Archiwa tagu: Wydawnictwo Agora

Graca Agnieszka, „Podniebie”

Podniebie

Graca Agnieszka, „Podniebie”Autor: Agnieszka Graca
Wydawnictwo: Agora

Agnieszka Graca zadebiutowała w 2023 roku kryminałem „Czarny poniedziałek” i to w takim stylu, że od razu dostała za niego cenioną w branży Nagrodę Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej roku. Wydana w marcu tego roku druga powieść tej autorki – „Podniebie” – to zarazem druga część cyklu o parze krakowskich detektywów, Idze Bagińskiej i Igorze Szocie. Da się ją czytać bez znajomości części pierwszej, choć pewnie lepiej poznawać książki wchodzące w skład cyklu w kolejności wydawniczej.

Charakterystyczne dla autorki jest połączenie intrygującej zagadki kryminalnej ze starannie odmalowanym tłem społecznym. Powieści Gracy zwracają uwagę na codzienne problemy – głównie problemy kobiet – przedstawiając nieoczywiste i trudne sytuacje, w których znajdują się drugo- i trzecioplanowi bohaterowie jej opowieści. W „Podniebiu” autorka dotyka na przykład takich tematów, jak polski system szkolnictwa, wypalenie zawodowe nauczycieli, nierówność płci, niedostateczne egzekwowanie praw dziecka czy molestowanie seksualne. Fakt, że na szczególną uwagę w „Podniebiu” zasługują tło obyczajowe i pogłębione portrety psychologiczne nie powinien jednak całkiem przysłonić dania głównego, czyli zagadki kryminalnej. Ta również jest udana i pozwala na łatwe wciągnięcie się w opowieść.

„Podniebie” można polecić jako zakup biblioteczny – najlepiej w pakiecie z „Czarnym poniedziałkiem”. To po prostu udana powieść gatunkowa, która w dodatku za sprawą poruszanych w niej problemów, sposobu ich przedstawienia, a także warsztatu autorki wyróżnia się na tle innych polskich kryminałów. Oprawa miękka, klejona, ze skrzydełkami.

Wybrałam Allaha

Autorka: Danuta Awolusi
Wydawnictwo Agora

Publikacja autorstwa Danuty Awolusi prezentuje historie dziesięciu Polek, które przeszły na islam. Autorka, by w pełni zrozumieć muzułmanów, przez dwa lata wnikliwie badała ich religię, odwiedzała warszawskie meczety i domy modlitwy, rozmawiała z konwertytkami, czyli kobietami, które przeszły na islam. I to ich historie zostały opisane w książce. Kobiety chętnie opowiadały o swojej decyzji, o tym, co w islamie im się spodobało najbardziej, jak to jest być muzułmanką w Polsce, a nie jest to łatwe zadanie, ponieważ Polacy boją się islamu, negatywnie postrzegają kobiety zakrywające włosy, bo patrzą na nie z perspektywy powielanych stereotypów i mitów. Islamofobię, która kształtowana jest już od najmłodszych lat dostrzegła badaczka kultury Bliskiego Wschodu, Katarzyna Górak-Sosnowska, która twierdzi, że w polskich szkołach szerzy się zniekształcony obraz islamu, a objawienia Muhammada przedstawia się jako wizje, a przecież dla muzułmanów jest on prorokiem (s.14).

Historie każdej z kobiet poprzedza krótki wywiad, a także krótka informacja edukacyjna o filarach wiary, np. czym jest szahada, skąd się biorą informacje o nieletniości jednej z żon Mahometa lub na czym polega Nikah. Te informacje pomagają lepiej zrozumieć czytelnikowi motywy niektórych działań muzułmanek. Ich historie prezentują pokazują prawdziwą twarz islamu, bez stereotypizacji i powielanych przez media skandali wywoływanych przez fundamentalistów. Uważam, że książka jest wartościowa i pomaga budować tolerancyjne społeczeństwo. Polecam, oprawa miękka, klejona. Poprzedni tytuł autorki na liście: „Powrót matki” (P. 8/2024).

Latawiec

Autorka: Barbara Kosmowska
Ilustracje: Emilia Dziubak
Wydawnictwo Agora
Poziom czytelniczy: BD II

Pięknie zilustrowana powieść dla dzieci o sile przyjaźni i tęsknocie. Głównym bohaterem jest tu kilkuletni Mieszko, którego rodzice się rozstali, więc w domu jest smutna atmosfera. Chłopiec za namową przyjaciółki postanowił rozgonić smutki i spróbował się bawić. Pewnego dnia, wyruszył do domku na wzgórzu, gdzie w dzieciństwie lubiła bawić się jego mama. Chłopiec spotkał tam staruszka Alberta, który doskonale pamiętał mamę chłopca sprzed lat. Tak zaczęła się ich przyjaźń i powoli kolorowała życie zarówno Alberta, jak i Mieszka. Wspólnie puszczali latawce i gotowali, byli dla siebie jak dziadek z wnuczkiem, prowadzili szczere rozmowy i pozwalali sobie na oznaki smutku.

Urzekające dialogi, pełne wrażliwości na uczucia i zachwyty wobec drobnych przyjemności sprawiają, że z lektury czerpać przyjemność będą zarówno dzieci, jak i dorośli. Książka uczy, że smutek mija, a przyjaźń, także ta międzypokoleniowa, przynosi dużo radości.

Ogromnym atutem książki są ilustracje autorstwa Emilii Dziubak. Łagodne kolory świetnie odzwierciedlają wrażliwość bohaterów. Polecam, oprawa twarda, szyta.