Czeluść
Autorka: Anna Kańtoch
Wydawnictwo Powergraph
Najnowsza powieść Anny Kańtoch to proza psychologiczna z wyraźnym motywem detektywistycznym. Śledztwo, które prowadzi główna bohaterka, Agnieszka dotyczy wydarzenia sprzed lat. Nastoletnia wtedy dziewczyna wraz z przyjaciółmi wybrała się do kamieniołomu, by poimprezować z dala od miasta. Niestety to niewinne spotkanie skończyło się tragicznie. Główną bohaterkę poznajemy w momencie, gdy jest ona już w podeszłym wieku i ma problemy z pamięcią. O sprawie sprzed lat przypomina jej Kaja – dziennikarka, która chce dowiedzieć się, dlaczego Agnieszka wtedy kłamała i co tak naprawdę wydarzyło się w kamieniołomach w 1986 r. Kobieta zaczyna więc grzebać w czeluściach swojej pamięci i próbuje przypomnieć sobie wydarzenia sprzed lat. Konfrontuje swoje wspomnienia z dawnymi przyjaciółmi, choć nie wszystkich pamięta nawet z imienia.
Zagadkowość fabuły zaintryguje czytelnika, który pewnie do końca nie będzie wiedział co tak naprawdę się stało w kamieniołomach. Skłania to do dalszej lektury i niczym w dobrym thrillerze buduje napięcie. Fabuła rozmywa to, co urojone z tym, co się wydarzyło naprawdę. Autorka, słynąca z pisania kryminałów, umiejętnie bawi się z czytelnikiem, buduje fabułę niejednoznaczną, na granicy jawy i snu. Po drodze podsuwa ewentualne rozwiązanie, po czym obala je w kolejnej części. Książka spodoba się fanom twórczości autorki i wszystkim, którzy lubią zagadkowe historie. Bardzo intrygująca propozycja z szerokim polem interpretacyjnym. Polecam, oprawa miękka, klejona.
Krótka opowieść o miłości
Autor: Ulf Stark
Ilustracje: Ida Bjors
Wydawnictwo Zakamarki
Ulf Stark to ceniony szwedzki autor książek dla dzieci. Powieści zmarłego w 2017 r. pisarza sukcesywnie pojawiają się na polskim rynku książki. Poprzednio na liście prezentowaliśmy tytuł „Uciekinierzy” (P. 1/2024).
Akcja opowieści osadzona jest w Szwecji, w trudnych czasach II wojny światowej. Głównym bohaterem jest Fred, którego tata wyjechał, by bronić kraju. Chłopiec bardzo tęskni za ojcem, dlatego często udaje się do jego garderoby i opowiada mu o swoich przygodach i sekretach. Mówi mu o koleżance z klasy, którą bardzo polubił, a chyba nawet się w niej zakochał. Jest nią Elsa, w obecności której chłopakowi robi się gorąco. Fred postanowił wyznać dziewczynie, że ją lubi. Swoją sympatię chciał okazać pomagając jej na sprawdzianie z matematyki, ale szybko okazało się, że to nie był dobry pomysł. Wpakował w tarapaty siebie i ją. W ramach przeprosin postanowił jej dać czekoladę, którą zarobił pracując po szkole w punkcie sprzedaży choinek. Mimo szczerych chęci, Fredowi najpierw zabrakło pewności siebie, by wyznać jej prawdę, dlatego postanowił poćwiczyć odwagę, przyklejając szkieletowi wąsy Hitlera. Tak okazał sprzeciw wobec wojny i Fuhrera. Dumny ze swojego uczynku, ostatecznie zostawił Elsie list z czekoladą, a później nawet bronił jej w bójce. Książka ma szczęśliwe zakończenie – nie będę zdradzać wszystkich szczegółów, bo lektura jest naprawdę warta uwagi – wzruszająca, mądra i pełna ciepła. Sprawdzi się jako lektura do samodzielnego czytania. Uczy, czym jest miłość i pokazuje różne jej oblicza. Pozytywnie nastraja i uczy, że życzliwość potrafi mieć magiczną moc. Z uwagi na fakt, że akcja rozgrywa się w okolicy świąt Bożego Narodzenia sprawdzi się jako lektura na zimowe wieczory.
