
Archiwa tagu: Wydawnictwo Dwukropek


Kiedy tata Oli był mały
Autor: Thomas Brunstrøm
Ilustracje: Thorbjørn Christoffersen
Wydawnictwo Dwukropek
Thomas Brunstrom jest duńskim dziennikarzem i recenzentem filmowym. W 2015 roku ukazała się pierwsza książka o tacie Oli, otwierająca serię, która dzisiaj składa się już z ośmiu tomów. W poprzednich przeglądach omawialiśmy: „Tata Oli już nie chce być dorosły” (p. 4/2020), „Zwariowane wakacje taty Oli” (p. 14/2020), „Obciachowe pomysły taty Oli” (p. 16/2021).
W siódmej części tata stara się udowodnić swojej córce, że jego dzieciństwo było zdecydowanie trudniejsze, momentami nawet dramatyczne. Nie było telewizji, dzieci jadły to, co leżało akurat na stole, czyli wątróbkę, kozy z nosa i gruz. Pod choinkę tata dostawał pół pomarańczy i jeszcze musiał się nią podzielić z innymi. Kolacja była tylko w środy. Nie istniały weekendy, a w niedzielę chodziło się do szkoły dwa razy. Zęby czyszczono łopatą, a te zepsute dentysta od razu wyrywał.
Ola nie wierzy w opowieści ojca i postanawia zapytać babcię. Kłamstwo wychodzi na jaw i tacie jest wstyd. Okazuje się, że jadał codziennie pyszne śniadania, obiady i kolacje. Spał w cieplutkim łóżku, a nie w pudełku. Do szkoły chodził w butach, a nie na bosaka i to zaledwie kilkaset metrów, a nie kilkanaście kilometrów przez śnieżne zaspy.
Tata obiecuje, że więcej nie będzie kłamał. Robi się bardzo nudno i smutno. Po kilku dniach Ola błaga tatę, aby jednak czasami trochę pozmyślał, bo to jest zupełnie nieszkodliwe.
Książka jest bardzo śmieszna. Ilustracje Thorbjørna Christoffersena są znakomitym uzupełnieniem tekstu. Tata jest wielki i ledwo wciska się w dżinsy i sportową koszulkę. Ola jest przy nim taka malutka. W tle zawsze widzimy dwuletniego Edka, który bada świat, zjada książki i klocki, zakłada na głowę garnek i kręci się w kółko, co doprowadza go do mdłości.
Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Powrót na Zaginiony Kontynent

Kuku Król i klątwa mumii

Niesamowite nasionka

Szaty dla króla
Autor: Peter Bently
Ilustratorka: Claire Powell
Wydawnictwo: :Dwukropek Czytaj dalej

Niedźwiadek chce pomagać

Magik i złodziejka
Autorka: Anniina Mikama
Wydawnictwo: Dwukropek
Anniina Mikama jest fińską ilustratorką i autorką książek.
„Magik i złodziejka” to pierwszy tom serii o tym samym tytule. Akcja toczy się pod koniec XIX wieku. Bohaterką jest szesnastoletnia Mina. Straciła rodziców i żyje w biedzie. Z zazdrością patrzy na modne panienki, które co pół roku kupują sobie nowe kapelusze. Kiedyś była jedną z nich. Teraz musi kraść, żeby mieć co jeść. Mieszka na obrzeżach miasta, w Wygwizdowie, w starej drewutni.
Pewnego dnia kradnie nieznajomemu coś, co przypomina zegarek. W rzeczywistości jest to magiczny przedmiot wyposażony w lokalizator. Młodzieniec bez trudu znajduje złodziejkę i o dziwo nie ma do niej żadnych pretensji. Odbiera swoją własność i zaprasza ją na kawę do eleganckiej kawiarni. Mina nie prezentuje się najlepiej, ale szybko przypomina sobie jak należy się zachowywać w takim miejscu.
Tom pochodzi z Polski. Dziewczyna otwiera się przed nim i opowiada o swoich dziecięcych marzeniach. On dostrzega w niej panienkę z dobrego domu. Zabiera ją do swojej posiadłości. Jest to piękna kamienica i jednocześnie siedziba teatru cudów. Elektryczne oświetlenie wypełnia przestronne, wytwornie urządzone pokoje. Prąd porusza rozmaite kukiełki, ptaki i zwierzęta skonstruowane przez Toma. Mina jest zachwycona, chociaż trochę boi się profesora, ojca Toma. Ma się nim opiekować. Wie, że dostała drugą szansę i chce spełnić oczekiwania swoich dobroczyńców.
Autorka bardzo powoli snuje opowieść, wtrącając wiele opisów, które wprowadzają czytelnika w inną rzeczywistość. Znajdziemy tutaj nawiązania do autentycznych wydarzeń i historii Helsinek. Koniec XIX wieku był złotą erą magii i iluzji. W Finlandii działali liczni wędrowni kuglarze. Inspiracją do napisani tej książki był zegarmistrz Jean Eugene Robert-Houdin, wynalazca i magik, którego uważa się za ojca współczesnej iluzji scenicznej.
Publikacja z pewnością spodoba się młodym odbiorcom.
Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Niezliczone sekrety Dziesiątej Góry

