Autorka: Karolina Sulej
Wydawnictwo: W.A.B.
Niedawne koncerty Tylor Swift w Warszawie dobitnie pokazały, że fenomen tej amerykańskiej piosenkarki jest sporym zjawiskiem także w Polsce – nawet jeśli dotarł do nas z pewnym opóźnieniem. O żadnej innej artystce ani żadnym innym artyście nie mówiło się ostatnio tak dużo, jak o niej. Świetną okazję, żeby napisać o piosenkarce postanowiła wykorzystać pisarka i dziennikarka Karolina Sulej, która – jak sama przyznaje – jest prawdopodobnie największą fanką Taylor w światku polskiej literatury.
Książka Karoliny Sulej to coś innego niż biografia wzbogacona o elementy eseju poświęconego amerykańskiej gwieździe. Tego typu materiału wystarczyło autorce zaledwie na sto dwadzieścia stron bogato ilustrowanego tekstu. Dowiadujemy się z niego, kim jest Taylor Swift, skąd pochodzi, jak przebiegała jej kariera, kiedy dochodziło w niej do najważniejszych przełomów, a także w jaki sposób na przestrzeni lat artystka wypowiadała się w mediach i, co ważniejsze, jakie tematy podejmowała. Znawcy popkultury są jednak zgodni co do tego, że Taylor Swift nie da się opisać jedynie śledząc jej biografię i przyglądając się twórczości. Ich zdaniem jest ona nie tyle gwiazdą pop, co raczej fenomenem popkulturowym, a nawet twórczynią całego uniwersum. Autorka „Ery Taylor Swift”, poza samą artystką, próbuje więc na swój sposób opisać zjawisko, które jej towarzyszy. W książce przedstawia kilkoro spośród największych polskich fanek i fanów Taylor (tak zwanych Swifties), a także przeprowadza wywiady na temat artystki z czwórką ekspertów: krytykiem muzycznym Kubą Ambrożewskim, piosenkarką, tekściarką i kompozytorką Melą Koteluk, artystką i psychoterapeutką Leną Piękniewską-Bem oraz astrolożką i prawniczką Agatą Julią Foksą-Biegaj.
Książka Karoliny Sulej zainteresuje fanów Taylor Swift i tych, którzy chcieliby się dowiedzieć czegoś więcej na temat artystki. Do polecenia zainteresowanym tematem. Oprawa twarda, szyta, w środku mnóstwo dobrej jakości zdjęć.