Treść urozmaicają ładne kolorowe ilustracje w retro stylu autorstwa Idy Bjors. Bardzo polecam, oprawa twarda, szyta, mały format.
Skrzat
Autorka: Gabriela Rzepecka-Weiss
Ilustracje: Marcin Piwowarski
Wydawnictwo Kropka
Poziom czytelniczy BD I
Urocza historia świąteczna nadająca magii codzienności autorstwa Gabrieli Rzepeckiej-Weiss z ilustracjami Marcina Piwowarskiego. Akcja opowieści rozpoczyna się wraz z nadejściem grudnia, kiedy do mieszkania czteroosobowej rodziny został dostarczony list zawiadamiający, że skrzat o imieniu Kłoptek-Śmiesznotek Pimpini Krachbach Lumpi Pumpi Hukmuk może zamieszkać z rodziną aż do świąt Bożego Narodzenia. Alek, Ada i rodzice chętnie przystają na tę propozycję i montują przy choince drzwiczki do jego kryjówki. Codziennie rano rodzina dostaje zabawny list od skrzata, który opowiada im o swojej krainie i zachęca do wspólnej zabawy – organizuje wieczory filmowe, pieczenie ciasteczek lub wyjście na sanki. Czasem robi im zabawne psikusy, np. maluje ich buzie w świąteczne wzory lub daje zadania do wykonania takie jak posprzątanie pokoju. Dzieci zachwycone obecnością i historiami skrzata chętnie spełniają wszystkie jego prośby. Listy, które od niego otrzymują są zabawne i pełne odwołań do skrzaciego świata, zachwycają też świąteczną szatą graficzną. Historia kończy się wraz z nadejściem Bożego Narodzenia, bowiem skrzat musi wtedy wrócić do Skrzaciej Wioski i pomóc Mikołajowi w rozwożeniu prezentów.
Historia jest zabawna i wciągająca, młody czytelnik z pewnością z zainteresowaniem będzie śledził poczynania skrzata. Kolorowe i świąteczne ilustracje umilają lekturę. Książka w sam raz do rodzinnego czytania przed świętami Bożego Narodzenia. Dla rodziców historia może być inspiracją, by swoim dzieciom także zapewnić wizytę skrzata – wystarczy napisać kilka listów i wieczorem zaaranżować ślady jego obecności. Polecam, oprawa twarda, szyta.
Odnaleźć niedźwiedzia
Autorka: Hannah Gold
Ilustracje: Levi Pinfold
Wydawnictwo Wilga
Poziom czytelniczy: BD II/III
Kontynuacja losów April i Niedźwiedzia, których przygody czytelnicy mogli poznać w książce pt. „Ostatni niedźwiedź”, polecanej na przeglądzie 23. w 2023r.
Akcja omawianej powieści rozgrywa się osiemnaście miesięcy później. April Wood po poprzedniej wyprawie na Svalbard w Arktyce wróciła do domu, ale nie zapomniała o swoim przyjacielu – Niedźwiedziu, o którym żywiołowo opowiadała w szkole. Jej polarne historie nie spotkały się jednak z entuzjazmem kolegów i koleżanek, którzy uważali April za dziwaczkę. Jej fascynacja niedźwiedziami i chęć ratowania Arktyki przed skutkami ocieplenia klimatu zajmowała jej myśli na co dzień i pewnego dnia poczuła, że jej przyjaciel Niedźwiedź potrzebuje pomocy. Tego dnia, dowiedziała się, że na Svalbardzie postrzelono niedźwiedzia, który pojawił się w ulubionym miejscu April. Dziewczynka miała zatem pewność, że to właśnie jej niedźwiedź został ranny i musi go jak najszybciej odnaleźć. Przekonała tatę, by ponownie wyruszyć na Svalbard i odnaleźć postrzelonego zwierzęcego przyjaciela. Pod wymówką podróży w poszukiwaniu zorzy polarnej ruszyła wgłąb Arktyki wraz z ojcem, przyjacielem Torem i Heddą, o wyjątkowo surowym usposobieniu. Po drodze grupę spotkały jednak komplikacje wynikające ze złej pogody i dziewczynka została przez moment sama. W niewyjaśniony, magiczny wręcz sposób pojawił się wtedy jej przyjaciel niedźwiedź, który zaprowadził dziewczynkę do swojej gawry. Okazało się, że potrzebował on pomocy i to dlatego ją wezwał. I ponownie uratowali siebie nawzajem.