Obciachowe pomysły taty Oli
Autor: Thomas Brunstrøm
Ilustracje: Thorbjørn Christoffersen
Wydawnictwo: Dwukropek
Thomas Brunstrom jest duńskim dziennikarzem i recenzentem filmowym. W 2015 roku ukazała się pierwsza książka o tacie Oli, otwierająca serię, która dzisiaj składa się już z ośmiu tomów.
W poprzednich przeglądach omawialiśmy: „Tata Oli już nie chce być dorosły” (p. 4/2020) oraz „Zwariowane wakacje taty Oli” (p. 14/2020).
W najnowszej części Ola ma już dosyć popisów swojego taty, który zachowuje się jak dziecko. Gotuje ohydny szpinak, puszczając przy tym bąki. Robi dziwne miny, gdy odwiedza ją Stefek. Niespodziewanie wpada do pokoju z ciasteczkami, gdy bawi się z przyjacielem. Zagaduje do dzieci z jej klasy, przedrzeźnia, droczy się, wygaduje głupoty. Przy tym jest bardzo zadowolony z siebie. Mimo dojrzałego wieku i lekkiej nadwagi myśli, że wciąż jest młodym chłopakiem i świetnym piłkarzem.
Mama Oli jest bardzo zapracowana. Wie, że tata potrafi psocić jak dziecko, ale uważa, że jest przy tym bardzo zabawny. Radzi Oli, żeby zrobiła coś takiego, co go zawstydzi. Wtedy zrozumie, że nie powinien przynosić wstydu swoim dzieciom. Ola urządza więc w cukierni awanturę, żądając ciastka z kremem. Rzuca się na podłogę i rozpacza. Młodszy brat, Edek, bardzo chętnie jej pomaga, wyrzucając na podłogę zawartość kosza na śmieci. Tata jest zszokowany i postanawia już nigdy nie przynosić wstydu rodzinie.
Następnego dnia, jak może, ogranicza swoje popisy. Niechcący tylko kopie piłkę, która wpada aż na dach szkoły. Ale to akurat jest w porządku. Chłopcy są pełni podziwu i Ola przymyka oko. Ojciec postanawia się poprawić. A Stefek wyznaje Oli miłość.
Książka jest przezabawnym opisem rodzinnych relacji. Ola nie lubi jak ktoś traktuje ją jak dziecko. Rodzice chcieliby, żeby ciągle była dzieckiem. Na pewno dzieckiem jest jeszcze Edzio, mały eksperymentator, który wszędzie sieje zniszczenie i jest zawsze w pobliżu starszej siostry. Jada płatki śniadaniowe z ketchupem. Sprawdza, czy uda mu się włożyć wszystkie swoje ubrania naraz. Mówi zakazane słowa w najmniej oczekiwanym momencie. Grasuje po domu z nożyczkami. Jest żywo zainteresowany piłką, nawet wtedy gdy trzeba po nią wejść na dach szkoły. Wszystkiemu z czułością przygląda się ojciec, który, podobnie jak Edzio, tryska energią i pomysłami. Nie jest typem dystyngowanego mężczyzny w garniturze, który podwozi dzieci do szkoły drogim samochodem. Jest zwyczajnym tatą, który chce być w samym środku wydarzeń.
Ilustracje Thorbjørna Christoffersena są znakomitym uzupełnieniem tekstu. Artysta idealnie oddaje nastroje bohaterów, radość, smutek, irytację, dziecięcą ciekawość. Dostrzega najmniejszy szczegół ludzkiej fizjonomii. Rysuje miny, stroje i szczegóły, które powodują, że nie możemy przestać się śmiać. Książka z pewnością spodoba się małym i dużym czytelnikom. Rodzicom pozwoli spojrzeć na proces wychowawczy z większym dystansem.
Polecam. Oprawa twarda, szyta, większy format, kolorowe ilustracje.