Autor: Rocio Bonilla
Wydawnictwo: Papilon
Rocio Bonilla jest hiszpańską autorką i ilustratorką książek dla dzieci. Pracowała jako projektantka graficzna, malarka, nauczycielka. Jako mama trójki dzieci, ciągle zachwyca się ich wrażliwością i wyjątkowym sposobem patrzenia na świat. Swoje uczucia przenosi na papier.
Bohaterem najnowszej książki jest Nikoś. Mama mówi, że jest podobny do dziadka. Tak jak on, nie lubi kremu z cukinii. Dziadek Roderyk miał ciekawe dzieciństwo i lubi o nim opowiadać. Wspomina kamienie wkładane do kieszeni w wietrzny dzień i piżamki ogrzewane przy piecyku. Dzisiaj nie radzi sobie z obsługą telefonu komórkowego. Wcześniej nie potrzebował korzystać z takich wynalazków. Zaczął pracować w bardzo młodym wieku i nie chodził do szkoły. Sam nauczył się czytać i dzisiaj ma bardzo dużo książek. Uczy swojego wnuczka szacunku do nich. Mówi, że powinien się cieszyć, że ma zadawane lekcje do odrobienia.
Dziadek zabiera Nikosia do muzeów i opowiada mu o sztuce. Ma niesamowitą wyobraźnię i potrafi zamienić kartonowe pudełko w piracki statek. Przyjaźni się z babcią Rity i może kiedyś zostaną małżeństwem.
Nikoś obserwuje dziadków swoich kolegów i koleżanek. Każdy z nich ma jakieś ulubione czynności. Na przykład budowanie domków dla ptaków, czytanie gazety, gotowanie.
Autorka pokazuje wartość relacji łączących dwa pokolenia. Dzieci lubią przebywać ze starszymi osobami, bo one nigdy się nie spieszą, są trochę roztrzepane, zapominalskie, ciepłe, wrażliwe. Chętnie dzielą się swoim doświadczeniem.
Ilustracje, wykonane techniką malarską, podkreślają pozytywny charakter tej krótkiej historyjki. Są utrzymane w ciepłych barwach. Bohaterowie uśmiechają się, cieszą się z możliwości wspólnego spędzania czasu. Artystka w mistrzowski sposób podkreśla cechy ich charakteru.
Książka na długo zostaje w pamięci czytelnika, jest idealna do wspólnego czytania. Ilustracje zachęcają do podjęcia próby sportretowania swoich dziadków.
Polecam. Oprawa twarda, szyta, matowy papier, większy format.