Książka jest napisana w przejmujący sposób. Autorka w zakończeniu słusznie zaznacza, że relacja między April i Niedźwiedziem jest wyłącznie wytworem jej bujnej wyobraźni i w rzeczywistym świecie byłaby skrajnie niebezpieczna. Ale przyjaźń człowieka i dzikiej przyrody powinna objawiać się szacunkiem wobec natury i chronieniem jej przed skutkami zmian klimatycznych. I właśnie taką naukę chce przekazać nam autorka – by dbać o środowisko, a nawet drobne zmiany, jak np. dokładna segregacja śmieci mogą przynieść wiele dobrego. Polecam fanom pierwszej części. Jest to dobra lektura przygodowa z proekologicznym przekazem, a do tego pięknie zilustrowana przez Levi’ego Pinfolda. Oprawa miękka, klejona.
Uczucia i Mądrość
Autorka: Tina Oziewicz
Ilustracje: Aleksandra Zając
Wydawnictwo Dwie Siostry
Poziom czytelniczy BD I
To już czwarta książka o uczuciach Tiny Oziewicz z rysunkowymi ilustracjami Aleksandry Zając. Niezawodny duet po raz kolejny w fantastyczny sposób uczy nazywać uczucia i emocje, obrazuje ich wpływ na życie człowieka. Aby łatwiej je zrozumieć, autorki nadały im kształt uroczych futrzanych stworków, które czytelnicy poznali już w poprzednich częściach, zatytułowanych: „Co robią uczucia?” (P. 24/2020), „Co lubią uczucia? (P. 212022) i „Co uczucia robią nocą?” (P. 22/2023).
W każdym kolejnym tomie pojawiają się nowe stworki, a w części czwartej główna rola przypada Mądrości, która dba o uczucia i pomaga im rozwiązywać problemy. Wspiera Tęsknotę, by ta mogła wyruszyć w upragnioną podróż, pomaga Dumie przezwyciężyć lęk przed porażką, próbuje też nazwać stworka, który się pojawił, ale zabrakło dla niego fachowej nazwy, pomaga wyzdrowieć Radości i przywraca Zdrowemu Rozsądkowi wiarę w istnienie. Każda z tych misji stanowi oddzielną pouczającą historię, którą spaja postać Mądrości. Jest zapracowana, ale dzięki niej, innym uczuciom łatwiej jest zrozumieć siebie i dobrze funkcjonować.
Opowiadanka są ciekawe, mają rozwiniętą warstwę tekstową pełną metafor. Towarzyszą jej przepiękne ilustracje w stonowanej kolorystyce. Stworki narysowane przez Aleksandrę Zając urzekają i wzbudzają sympatię i mimo dominującej szarości – rozweselają.
Książki o uczuciach można traktować jako lekturę familijną – przyjemność z lektury będą miały osoby w każdym wieku. Tym najmłodszym czytelnikom dorośli powinni pomóc zrozumieć metaforykę i przełożyć ją na wydarzenia z życia codziennego. Książka z pewnością zachęci rodziców i ich dzieci do rozmowy o emocjach, pomoże zrozumieć siebie i innych. Bardzo polecam osobom w każdym wieku. Oprawa twarda, szyta.