyć inne kraje.

Ilustracje Maarianne Dubuc, naszkicowane ołówkiem i namalowane akwarelą, tworzą poetycki klimat opowieści, scenerię leśnych dróżek, szemrzących strumyków, dymów z komina i samotnych chatek, położonych na skraju puszczy.

Publikacja wyjątkowo atrakcyjna pod względem artystycznym.

Polecam. Oprawa twarda, szyta.

 

Giant

 

 

Autor: Mikaël
Wydawnictwo Timof Comics

 

Mikaël Suivre, ukrywający się pod pseudonimem „Mikaël” to francusko-kanadyjski rysownik, samouk, autor kilku opowiadań młodzieżowych, laureat konkursów komiksowych. W 2017 roku rozpoczął pracę nad dwutomową serią, której akcja rozgrywa się w Nowym Jorku lat 30.

Od pierwszej strony „Gianta” wciąga nas klimat Nowego Jorku z okresu wielkiego kryzysu, barwne, nieprzerysowane, wiarygodne postaci oraz dialogi. Czytelnik odkrywa świat budowniczych drapaczy chmur, ludzi ze słynnego zdjęcia, ukazującego mężczyzn siedzących na zawieszonej w przestworzach metalowej belce. To twardziele przyzwyczajeni do widoku krwi. Lawirowanie na rusztowaniach często kończy się kalectwem, a nawet śmiercią. Ale trzeba zacisnąć zęby, zapomnieć o bólu i harować w pocie czoła, by zarobić na skromne życie w obskurnym baraku. Dolar pięćdziesiąt, tyle wynosi stawka godzinowa.

Dan dołącza do ekipy nitowników, w której pracuje także Giant. To typ samotnika, wielki i milczący. Od pewnego czasu nie otrzymuje odpowiedzi na listy, które wysyła do Mary Ann, żony jednego z kolegów, który zginął w wypadku na budowie. Przekazuje kobiecie pieniądze, ale nie znajduje w sobie odwagi, by wyjawić jej, że została wdową.

Autor wiernie odtwarza brutalną rzeczywistość, mroczne zaułki dzielnicy robotniczej, tanią rozrywkę ludzi pracy, konflikty i romanse. I

lustracje Mikaëla sa dynamiczne, ukazują wnętrze bohaterów, ich cierpienie i nadzieje na lepszą przyszłość.

Lektura adresowana do dorosłych czytelników. Polecam miłośnikom komiksów.

Oprawa twarda, szyta, większy format.

Tato, no weź. Kupa i inne radości tacierzyństwa

 

 

Autor: Kamil Baleja
Wydawnictwo Agora

 

Kamil Baleja – zawodowo dziennikarz radiowy i telewizyjny, konferansjer, a prywatnie mąż i tata. Korzystając z obserwacji i własnych doświadczeń postanowił opisać perypetie młodego małżeństwa, które planuje, oczekuje, a potem wychowuje dzieci.

Świeżo upieczeni rodzice powinni sięgnąć po tę książkę, żeby poprawić sobie humor i przekonać się, że nie tylko oni w najmniej oczekiwanym momencie, z wypiekami na twarzy, szukają toalety dla wykrzykującego niecenzuralne słowa malucha.

Wszystko zaczyna się od macierzyńskich i tacierzyńskich instynktów. Autor opisuje drobne małżeńskie potyczki, planowanie dzieci, strach przed niepłodnością, wyczekiwanie na dwie kreski na teście, a potem dziwne upodobania kulinarne i nieznośne wahania nastrojów, które burzą mir domowy.

Historia podana w komediowym stylu, obrazowo, sugestywnie, z dobrymi dialogami. Baleja wie, że sam pada ofiarą stereotypowego myślenia, parentingowych trendów, mody na porody rodzinne. Kapituluje przed obliczem popłakującej ukochanej i robi wszystko to, czego wymagają najnowsze poradniki i wszechwiedzący Google.

Lektura przezabawna, napisana z dużym dystansem do samego siebie.

