Archiwum kategorii: Przegląd Nowości

Gniew lisa

Autorzy: Karensac, Thom Pico
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023
Poziom: BD I/II

Drugi tom komiksowej tetralogii, opowiadającej o przygodach sympatycznej dziewczynki i jej zaprzyjaźnionego psa. Pierwsza część cyklu, zatytułowana „Dżin parszywiec” była prezentowana na przeglądzie (P. 15/23). Co czeka tym razem fanów Kalinki? Nadchodzi jesień i związany z nią początek szkoły, a także tajemniczy lis, który popada w konflikt ze znaną z poprzedniej opowieści Babcią. Ci dwoje chyba nigdy tak naprawdę się nie lubili, czytelnik też raczej nie zapała sympatią do tytułowego zwierzęcia. Lis czuje się oszukany, dlatego wzywa na pomoc Kasztanowych Rycerzy, na dodatek coś dziwnego dzieje się z czasem. Kalinka poznaje sekret doliny, który jednocześnie jest sekretem Babci i na domiar złego staje się też sekretem dziewczynki. Ocalenie doliny przed wszechpotężną i nieokiełznaną magią od teraz spoczywa w jej rękach, trochę także w łapach psiego przyjaciela, Łysolka. Pomoc przyda się również tacie, który wpakował się w jeszcze większe tarapaty niż jego niesforna córka. Czytelnika czeka na kartach komiksu szalony pościg, spektakularny, choć krótki pojedynek, mądra lekcja o wartości dążenia do zgody zamiast konfliktu i kilka dobrych scen, wywołujących uśmiech na twarzy.

Komiks trzyma poziom poprzedniej części, którą zdecydowanie powinno się poznać przed lekturą „Gniewu lisa”. Szybkie tempo akcji, zaskakujące plot twisty i dynamiczne rysunki sprawiają, że całość czyta się jednych tchem. Warto. Bardzo polecam. Oprawa miękka, szyta, na końcu zapowiedź trzeciego tomu.

Czytaj dalej

Trzy krowy w niebieskich kajakach

Autor: Andrzej Marek Grabowski
Ilustratorka: Grażyna Rigall
Wydawnictwo: Adamada
Gdańsk 2023
Poziom: BD I/II

Książka dla dzieci inspirowana prawdziwą, choć trudną do uwierzenia historią krów, które uciekłszy z pastwiska, przyłączają się do stada dzikich żubrów i wędrują z nimi przez las, wychowując na dodatek potomstwo. Niemożliwe? Zdaje się, że to akurat jest możliwe, wątpliwości budzi natomiast forma ucieczki zwierząt, którą autor opowiadania wyobraża sobie jako kajakowy spływ. I tak trzy przyjaciółki, krowa Fela, krowa Mućka i krowa Gryzelda postanawiają zmienić swoje życie, które do najlżejszych wcale nie należy. Przytłacza je monotonia egzystencji, wyzyskiwanie poprzez codzienne dojenie czy zabieranie cieląt przez gospodarza. Krowi los bywa okropny, dlatego bohaterki wyruszają kajakami w świat, by odnaleźć szczęście i poczucie wolności. Mamy ucieczkę, więc nie obędzie się bez pościgu, ktoś dostanie nauczkę, a do kogoś wróci dobro uczynione wcześniej.

Mądra i zabawna opowieść, której podsumowaniem mogą być słowa jednej z krowich bohaterek: „To, co myślimy o świecie, często ma niewiele wspólnego z prawdą” (s. 26). A pisarz pragnie przekazać prawdę małemu odbiorcy, nawet gdy jest ona problematyczna. Czy jest na to dobry sposób? Chyba tak. Autor przerywa narrację w momentach obciążających emocjonalnie odbiorcę, wymagających przerwy lub komentarza. Sprytny zabieg pozwala uczciwie, ale w złagodzonej formie opowiedzieć o okrutnym traktowaniu zwierząt przez człowieka. Książka jest bardzo ładnie zilustrowana, wydana w twardej i szytej oprawie. Bardzo polecam.

Czytaj dalej

Już nie chcę być wiewiórką

Autor: Olivier Tallec
Wydawnictwo: Druganoga
Warszawa 2023
Poziom: BD O/I

Wyczekiwana przez wielu małych czytelników książka francuskiego ilustratora, który podbił serca dzieci opowieściami o przesympatycznej i zabawnej wiewiórce. Poprzednio prezentowaliśmy opowiadanie „Trochę dużo” (P. 14/23), tym razem nasz bohater przeżywa kryzys tożsamościowy i – jak głosi tytuł – nie chce już być wiewiórką. Marzy mu się życie bobra, jednak z czasem okazuje się ono zbyt męczące. Kolejny pomysł dotyczy bycia królem lasu czyli jeleniem, niestety konieczność ciągłego ukrywania się przed myśliwymi wydaje się zbyt stresująca i zniechęca bohatera do zmiany. Idealne mogłoby być życie jeża, gdyby nie dżdżownicowa dieta, która nie smakuje wiewiórce. Czy bohaterowi uda się dojść do ładu z własnymi marzeniami? Stara prawda, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma pasuje do opowiadania jak ulał. Pewnie można by było przywołać jeszcze kilka podobnych powiedzeń – chociażby: cudze chwalicie, swego nie znacie. Jednak klucza do szczęścia należy szukać przede wszystkim w samoakceptacji i polubieniu samego siebie.

