Archiwum autora: Aleksandra Gąsowska

„Alibaba. Jak Jack Ma stworzył chiński Amazon”

 

Autor: Duncan Clark
Wydawnictwo: OnePress

 

Duncan Clark jest ekspertem w dziedzinie technologii i nowoczesnej przedsiębiorczości w Chinach. Napisał książkę o Jacku Ma, który był chińskim nauczycielem języka angielskiego i założył największe na świecie wirtualne centrum handlowe.

W 2017 roku jego firma, Alibaba, była jedną z najwyżej wycenianych spółek na świecie. Obecnie zakupy za pośrednictwem witryn należących do Alibaby robi co roku ponad czterysta pięćdziesiąt milionów klientów. Jack Ma jest twarzą nowych idei w Chinach. Jest bohaterem narodowym szanowanym przez światowe elity. Każdy chciałby zrobić sobie z nim zdjęcie. Często pojawia się na spotkaniach z politykami i jest znakomitym mówcą.

W swoją firmę zainwestował cały majątek. Duncan Clark, jako współpracownik, z bliska obserwował rozwój Alibaby. W książce opisał własne doświadczenia klienta sklepu internetowego w Chinach. Przedstawił historię życia Jacka Ma, który jako student miał problemy z matematyką i był ignorantem w kwestiach technologicznych. Posiadał jednak charyzmę i umiejętność schlebiania innym. Po zdobyciu dużej fortuny stał się filantropem zaangażowanym w reformę służby zdrowia i systemu edukacyjnego.

Clark prezentuje specyfikę działania Alibaby, opisuje głównych klientów, najczęściej kupowane produkty i usługi, logistykę sklepu, systemy płatności. Książka jest napisana przystępnym językiem i będzie ciekawą lektura nie tylko dla pracowników branży biznesowej. To ciekawy portret człowieka, który jest przykładem pracowitości i odwagi, w kraju, w którym trzeba wykazać się niezwykłą siłą i wytrwałością, aby osiągnąć sukces. Oprawa twarda, szyta, czarno-białe zdjęcia.

„Lasoterapia”

 

Autor: Katarzyna Simonienko
Wydawnictwo: Dragon

 

Katarzyna Simonienko jest lekarzem, łączy zainteresowanie etnobotaniką z psychiatrią. Jako wykładowca prowadzi zajęcia ze studentami, poświęcone fitoterapii w psychiatrii. Jest licencjonowanym przewodnikiem Białowieskiego Parku Narodowego, autorką książek „Nerwy w las” oraz „Terapia lasem w badaniach i praktyce”.

W „Lasoterapii” pokazuje jak wykorzystać lecznicze właściwości lasu, który wpływa pozytywnie na samopoczucie, regeneruje układ odpornościowy, zmniejsza przeżywany stres. Rozwój technologii i postęp cywilizacyjny niebezpiecznie oddala człowieka od świata natury. Efektem jest złe samopoczucie. Autorka opisuje różne metody leczenia: dendroterapię (drzewolecznictwo), haritoterapię (terapia przez pracę w ogrodzie). Oddziela terapię lasem od praktyk ezoterycznych, religii i medycyny alternatywnej. Ukazuje pozycję lasu w tradycji judeochrześcijańskiej, greckiej, słowiańskiej. Pokazuje sposoby oddziaływania lasu na zdrowie.

Zachęca do wyruszenia na długi spacer i całkowitego zanurzenia się w zielonej przestrzeni, odbierania bodźców wszystkimi zmysłami, oddychania i obserwowania najmniejszych roślin, liści, kształtów, kolorów. W książce znajdziemy też informacje o organizacjach kształcących i zrzeszających przewodników terapii lasem. Poznamy wyższość puszczy nad lasem gospodarczym.

Przewodnik spodoba się poczatkującym amatorom leśnych wędrówek, czytelnikom zmęczonym miejskim hałasem i poszukującym sposobu na odreagowanie codziennych stresów. Książka jest bardzo ładnie wydana, jest w niej sporo kolorowych zdjęć. Twarda oprawa, szyta, matowy papier.

