Archiwa tagu: literatura popularnonaukowa

Ciekawe… Co robią strażacy i strażaczki


Autorka: Magdalena Koźlicka
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

 

 

 

Kartonowa książka z nowej serii „Ciekawe…” wprowadzającej najmłodsze dzieci w świat zawodów.

Na pierwszy ogień idzie zawód strażaka, którego tajniki zdradza Magdalena Koźlicka, absolwentka Wydziału Projektowego Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach na kierunku projektowanie graficzne. Autorka na wypełnionych ilustracjami rozkładówkach przedstawia przekrój budynku jednostki Państwowej Straży Pożarnej, ubranie bojowe strażaka, wozy strażackie i inne sprzęty potrzebne podczas akcji oraz najważniejsze zadania straży pożarnej.

Mali czytelnicy mają tu okazję podejrzeć bohaterów w różnych akcjach, w tym podczas pożaru, usuwania gniazda szerszeni, powodzi, wypadków samochodowych czy poszukiwania zagubionych w lesie. Zobaczą również, jak wyglądają codzienne treningi strażaków i strażaczek, ich ćwiczenia przed akcją oraz festyn z okazji Dnia Strażaka. Na koniec zaś znajdą informacje na temat udzielania pierwszej pomocy.

Całostronicowe, wyraziste, pełne szczegółów ilustracje uzupełniają przystępnie napisane opisy (konsultowane z ekspertem, kpt. inż. Maciejem Lewandowskim, Strażakiem Roku 2022). Dodatkowo książka zawiera elementy aktywizujące – autorka zachęca małych czytelników do snucia własnych opowieści, wyszukiwania różnych rzeczy na ilustracjach czy liczenia.

Ciekawa, atrakcyjna i wartościowa publikacja znakomicie przybliżająca pełną wyzwań pracę strażaków. Duży format, kartonowa z zaokrąglonymi rogami. Bardzo polecam.

Johan Eklöf, „Manifest ciemności"

Manifest ciemności. O sztucznym świetle i zagrożeniu dla odwiecznego rytmu dobowego

Johan Eklöf, „Manifest ciemności"Autor: Johan Eklöf
Wydawnictwo: Krytyka Polityczna

Szkodliwy wpływ na ekosystemy mają nie tylko takie działania człowieka jak zanieczyszczanie powietrza dwutlenkiem węgla, niezrównoważone rolnictwo czy ciągłe pozbywanie się dzikich obszarów przyrodniczych. Dopiero od stosunkowo niedawna naukowcy mówią głośno, jak zgubny dla niektórych organizmów, a przy tym niezdrowy dla nas samych, jest nadmiar sztucznego światła. W miastach praktycznie uniemożliwia on coś, zdawałoby się, całkowicie normalnego – dostrzeżenie gwiazd na niebie. Właśnie tzw. zanieczyszczenie światłem stanowi główny temat książki szwedzkiego zoologa, pisarza i badacza nietoperzy, Johana Eklöfa.

„Manifest ciemności”, bo właśnie taki tytuł nosi omawiana publikacja, jest książką popularnonaukową, która jak najrzetelniej przedstawia rolę ciemności w naturze i unaocznia szkodliwy wpływ jej niedoboru. Nieco ponad dwustustronicowy tom wieńczy bogata bibliografia, która dowodzi, że autor wie, o czym pisze. A pisze, nie tylko powołując się na liczne badania naukowe, ale również nie wahając się opowiadać o swoich własnych doświadczeniach. Kiedy przez długie godziny przebywa się w naturalnej ciemności, tak jak robi to Eklöf, można dostrzec rzeczy niespotykane, które przecież jeszcze nie tak dawno temu były częścią doświadczenia każdego człowieka. Z ręką na sercu: kto z nas pamięta, jak dokładnie wygląda naturalne dla człowieka widzenie skotopowe (czyli w całkowitej ciemności) albo na własne oczy dostrzegł kiedyś, że niektóre grzyby mają właściwości bioluminescencyjne, zupełnie jak świetliki czy ryby w najgłębszych rejonach oceanu?

Książka Johana Eklöfa nie tylko porusza ważny i wciąż raczej przemilczany temat, ale także jest po brzegi wypełniona informacjami. Napisana jest przy tym w zajmujący i estetycznie satysfakcjonujący sposób. Widać, że autor posiada nie tylko wiedzę, ale i literacką smykałkę – krótkie rozdziały są skonstruowane tak, że ich lektura wciąga, a opisy nocy lub zwyczajów zwierząt są chwilami wręcz poetyckie. Polecam „Manifest ciemności” wszystkim bibliotekom, mającym czytelników chętnie zaglądających na półkę z literaturą przyrodniczą. Oprawa miękka, klejona.