Archiwa tagu: literatura dla dzieci i młodzieży

Gucio na tropie tajemnicy strychu

 

Autorka: Małgorzata Kur

Ilustracje: Anna Simeone
Wydawnictwo: Publicat

 

 

Małgorzata Kur jest autorką książek dla dzieci. Omawiana pozycja to kontynuacja historii Gucia, nagrodzonej w V Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. Pierwszy tom nosił tytuł „Gucio na tropie świnki morskiej” (p. 6/20).

Bohater ma sześć lat. Wakacje zawsze spędza na wsi, w różnych częściach Polski. Duży problem stanowi pakowanie się przed wyjazdem. Mama zabiera ze sobą pół domu, a tata wszystkie książki. Gdy wreszcie wyruszają, nawigacja myli drogę i samochód zakopuje się w błocie. Gucio jest bardzo rezolutny. Lubi używać mądrych słów, takich jak „nie omieszkam” i „niezwłocznie”. Pomaga rodzicom dotrzeć do miejsca wymarzonego odpoczynku.

Jest to prawdziwa wiejska chata, położona na Roztoczu, przypominająca skansen, ale całe szczęście wyposażona w całkiem nowoczesną łazienkę i toaletę. W nocy rodzina nie może spać, bo na strychu szaleją korniki, albo kuna, lub też łasica. Gucio prowadzi śledztwo. Zastawia pułapkę, która ma pozwolić zidentyfikować intruza. Niestety kot Kefir niszczy sprytny plan i zjada przynętę. Okazuje się, że to popielice, mama i kilka małych gryzoni. Są pod ochroną, więc nie można im robić krzywdy. Trzeba je wywieźć do lasu. Guciowi robi się smutno. Nie można przecież tak po prostu ich wyrzucić. Niech zostaną – zgodnie decyduje rodzina.

Autorka ze szczegółami opisuje całe gospodarstwo, rozmaite rośliny, kwiaty. Czytelnik uczy się obserwować przyrodę, nazywać różne gatunki zwierząt, szanować je i ochraniać. To bardzo pożyteczna lektura, która sprawi wiele przyjemności młodszym i starszym miłośnikom natury. Ilustracje do książki wykonała Anna Simeone. Postaci są celowo przerysowane, czasami karykaturalne, śmieszne. Styl artystki nawiązuje do starej, dobrej szkoły ilustracji, znanej choćby z dawnych elementarzy szkolnych. Polecam.

Oprawa twarda, szyta, większy format.

Jestem dużym tatą

 

Autor: Rafał Witek
Ilustracje: Monika Pollak
Wydawnictwo: Literatura

Rafał Witek jest autorem ponad dwudziestu książek dla dzieci, zdobywcą ogólnopolskiej nagrody literackiej im. Kornela Makuszyńskiego, laureatem konkursu im. Astrid Lindgren.

„Jestem dużym tatą” to opowieść wakacyjna. Tata z siedmioletnią córką płyną promem na wyspę Bornholm. Morze jest niespokojne, a pasażerowie chorują na chorobę morską. Bez względu na wiek, wszyscy potrzebują foliowych woreczków. Droga do hotelu jest bardzo męcząca, ale pierwszy wakacyjny poranek jest już słoneczny i pełen przygód.

Czas płynie dużo wolniej. Wreszcie można być sobą. Mała dziewczynka bawi się w pisaku, pływa, jeździ na rowerze, je lody i bawi się z nowopoznaną koleżanką, a ojciec czule się jej przygląda, towarzyszy, opowiada historyjki, żartuje. W tle widzimy przyrodę, mewy, mrówki, motyle, którym bohaterka nadaje imiona. Pewnego dnia do pokoju hotelowego wprowadza się kot.

W opowieści Witka jest dużo ciepła, zwykłej, dobrej relacji między ojcem i córką. Autor nie szuka nadzwyczajnych zdarzeń, fantastycznych bohaterów, tajemniczych miejsc. Wystarczy codzienność, która składa się z ulotnych chwil, rozmów, refleksji nad przemijaniem. Świat jest taki piękny, bo każdy zostawia na nim jakiś ślad. Książka jest napisana lekko. Nie ma tu żadnych stylizacji, sztuczności, naśladownictwa. Młodzi czytelnicy bardzo potrzebują takich opowieści, o życiu swoich rówieśników.

Oprawa twarda, szyta.