„Świat poza fizyką. Powstanie i ewolucja życia”

 

Autor: Stuart A. Kauffman
Wydawnictwo: Copernicus Center Press Sp. z o.o.

Stuart A. Kauffman jest lekarzem, biologiem teoretycznym, badaczem systemów złożonych, jednym z czołowych intelektualistów naukowych na świecie.

W swojej książce szuka odpowiedzi na pytanie skąd pochodzimy. Fizyka nie daje nam gotowej odpowiedzi, bo żyjemy w świecie poza fizyką. Należymy do świata żywych stworzeń, które same się tworzą. Brakuje nam jednak pojęć, aby to wszystko wyrazić. Nie potrafimy zawczasu przewidzieć tego, co powstanie w wyniku działań ewolucji.

Kwitnąca biosfera nieustannie stwarza własne, nowe możliwości stawania się, coraz bardziej liczne i różnorodne. To samo dotyczy rozwijającej się gospodarki. Nowe towary tworzą nisze dla jeszcze nowszych produktów. Ostateczność jest jedynie wsparta na zasadach fizyki. Podąża swym własnym kursem po oceanach nieznanego.

Kauffman stawia więc tezę, że ewoluujące życie nie jest maszyną. Jego zdaniem jesteśmy elementami żywego świata o niewyobrażalnej kreatywności. Książka jest napisana językiem naukowym i będzie na pewno bardziej zrozumiała dla czytelników interesujących się fizyką, ale znajdziemy tu także wiele filozoficznych rozważań, cytatów z Kanta, Kartezjusza czy Heraklita. Polecam. Oprawa twarda, szyta, rysunki, przykłady działań.

„Lina”

 

Autorka: Sara Antczak
Wydawnictwo Kobiece

 

 

To trzecia powieść Sary Antczak. Z wykształcenia jest dziennikarką. Mieszka we Wrocławiu. Bohaterką „Liny” jest Nina. Bardzo po woli poznajemy jej historię. Dowiadujemy się, że wychowywała się w domu dziecka, doświadczyła wiele zła ze strony opiekunów i rówieśników. Jest już pełnoletnia i wynajmuje pokój w biedniejszej dzielnicy Wrocławia. Jej współlokatorzy organizują huczne imprezy, na których nie brakuje alkoholu i narkotyków. Nina chce być inna. Chce wydostać się z bagna. Jej sposobem na lęk i beznadzieję jest wspinaczka. Postanawia, że będzie najlepsza i dostanie się do klubu prowadzonego przez znanego alpinistę.

Autorka bardzo umiejętnie wplata w swoją opowieść wątki biograficzne słynnych alpinistów. Dla wielu z nich sport był jedyną szansą na wyjście z nałogu, uporanie się z trudną przeszłością. Tak było na przykład z Tomaszem Mackiewiczem. Książka Antczak jest przez to bardziej realna, bliższa czytelnikowi. Autorka buduje napięcie, pisze dobre dialogi, wprowadza fachowe określenia, nazwy. Nie ma tu ckliwych romansów i wymuszonej sensacji. Widać, że wspinaczka jest częścią codzienności Sary Antczak. Jest to znakomity temat do rozważań na temat życia. Chociaż bywa ciężko, nie można się poddawać. Taki jest morał z tej opowieści. Lektura jest bardzo wciągająca. Spodoba się młodym czytelnikom, poczatkującym alpinistom oraz wszystkim miłośnikom sportu. Polecam. Oprawa miękka, klejona.

„Krajobraz strachu. Jak stres i strach kształtują życie zwierząt”

 

Autor: Adam Zbyryt
Wydawnictwo: Marginesy

 

Adam Zbyryt jest pracownikiem Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków i Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku. Zastanawia się jak można efektywniej chronić ptaki. Chciałby zdobyć dogłębną wiedzę na temat stresu, który towarzyszy zwierzętom na przykład w trakcie ucieczki przed drapieżnikami.