Polecam. Oprawa miękka, klejona.

Następnym razem wszystko będzie jak trzeba

 

 

Autorka: Lene Ask
Wydawnictwo: Centrala – Mądre Komiksy

 

Komiks norweskiej fotografki, ilustratorki, rysowniczki, autorki książek dla dzieci, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Bergen i wykładowczyni.

To historia Marit – dziewczyny, która ucieka z rodzinnej wsi, przeprowadza się do Oslo, by tam studiować i pracować w bibliotece. Kiedy umiera jej ojciec, wraca do domu i próbuje porozumieć się z matką, osobą bardzo surową, religijną, nie potrafiącą okazywać uczuć.

Bohaterka wspomina smutne dzieciństwo, kłótnie rodziców. Tylko ojciec okazywał jej trochę ciepła. Dorosła Marit nie chce powielać złych wzorców, zakładać rodziny z kimś, kogo nie kocha. Nawiązuje płytkie relacje z mężczyznami, ale nie jest gotowa na prawdziwy związek.

Kiedy dociera do niej, że prawie każdy z jej znajomych pochodzi z dysfunkcyjnej rodziny, decyduje się ponownie odwiedzić matkę, ale jest już za późno. Kobieta doznaje udaru i nie można się już z nią porozumieć.

Autorka przy pomocy prostych, niemalże dziecinnych rysunków pokazuje smutną prawdę o relacjach między ludźmi. Obnaża stereotypy, konflikty społeczne dotyczące uchodźców, krytykuje normy, które nakazują młodym ludziom pełnić niechciane role.

Książka zmusza do zastanowienia się nad współczesnym światem, migracją ludności ze wsi do miast, samotnością ludzi starych. Z perspektywy norweskiej świat wygląda trochę inaczej. Oddanie rodziców do domu opieki jest tam normą i przejawem najwyższej troski dzieci.

Publikacja warta uwagi. Polecam dorosłym czytelnikom.

Oprawa twarda, szyta.

Ciesz się!

 

 

Autorka: Sylwia Krachulec
Wydawnictwo Widnokrąg

 

Sylwia Krachulec jest ilustratorką, projektantką wzorów, absolwentką Wydziału Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Jej prace stanowią odzwierciedlenie fascynacji światem organicznym oraz psychologią. Wykonuje je ręcznie, w technice cienkopisu. W 2021 roku otrzymała III nagrodę w Międzynarodowym Konkursie „Książka Dobrze Zaprojektowana – Zacznijmy od dzieci” za autorską książkę obrazkową „Pozory mylą”.

Omawiana publikacja to oryginalna, poetycka wyliczanka. Autorka wymienia różne powody do radości. Cieszy się zakłopotaniem, długim spaniem, odwagą, pokonaną górą, zdrowym owocem, ale także łzą na policzku, jesiennym liściem, podjęta próbą i swoją wadą.

Tekst jest ciekawym dopełnieniem zbioru czarno-białych ilustracji, wykonanych z dużą precyzją, prezentujących rośliny, zwierzęta i rozmaite mikroorganizmy.

Książka rozbudzająca wyobraźnię, zachęcająca do działań twórczych, warta polecenia.

Oprawa twarda, szyta, matowy papier.

Wolfgang (niezwyczajny)

 

 

Autorka: Laia Aguilar
Wydawnictwo Widnokrąg

Laia Aguilar to hiszpańska pisarka. Z wykształcenia jest specjalistką od komunikacji audiowizualnej. Pisze książki, scenariusze seriali telewizyjnych i wykłada w szkole dla pisarzy w Ateneu Barcelonès.

Bohaterem jej najnowszej książki jest jedenastoletni Wolfgang. Posiada ponadprzeciętne zdolności, włada kilkoma językami, doskonale gra na pianinie i komponuje własne utwory, ma dużą wiedzę i szeroki zasób słów.

