Archiwa tagu: literatura faktu
Skradziona tożsamość. Polskie dzieci w rękach nazistów
Autorka: Agnieszka Lewandowska-Kąkol
Wydawnictwo: Replika
Poznań 2023
Książka napisana przez autorkę, której dawno nie było na naszej liście – ostatnio pojawiła się z „Dziewczynami z konspiry” (P. 11/17), jej najnowsza propozycja również pozostaje w kręgu tematów związanych z II wojną światową. Tytułowa tożsamość to oczywiście polska tożsamość, której w latach czterdziestych ubiegłego wieku zostaje pozbawiona porażająca liczba dzieci, które są masowo odbierane rodzinom i wywożone z Polski na tereny III Rzeszy. Autorka opisuje procedurę germanizacji niepełnoletnich Polaków, którzy posiadają tzw. wartościowe geny. Prym wśród instytucji zajmujących się zniemczaniem wiodą domy Lebensborn, w których umieszcza się porwane dzieci. Ważną rolę odgrywa także Urząd do Spraw Umacniania Niemczyzny oraz Urząd do Spraw Rasy i Osadnictwa. Przymusowi podopieczni tychże instytucji są oceniani ze względu na tzw. cechy rasowe, następnie zamienia się im imiona i nazwiska na podobnie brzmiące niemieckie, sporządza nowe metryki urodzenia, wmawia się niemieckie pochodzenie, nawet jeśli dzieci są na tyle duże, by pamiętać, skąd pochodzą, na koniec przekazuje się dzieci rodzinom adopcyjnym. Czytelnik odnajdzie w książce osiem mniej więcej wpisanych w powyższy schemat, dramatycznych historii. Losy sióstr Witaszek, Henryka, Irenki i Kazi, dzieci z rodziny Sowów, Haliny czy Guntrama – syn kata Bydgoszczy należy rozpatrywać indywidualnie, inna bowiem jest ich sytuacja w Polsce, inna w nowym domu, są w różnym wieku i pamiętają więcej lub mniej zdarzeń z przeszłości. Wspólnym mianownikiem traumy, która towarzyszy im przez całe życie jest ciągły lęk przed stratą, zwątpienie w trwałość wszelkich relacji, niedowierzanie słowom i strach przed czymś niezapowiedzianym. Zaledwie dziesięć procent zniemczonych Polaków wraca po wojnie do ojczyzny. Prawie żadna osoba odpowiedzialna za krzywdę polskich dzieci nie zostaje należycie skazana i ukarana. Autorka opisuje losy ludzi, które są tak bardzo poplątane przez wojnę, że niekiedy ich rozplątanie wydaje się niemożliwe. Książka podejmuje temat mało znany, więc ciekawy, czytelnik odnajdzie w środku mocne obrazy i brutalne sceny wojennych zbrodni. Polecam, choć nie każdemu. Oprawa miękka, klejona.
Ptak Dodo, czyli co mówią do nas politycy
Odwołać katastrofę. Rozmowy o klimacie, buncie i przyszłości Polski
Co by pan zrobił na moim miejscu? Trudne przypadki neurochirurga
Dziedziniec pogan
Dzień dobry, ja też umieram
Śmierć all-inclusive. Jak Polacy umierają na wakacjach
Autorzy: Magda Mieśnik, Piotr Mieśnik
Wydawnictwo: Znak
Kraków 2023
Kolejna książka dziennikarskiej pary, która ostatnio chętnie sięga po tematykę funeralną – poprzednio na przeglądzie prezentowaliśmy reportaż „Jesionka dla trupa” (P. 10/22). Najnowsze dzieło daleko od „Jesionki” nie odbiega. Autorzy biorą pod lupę trzynaście historii nieszczęśliwych, tragicznych wypadków, które przytrafiły się Polakom podczas urlopowych wyjazdów. Dziennikarze przestrzegają czytelnika, że wakacje nie są czasem wolnym od śmierci, która może nadejść w każdej chwili i nie neguje jej nawet najbardziej silne i optymistyczne przekonanie, że na wczasach nic złego nie może nam się zdarzyć. Przyczyny tragedii mogą być różne. Czytelnik przeczyta na kartach książki o upadku z huśtawki, zamachu terrorystycznym, upadku z wysokości, o zaginięciu, ataku serca, pożarze, a także o tajemniczym odłączeniu od grupy, utonięciu, załamaniu psychicznym czy wreszcie samobójstwie lub morderstwie. Niektóre z opisywanych przez autorów przypadków są znane z telewizji i internetu, inne rozgrywają się po cichu, bez rozgłosu czy kontrowersji. Zarówno pierwsze, jak i drugie łączy dojmujące poczucie zaskoczenia oraz zdziwienia, że tragedia przydarza się tu i teraz, na wakacjach pod palmami w pięknych okolicznościach przyrody, często pod opieką znanych i polecanych biur podróży.
Książka powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich osób, planujących wyjazdy za granicę. Opisane w niej historie uświadamiają, że udany wypoczynek to przede wszystkim bezpieczny wypoczynek. Zdecydowanie polecam, tym bardziej, że sezon urlopowy jeszcze nie dobiegł końca. Oprawa miękka, klejona.