Okazuje się, że przyczyną stresu może być głód, hałas, zanieczyszczenie środowiska i światło. Jego poziom u zwierząt jest uzależniony od wieku, płci i inteligencji. Autor czerpie informacje z najnowszych publikacji naukowych, definiuje pojęcia, opisuje reakcje organizmu na strach, procesy zachodzące w mózgu, uwalnianie hormonów, zmiany w kościach.

Zwierzęta mają zakodowaną w genach informację o groźnych drapieżnikach. Już pisklęta potrafią odpowiednio reagować na zagrożenia. W ich mózgach jest więcej neuronów niż w mózgach małych ssaków. Ptaki mają osobowość, potrafią być empatyczne, maja zdolność odbierania złożonych bodźców, ulegają zarażeniu emocjonalnemu.

Książka Adama Zbyryta to bardzo ciekawa lektura dla osób interesujących się przyrodą. Jest napisana przystępnym, lekkim językiem. Nie brakuje w niej anegdot i śmiesznych ciekawostek. Wnikliwy czytelnik znajdzie tu wiele informacji o mechanizmach stresu, które dotyczą także ludzi. Bardzo polecam. Oprawa miękka, ilustracje czarno-białe.

„Z polskiego domu. Wybitni potomkowie ziemiańskich rodzin”

 

Autorka: Joanna Puchalska
Wydawnictwo: Muza

 

Joanna Puchalska jest autorką książek o tematyce historycznej. W poprzednich przeglądach omawialiśmy „Polki, które zmieniły wizerunek kobiet” (p. 21/18).

Tym razem Puchalska zajmuje się wybitnymi potomkami ziemiańskich rodzin. Opisuje obowiązujące w tych rodzinach wartości. Prezentuje postacie szlachetne, ludzi utalentowanych i pracowitych, którzy nie traktują swego dobrego urodzenia wyłącznie jako przywileju. Uważają, że „noblesse” to także obowiązek wobec kraju.

Poznajemy historię Sapiehów i Zdziechowskich. Maria jest przykładem dobrze wykształconej młodej panny. Uczy się w Anglii i Francji. Lato spędza z rodzicami pod miastem, w majątku Gołębiówka, a także w Sopocie, gdzie ojciec ma niewielką willę. Przyjaźni się z innymi młodymi ziemiankami. W 1934 roku wychodzi za mąż za Jana Sapiechę. Podczas wojennej zawieruchy ucieka z rodziną do Francji, gdzie działa w konspiracji, za co na dwa lata trafia do więzienia. Po wojnie zostaje w Anglii i wiedzie zwyczajne życie. Musi zapomnieć o tym, że jest księżną. W komunistycznej Polsce jest niemile widziana. Ciężko pracuje, aby utrzymać się na obczyźnie.

Podobny los spotyka innych bohaterów książki: Tarnowskich, Römerów, Żurowskich. Autorka bardzo ciekawie opisuje historię ludzi, radości i smutki, śluby, narodziny, chrzciny i pogrzeby, które gromadzą całą rodzinę. Lektura spodoba się miłośnikom ciekawych biografii, opowieści o polskich dworach, arystokracji i ziemianach. Oprawa twarda, szyta, dużo czarno-białych ilustracji.

„Co się skrywa między nami?”

 

Autor: John Marrs
Wydawnictwo: Burda Książki

 

John Marrs jest brytyjskim dziennikarzem. Pracował dla najlepszych tytułów prasowych, prowadził wywiady ze znanymi ludźmi. Pewnego dnia postanowił zostać pisarzem. „Co się skrywa między nami” to jego siódma książka. Wcześniej przetłumaczono na język polski „Dopasownych”.

Pierwsze kilkadziesiąt stron to lekka opowieść o matce i córce. Maggie jest już stara i ma problemy z chodzeniem. Mieszka na strychu rodzinnego domu. Nie wychodzi na zewnątrz. Całymi godzinami wpatruje się w okno, podgląda życie sąsiadów, wspomina dawne czasy. Kiedyś mieszkała w ładnej dzielnicy. Dzisiaj każdy dom jest inny i jest tu brzydko.