Pewnego dnia nagle umiera jego matka. Chłopiec jest przerażony, smutny i zły, bo dowiaduje się, że będzie musiał zamieszkać z ojcem. To dla niego obcy człowiek. Rozstali się z matką jeszcze przed jego narodzinami.

Wolfgang jest dzieckiem autystycznym, nie uznaje norm społecznych, nie lubi zmian, nienawidzi, gdy ktoś go dotyka. Spisuje rozmaite strategie, listy rzeczy absurdalnych i bezużytecznych. Kieruje się logiką i kocha muzykę.

Postanawia uciec od ojca, którego nazywa panem Carlesem, by rozpocząć naukę w paryskiej akademii muzycznej.

Historia Wolfganga pozwala spojrzeć na świat oczami dziecka w spektrum autyzmu. To opowieść o talentach, wrażliwości, marzeniach i potrzebach niezwyczajnego dziecka.

Książka spodoba się młodym czytelnikom. Nie ma tu udawanych dramatów, ckliwych opisów, ani fałszywych postaci. Wzruszająca opowieść może być punktem wyjścia do dyskusji na temat autyzmu.

Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Podlaska mozaika. Reportaże z raju – krainy błota i mgły

 

 

Autorka: Ewa Zwierzyńska
Wydawnictwo: Paśny Buriat

Ewa Zwierzyńska, z wykształcenia lekarka, z zamiłowania pasjonatka podlaskiej kultury i przyrody, od wielu lat fotografuje i pisze o Podlasiu.

Znawca etnografii – Zygmunt Gloger twierdził, że Podlasie wzięło swą nazwę od Lachów, czyli Polaków zamieszkujących te tereny.

Autorka zaprasza czytelnika w swoje ulubione strony, do rajskiej krainy, swojskiej, zielonej, poprzecinanej liniami rzek i kanałów. Kto raz odwiedził okolice Puszczy Białowieskiej, Augustowa, Tykocina czy Drohiczyna, ten wie, że tylko tam można zobaczyć dziką przyrodę, niezliczoną liczbę bocianich gwiazd, domy kryte strzechą i krzątające się wokół nich staruszki w kolorowych chustkach na głowie.

Tereny te zamieszkuje ludność wielokulturowa, prawosławna, muzułmańska, katolicka i żydowska. Tradycje religijne są kultywowane przez ostatnich mieszkańców maleńkich wiosek. Młodzi opuszczają pustkowie w poszukiwaniu edukacji i pracy. Przenoszą się do Białegostoku, albo osiedlają się w podmiejskich dzielnicach, takich jak Nowodworce czy Ogrodniczki.

Autorka opowiada o o ludziach, zwierzętach, ludowych zwyczajach. Czytelnik obserwuje codzienne, niespieszne czynności, zakupy w sklepie na kółkach, ludzi siedzących na ławeczkach przed domem, staruszki modlące się przy kapliczkach, dzieci oganiające się od wielkich gzów. Wszyscy się tu znają i wiedzą o sobie wszystko. Rytm dnia wytyczają modlitwy, prace w polu, karmienie zwierząt. Człowiek z wielkiego miasta potrzebuje trochę czasu, aby dopasować się do zwolnionego tempa życia.

Zwierzyńska rozmawia z lokalnymi działaczami o ochronie przyrody, spisuje historie starej babuleńki i kamiennej baby, dziadka co w deszczu kanie zbierał, chłopa porwanego przez UFO podczas dojenia krów, małpy wodnej i myśliwego co do krzyża strzelał. Na końcu zamieszcza relację z ostatnich wydarzeń przy granicy Białoruskiej.

Lektura ukazuje Podlasie w pełni. Fotografie autorki, wykonane o świcie, we mgle, o zmierzchu, pokazują uroki tej krainy.

Polecam. Oprawa miękka, klejona, kolorowe zdjęcia.

Jak (nie) rozwijać się duchowo

 

 

Autor: Tomasz Czyżewski
Wydawnictwo WAM

 

Tomasz Czyżewski jest psychologiem, absolwentem Studium Psychoterapii Integratywnej w podejściu chrześcijańskim. Od ponad dziesięciu lat prowadzi prywatną praktykę w Łomży. Zaangażowany w ruchy religijne, założył modlitewno-terapeutyczną Grupę Zdrowej Wiary.

