Archiwa tagu: Wydawnictwo Paśny Buriat

Biebrza. Opowieści o rzece, mokradłach, olsach i grądzikach, leśnych duktach i wspaniałej Carskiej Drodze, a także o życiu zwierząt i biebrzniętych ludzi na bagnie, które wciąga tak, że już nie pójdziesz dalej

Autorzy: Tomasz Kłosowski, Grzegorz Kłosowski
Wydawnictwo: Paśny Buriat
Kielce 2023

„Biebrza. Opowieści o rzece” to kolejna książka braci Kłosowskich o miejscu, które skradło ich serca i opętało dusze. Nie tak dawno wydali „Braci mniejszych i większych” – publikacja pojawiła się na naszej liście (P. 20/22) – a dziś możemy ponownie zagłębić się w biebrzańskie gawędy o świecie dzikim, niezwykle urokliwym i jakby nie z tego czasu.

Autorzy rozpoczynają swoją opowieść od historii miejsca, które dziś chronione i doceniane, kiedyś było narażone na destrukcyjne działania człowieka. Pan świata bezmyślnie pragnął okiełznać przyrodę i dostosować przestrzeń do własnej wygody, na szczęście znaleźli się ludzie, którzy w porę zrozumieli, że tereny Biebrzy to naturalne bogactwo i klimatyzator dla ekosystemu, a także dom dla wielu coraz rzadziej występujących w naturze zwierząt. Trzeba troskliwie zaopiekować się tym miejscem, bo – jak pokazują Kłosowscy – nowoczesność, która się tu wkrada, wywiera zły wpływ na otoczenie, niszczy, straszy i wprowadza zmiany, które będą trudne do odwrócenia. Czytelnik podczas lektury ma wyjątkową okazję podążać wraz z autorami książki biebrzańskimi ścieżkami, leśnymi duktami i bagnistymi torfowiskami, by podpatrzeć życie zwierzęcych mieszkańców tej krainy i zachwycić się jej krajobrazem. Doskonałe zdjęcia, wykonane przez jednego z braci, podkreślają dzikość i wyjątkowość terenu, a niekiedy wyglądają jak kosmiczne kadry nie z tego świata. Ciekawe opowieści o faunie i florze byłyby jednak niekompletne bez relacji o ludziach zamieszkujących okolicę. A wśród nich znajdą się lokalsi oraz przybysze – tytułowi biebrznięci, którzy przyjechali na chwilę, zostali na zawsze, bo opętała ich magiczna aura mokradeł.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Gawędziarsko-reporterski styl opowieści, zdjęcia zdradzają pasję autorów i autentyczną fascynację tematem publikacji, którą gorąco polecam. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Bracia mniejsi i więksi. Opowieści o mieszkańcach z krainy Biebrzy i nie tylko

 

 

Autorzy: Grzegorz Kłosowski, Tomasz Kłosowski
Wydawnictwo: Paśny Buriat

 

 

Książka dwóch braci: Grzegorza Kłosowskiego – artysty malarza po Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, fotografa specjalizującego się w fotografowaniu zwierząt, autora zdjęć do albumów i książek „ Ptaki biebrzańskich bagien”, „Biebrza” i „Droga” oraz Tomasza Kłosowskiego – dziennikarza i fotografa, mieszkającego na Podlasiu, autora artykułów, książek o przyrodzie i tekstów do omawianej publikacji.

Składa się na nią dwadzieścia siedem przyrodniczych gawęd, napisanych poetyckim stylem, oddającym piękno biebrzańskiej przyrody. Czytelnik obserwuje wydry o zachodzie słońca, szykujące się do nocnych łowów. To zwierzęta wszechstronne i bardzo sprawne. Nie lubią się nudzić i uwielbiają zabawę, nawet z ludźmi. Poznaje zwyczaje rybitwy białoskrzydłej, której pojawienie się oznacza dla rolników gorsze zbiory. Uczy się patrzeć inaczej na bociana białego, który nie chce wzbudzać zainteresowania i nigdy nie zmienia gniazda bez potrzeby. Przygląda się z bliska niezbyt urokliwym bobrom, zimą przypominającym wielką grudę błota, bez oczu, uszu, bez grymasu na kudłatym obliczu.

Kłosowscy do zoologicznych opisów dodają osobiste refleksje, rodzinne wspomnienia i anegdoty. Opowiadają o zwyczajach dużych i małych zwierząt, miłościach i zdradach, rodzicielstwie, przywiązaniu, polowaniach, rytmie życia odmierzanym porami roku.

Uważają, że fraza „nasi bracia mniejsi” brzmi lekceważąco wobec zwierząt. Wygłaszana z pozycji pana wszelkiego stworzenia jest objawem pychy i braku wrażliwości na los i cierpienie innych istot.

Książka warta polecenia wszystkim miłośnikom fauny i flory.

Oprawa miękka, klejona, doskonałe zdjęcia.

Podlaska mozaika. Reportaże z raju – krainy błota i mgły

 

 

Autorka: Ewa Zwierzyńska
Wydawnictwo: Paśny Buriat

Ewa Zwierzyńska, z wykształcenia lekarka, z zamiłowania pasjonatka podlaskiej kultury i przyrody, od wielu lat fotografuje i pisze o Podlasiu.

Znawca etnografii – Zygmunt Gloger twierdził, że Podlasie wzięło swą nazwę od Lachów, czyli Polaków zamieszkujących te tereny.

Autorka zaprasza czytelnika w swoje ulubione strony, do rajskiej krainy, swojskiej, zielonej, poprzecinanej liniami rzek i kanałów. Kto raz odwiedził okolice Puszczy Białowieskiej, Augustowa, Tykocina czy Drohiczyna, ten wie, że tylko tam można zobaczyć dziką przyrodę, niezliczoną liczbę bocianich gwiazd, domy kryte strzechą i krzątające się wokół nich staruszki w kolorowych chustkach na głowie.

Tereny te zamieszkuje ludność wielokulturowa, prawosławna, muzułmańska, katolicka i żydowska. Tradycje religijne są kultywowane przez ostatnich mieszkańców maleńkich wiosek. Młodzi opuszczają pustkowie w poszukiwaniu edukacji i pracy. Przenoszą się do Białegostoku, albo osiedlają się w podmiejskich dzielnicach, takich jak Nowodworce czy Ogrodniczki.

Autorka opowiada o o ludziach, zwierzętach, ludowych zwyczajach. Czytelnik obserwuje codzienne, niespieszne czynności, zakupy w sklepie na kółkach, ludzi siedzących na ławeczkach przed domem, staruszki modlące się przy kapliczkach, dzieci oganiające się od wielkich gzów. Wszyscy się tu znają i wiedzą o sobie wszystko. Rytm dnia wytyczają modlitwy, prace w polu, karmienie zwierząt. Człowiek z wielkiego miasta potrzebuje trochę czasu, aby dopasować się do zwolnionego tempa życia.

Zwierzyńska rozmawia z lokalnymi działaczami o ochronie przyrody, spisuje historie starej babuleńki i kamiennej baby, dziadka co w deszczu kanie zbierał, chłopa porwanego przez UFO podczas dojenia krów, małpy wodnej i myśliwego co do krzyża strzelał. Na końcu zamieszcza relację z ostatnich wydarzeń przy granicy Białoruskiej.

Lektura ukazuje Podlasie w pełni. Fotografie autorki, wykonane o świcie, we mgle, o zmierzchu, pokazują uroki tej krainy.

Polecam. Oprawa miękka, klejona, kolorowe zdjęcia.