Nina zajmuje się matką, gotuje jej obiady, pomaga w prostych czynnościach, ale w powietrzu wisi jakiś zadawniony konflikt. Maggie boi się córki. Nina tylko udaje miłą. Pracuje w bibliotece, z której regularnie wykrada książki. Zanosi je matce, ale nie robi tego z troski. Mści się na niej w wyjątkowo perfidny sposób. Najwyraźniej obwinia matkę za wszystkie swoje niepowodzenia.

Maggie też nie jest bez skazy. Popełniła wiele błędów w życiu. Nie wiemy, czy kierowała się tylko miłością, wyręczając córkę w podejmowaniu ważnych decyzji. Autor doskonale wciela się w poszczególne postacie, odgaduje ich uczucia, myśli, intencje. Dokonuje wnikliwej analizy psychologicznej swoich bohaterek. Genialnie opisuje rzeczywistość, wnętrza, ludzi, przedmioty. W tej opowieści każda rzecz gra swoją rolę.

To mistrzowsko napisana książka. Kiedy cofamy się w czasie o dwadzieścia pięć lat i narratorką staje się mała dziewczynka, autor umiejętnie zmienia styl. Czytelnik spodziewa się, że w każdej chwili sielankowy obraz rodziny może zmienić się w koszmar. Pierwszym sygnałem jest łańcuch, którym Nina przypina starą matkę. Dreszcze przechodzą nam po plecach, a jednak ta historia mogła wydarzyć się naprawdę. Świetnie napisane dialogi, narracja prowadzona zamiennie przez dwie główne bohaterki, co jest typowe dla tego gatunku. Idealna historia do stworzenia scenariusza filmowego. Gorąco polecam, szczególnie bibliotekarzom, bo znajdziemy tu bardzo trafne spostrzeżenia, dotyczące pracy w bibliotece. Oprawa miękka, klejona. 

„Szalone, złe i smutne”

 

Autorka: Lisa Appignanesi
Wydawnictwo: Marginesy

 

Lisa Appignanesi jest brytyjską pisarką żydowskiego pochodzenia. Urodziła się w Łodzi. Napisała kilkadziesiąt książek i wiele artykułów. W przeglądzie 4/07 omawialiśmy jej publikację „Żegnając umarłych”.

Książka „Szalone, złe i smutne” zdobyła w 2009 roku Nagrodę Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego BMA. Autorka opisuje historię rozwoju psychiatrii, badań ludzkiego mózgu, stosowanych terapii. Prezentuje współczesne tendencje w medycynie, potrzebę postawienia szybkiej diagnozy i zastosowania leku. Twierdzi, że odczuła potrzebę zbadania problemu chorób psychicznych, ponieważ statystyki pokazują znaczny wzrost zachorowalności. Zastanawia się czy przyczyną tego stanu rzeczy nie jest zmiana w klasyfikowaniu zaburzeń, medykalizacja cierpienia. Przygląda się lekom, które rozbudzają zbyt wielkie oczekiwania, nie zmieniając rzeczywistości, która wywołuje stany depresyjne u pacjentów.

Idea terapii przenika cały świat Zachodu. Tymczasem okazuje się, że schorzenia są zwierciadłem czasów. Różnią się w zależności od kraju i obowiązujących w nich norm. W Japonii na przykład wyodrębniono zaburzenie u kobiet, które odczuwają silny stres związany z przejściem na emeryturę męża, który dotąd bardzo dużo pracował i właściwie nie było go w domu.

Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem, porusza aktualną problematykę. Autorka opisuje najczęściej występujące choroby, anoreksję, depresję, nadpobudliwość. Swoją uwagę koncentruje na kobietach, bo podobno częściej chorują. Kobieca twarz często pojawia się jako ilustracja choroby psychicznej. Nie zmienił tego triumf feminizmu. O wielu zaburzeniach nadal decyduje gospodarka hormonalna. Autorka skupia się na przypadkach pojedynczych osób. Opowieść rozpoczyna od opisu przypadku Mary Lamb z 1796 roku. Sięga do literatury naukowej, listów, pamiętników, notatek lekarzy, biografii, czasopism popularnych. Lektura warta polecenia. Oprawa miękka, klejona, bibliografia, przypisy. 