W swojej książce pokazuje mechanizm działania zła w środowisku religijnym. To subtelne, powolne, zakamuflowane prowadzenie człowieka do upadku. Zły duch upodabnia się do pobożnych i dobrych pragnień człowieka. W imię Boga można wymuszać posłuch, budzić poczucie winy, manipulować, gwałcić sumienie. Zdaniem autora, najwięcej odejść od wiary w obrębie Kościoła bierze się z fałszywego mistycyzmu, radykalnego przeciwstawiania tego, co ludzkie, temu, co boskie, z patologicznych form religijności.

Czyżewski uważa, że wszelkie patologie związane z religią to rodzaj wyrafinowanej ucieczki przed samym sobą. Duchowość jest w tej publikacji rozumiana wyłącznie w perspektywie katolickiej. Autor sięga do historii badań i opisuje teorie Feuerbacha (religia jako patologia), Marksa (religia to opium dla ludu), Nietzschego (śmierć Boga), Freuda (religia to źródło cierpień). Następnie omawia konflikt pomiędzy psychologią i duchowością oraz zaniedbywanie drugiego przykazania miłości lub złą jego interpretację.

Główna treść publikacji została uporządkowana w dziesięciu rozdziałach, odpowiadających kolejno dziesięciu typom duchowych patologii: nawiedzony, fanatyk, bożyszcze, cierpiętnik, klerykał, odstępca, świętoszek, fundamentalista, akolita, wybawca.

Książkę, ze względu na bogate zaplecze naukowe, można zaliczyć do publikacji popularnonaukowych. Przystępny język i ciekawe ujęcie tematu. Polecam.

Oprawa miękka, klejona, przypisy, bibliografia.

Powrót do Edenu

 

Autor: Paco Roca
Wydawnictwo: Kultura Gniewu

 

Kolejny na naszej liście komiks hiszpańskiego ilustratora Paco Roca, zdobywcy wielu prestiżowych nagród, autora scenariusza filmu animowanego, komiksów „Koleje losu” i „Dom” (p. 21/2021). Omawiana publikacja została dostrzeżona przez jurorów Nagrody ACDCómic oraz Nagrody El Corte Inglés.

Inspiracją do stworzenia tego komiksu było rodzinne zdjęcie. Autor opowiada historię babki – Antoniny. Podczas wojny domowej w Hiszpanii, jak wielu innych ludzi, cierpiała nędzę i głód. Generał Franco świetnie dogadywał się z Hitlerem. Starsza siostra Antoniny wyszła za mąż i urodziła dwoje dzieci. Wszyscy mieszkali w jednym, małym mieszkaniu, co było przyczyną  konfliktów. Rodzina zaczęła się rozpadać. Pamiątką po ostatniej beztroskiej niedzieli na plaży jest właśnie ta fotografia, wykonana w 1946 roku.

Roca opowiada o wujkach, ciotkach i dziadkach, tworząc gotowy scenariusz filmowy. Każdy z bohaterów komiksu ma jedną, charakterystyczną cechę. Teściowe nie lubią swoich synowych. Teściowie źle traktują zięciów. Im głębiej sięgnąć w rodzinne archiwa, tym więcej znajdziemy tam nieszczęść, zawiści, rywalizacji i cierpienia dzieci, obarczanych problemami dorosłych.

Mała Antonina obserwuje swoje rodzeństwo, słucha opowieści matki i marzy o Edenie, w którym wreszcie naje się do syta. Czytelnicy znajdą w tej publikacji ciepłe wspomnienia z dzieciństwa, radość i smutek dnia codziennego oraz burzliwą historię wojenną. A wszystko to w charakterystycznym stylu Roca, oryginalną kreską i w odcieniach sepii.

Polecam. Oprawa twarda, szyta.