Znikając. Reportaże o matkach
Autorka: Anna J. Dudek
Wydawnictwo: Znak
Kraków 2023
Zbiór reportaży napisany bez lukrowania przez związaną z „Wysokimi Obcasami” dziennikarkę. Autorka od lat interesuje się tematyką kobiet w kontekście społecznym czy politycznym – poświęca temu poprzednią książkę o polskich muzułmankach „Poddaję się” (P. 13/16), natomiast jej najnowsza publikacja porusza problematykę macierzyństwa, jednak nie tego pokolorowanego, które możemy oglądać w social mediach i reklamach produktów dla dzieci, ale prawdziwego, codziennego, wypełnionego zmęczeniem, poczuciem zatracenia własnej podmiotowości a niekiedy przerażeniem czy samotnością. Opowiadają o nim kobiety, Polki, matki młode i z długoletnim stażem, wychowujące dzieci zdrowe i niepełnosprawne, borykające się ze zmęczeniem i nadmiarem obowiązków, ale także z własnymi chorobami czy deficytami. Każda z bohaterek kocha swoje dzieci, każda czasami ma wszystkiego dość. Dziennikarka zestawiając ponad dwadzieścia historii buduje z nich wielowymiarowy obraz współczesnego macierzyństwa w Polsce. Ujmuje go w ramy komentarza, nawiązującego do polityki, socjologii, stereotypów kulturowych, tradycji czy ról społecznych. To, co uderza najbardziej w zamieszczonych w książce narracjach to poczucie znikania, które dotyka wszystkie rozmówczynie, a wyraża się w słowach: „Matka jest oczywista jak powietrze. I tak samo niewidoczna”. (s. 311)
Bardzo polecam książkę, choć nie należy ona do lektur łatwych i przyjemnych, ale przecież takie również – a może przede wszystkim – warto czytać. Oprawa miękka, klejona.
Historia na śmierć i życie
Autor: Wojciech Tochman
Wydawnictwo Literackie
Kraków 2023
Kolejna, bardzo dobra książka Wojciecha Tochmana, jednego z najważniejszych, współczesnych polskich reporterów i autorów literatury faktu. Jego poprzednia publikacja „Pianie kogutów, płacz psów” (P. 7/19) była nominowana do Nagrody Literackiej Nike, pozostałe teksty autora są systematycznie wznawiane, zostały przetłumaczone na kilkanaście języków i nieustannie wywołują ożywione dyskusje oraz zaciekawienie.
„Historia na śmierć i życie” to reportaż, rodzący się z tęsknoty za koleżanką po fachu, prywatnie przyjaciółką, Lidią Ostałowską, która wiele lat poświęca na badanie tematu zabójstwa pewnej młodej kobiety przez troje maturzystów, w tym Monikę Osińską, pseudonim: Osa. Ogromny wysiłek dziennikarki nigdy nie miał finalizacji, nie było jej dane dokończyć – jak mawiała – „feministycznej książki, jakiej dotąd nie było” (s. 219). Tochman postanawia oddać hołd zmarłej przyjaciółce, dlatego podejmuje rozpoczętą przez nią opowieść – opowieść, która ma na celu przywrócenie pamięci o zamordowanej Joli, ale też o nastolatce, która do tej śmierci się przyczyniła. Główną bohaterką tejże historii jest właśnie Monika, dziś dojrzała kobieta, która w młodości popełnia straszliwy błąd. Osa ponosi karę, odbierającą wszystko co ma i co mogłaby mieć, gdyby miała szansę żyć normalnym życiem. Czytelnik wraz z autorem śledzi przebieg śledztwa, jego otoczkę medialną, rozprawy sądowe i towarzyszące im nastroje społeczne. Tak wierne odtworzenie wydarzeń z przeszłości jest możliwe dzięki rzetelnemu researchowi, przeprowadzonemu przez Lidię Ostałowską, która dotarła do licznych dokumentów, ale też odbyła szereg rozmów m. in. ze skazaną za zbrodnię więźniarką. Tochman przybliża pracę dziennikarki, zamyka ją w narracyjnej klamrze kompozycyjnej, by na końcu zadać pytanie o zasadność wymierzenia kary dożywotniego więzienia nastolatce. Reportaż stanowi ważny głos w dyskusji o skuteczności procesu resocjalizacji w polskim więziennictwie, przybliża realia funkcjonowania więźniarek w trakcie odbywania kary, wreszcie zachęca do refleksji nad kondycją rodzimego wymiaru sprawiedliwości, ale – co stanowczo podkreślam – nie usprawiedliwia postępowania bohaterki, nie rozgrzesza jej, nie ocenia, próbuje zrozumieć.
Książka to doskonały, niezwykle wciągający tekst z gatunku true crime, wzbogacony mocno zarysowanym aspektem psychologicznym. Autor zdecydowanie nie obniża poprzeczki, miłośnicy jego poprzednich tekstów na pewno nie będą rozczarowani. Reportaż wstrząsa czytelnikiem, z pewnością wywoła niemało kontrowersji, dlatego bardzo polecam jego lekturę. Oprawa twarda, szyta.