„Pracownia literacka”

 

Autor: Andrzej Zawada
Wydawnictwo: Warstwy

 

 

ndrzej Zawada jest krytykiem, eseistą, historykiem literatury, emerytowanym profesorem Uniwersytetu Wrocławskiego, autorem między innymi książek „Gra w ludowe”, „Dwudziestolecie literackie”, „Mit czy świadectwo?”, „Literackie półwiecze 1939–1989”.

Omawiana publikacja to zbiór esejów i mniejszych form literackich z lat 2011–2020. Niektóre z nich były publikowane w czasopismach literackich i społeczno-kulturalnych, w „Kwartalniku Artystycznym”, „Nowych Książkach”, „Przeglądzie Politycznym” i ”Znaczeniach”.

Autor omawia dokonania najwybitniejszych polskich pisarek i pisarzy, m.in.: Olgi Tokarczuk, Wisławy Szymborskiej, Julii Hartwig, Jarosława Iwaszkiewicza, Czesława Miłosza, Tadeusza Różewicza, Mirona Białoszewskiego, Juliana Kornhausera czy Stefana Chwina. Teksty Zawady są osobistą refleksją na temat znaczenia literatury. Autor przytacza różne opinie na temat znanych twórców. Pokazuje jak pisarze, poeci są uwikłani w konflikty społeczne i polityczne. Podlegają zbyt łatwej ocenie.

Eseistyczna narracja Zawady przeplata się z fragmentami zapisków z notatnika, które dostarczają wielu cennych informacji o współczesnej polskiej i europejskiej kulturze. Autor patrzy z dystansem. Stara się dotrzeć do czytelnika, rezygnując z naukowego języka i górnolotnych porównań. Publikację można polecić czytelnikom interesującym się historią polskiej literatury. Oprawa miękka, szyta, spis pierwodruków.

„Wielki zły wilk i 14 małych wilczków”

Autorka: Christine Neumann-Villemin
Ilustrator: David B. Draper
Wydawnictwo: Esteri

Christine Naumann-Villemin jest francuską pisarką, logopedką. W jej najnowszej książce wielki zły wilk uczy swoje dzieci jak schwytać Czerwonego Kapturka. Małe wilczki ostrzą sobie pazurki. Tylko najmłodsza Loulette nie może wyruszyć na poszukiwania, bo tata uważa, że jest jeszcze za mała. Ma przynieść z lasu grzyby.

Tymczasem w lesie spotyka właśnie Czerwonego Kapturka i ucina sobie z nim miłą pogawędkę. Pędem wraca do swojego rodzeństwa, żeby się pochwalić, ale nikt jej nie wierzy. Każą jej przynieść słoik masła od Kapturka. Przynosi. Każą jej znaleźć babcię. Znajduje. Każą jej przyprowadzić babcię, więc pędzi do jej domku. Ale jest już zbyt zmęczona. Zjada pyszne ciasto, bawi się z Kapturkiem i zasypia. Wieczorem wraca do swojej wilczej rodziny, która niczego się nie domyśla. Mała wilczyca Loulette jest od tej chwili przyjaciółką babci i Czerwonego Kapturka.

Wszystko dobrze się kończy, jak to w bajkach. Nawiązanie do klasycznej opowieści o Czerwonym Kapturku jest bardzo oryginalne. Wszyscy znają tę historyjkę, a przecież tyle rzeczy może się jeszcze wydarzyć w lesie. Wilki nie znajdą Kapturka, albo zaprzyjaźnią się z Kapturkiem, nikt nikogo nie zje, nie ma myśliwego, a babcia wcale nie jest chora. Ilustracje Davida B. Drapera, wykonane tradycyjną techniką malarską, świetnie oddają klimat bajeczki. Książkę można podarować najmłodszym czytelnikom. Może okazać się pomocna w zajęciach z logopedą, ze względu na „sepleniące” fragmenty, wypowiadane przez małą Loulette. Oprawa twarda, szyta, klejona, kredowy papier, większy format.