Publikacja jest pięknie przygotowana przez wydawnictwo Druganoga. Książka wywoła uśmiech na każdej twarzy za sprawą pełnych humoru, pomysłowych ilustracji, utrzymanych w ciepłych kolorach ziemi, które idealnie zgrywają się z jesienną aurą widoczną za oknem. Oprawa twarda, szyta. Bardzo polecam.

Czytaj dalej

Ostatni Białystoker. Opowieść o mieście, które zniknęło

Autorka: Marta Sawicka-Danielak
Wydawnictwo: Wielka Litera
Warszawa 2023

Książka powstaje z okazji 80. rocznicy powstania w getcie białostockim i stanowi efekt niezwykłej, przypadkowo rozpoczętej znajomości pomiędzy urodzoną w stolicy Podlasia dziennikarką i pisarką, Martą Sawicką-Danielak a Ocalonym z Zagłady polskim Żydem, Benem Midlerem. Tych dwoje łączy ulica, przy której kiedyś mieszkali, natomiast różni czas, w którym upłynęło ich dzieciństwo. Rodzinne miasto, o którym mówi autorce tytułowy ostatni Białystoker istnieje jedynie w jego pamięci, choć co nieco z tego obrazu przechowało się również we wspomnieniach pisarki dzięki rodzinnym opowieściom zasłyszanym przed laty. Książka wyrasta zatem na styku obu perspektyw, by dać ujście tęsknocie za tym, co minęło, ale także utrwalić dla młodego pokolenia świat sprzed II wojny światowej i ukazać codzienne życie zwykłych ludzi w tyglu kultur i wiar.

Autorka fabularyzuje fakty i znane jej wspomnienia, powołując do życia dawnych mieszkańców Białegostoku: Bronię, Staśka, Felę, Szamaję, Mulę czy Basię – wśród nich usłyszymy oczywiście także głos Bena. Bohaterowie opisują przedwojenny świat, jego zapachy, barwy, dźwięki i smaki, dziecięce zabawy, zmartwienia i radości, zwyczaje i tradycje kultywowane w domach. Wszystko to ginie wraz z inwazją Hitlera na Polskę, zmienia się przestrzeń miasta, wygląd domów i ludzi spotykanych na ulicach. Pojawia się getto, które kilka lat później zamieni się w zgliszcza, grzebiąc przy tym wiele ludzkich istnień.

Polecam publikację – warto ją poznać – bardzo ciekawe są zarówno spreparowane przez autorkę, jak i autentyczne wypowiedzi, np. córek Benjamina. Książka zawiera kolaże, ilustracje i fotografie, na końcu przypisy, bibliografia oraz przepisy kulinarne. Oprawa twarda, szyta.

 

Czytaj dalej

Blast t. 2

Autor: Manu Larcenet
Wydawnictwo: Mandioca
Warszawa 2023

Drugi tom mrocznej, niepokojącej powieści graficznej, która ukazuje się w Wydawnictwie Mandioca. Publikacja nie pozwala przejść obok siebie obojętnie. „Blast” to niezaprzeczalnie opus magnum autora i w tym przypadku wartość dzieła można ocenić nawet po okładce. Bije z niej groza, za nią ukrywa się tajemnica, a wkroczenie do świata przedstawionego komiksu grozi przeżyciem mocnych wrażeń!

Publikacja przedstawia historię Polza Manciniego, który zostaje oskarżony o pobicie młodej kobiety. Policyjne przesłuchanie przeradza się w ciąg zwierzeń, wykraczających daleko poza śledztwo. Polza opowiada o pobycie w szpitalu, o relacji z ojcem i poczuciu winy po śmierci brata, o samotności, której powracającym symbolem są posągi z Rapa Nui. Bohater zmaga się z brakiem akceptacji samego siebie i gniewem, który nie znajduje ujścia. Aparycja mężczyzny co prawda zwraca uwagę, lecz on sam czuje się niewidzialny dla świata, niezauważany przez innych ludzi, bez znaczenia i bez wartości. Brak akceptacji rodzi autodestrukcję. „Blast” to opowieść o bólu, który niszczy spokój ducha i nie pozwala oddychać pełną piersią. Autor zaprasza czytelnika na spacer po ciemnych zakamarkach ludzkiej duszy, gdzie powietrze jest gęste a światło przechodzi w ciemność. Zakończenie jest jak kalejdoskop emocji, od których można dostać zawrotu głowy.

Przygodę z „Blastem” należy rozpocząć od pierwszego tomu, najlepiej przeczytać całość bez odstępu czasowego. Komiks zapada w pamięć ze względu na wciągającą narrację, a także czarno-białe ilustracje, którym naprawdę nie da się niczego zarzucić. Perfekcyjna gra światłocieni, turpistyczne motywy, ale też spokój uchwycony w kilku kadrach świadczą o talencie rysownika. Poza tym twórca po mistrzowsku realizuje konwencję przesłuchania, podczas którego podkreśla dwoistość ludzkiej natury i oddaje uniwersalizm cierpienia. Najsilniejsze akordy opowieści wybrzmiewają jednak wówczas, gdy z ciemnego tła wyłaniają się dziecięce obrazki. Efekt tego nienaturalnego zestawienia przypomina podmuch, uderzenie silniejsze niż tytułowy „Blast”. Ten komiks to majstersztyk. Polecam. Duży format, oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej