Archiwum miesiąca: sierpień 2023

O rety!

Autor: Jean-Luc Fromental
Ilustratorka: Joëlle Jolivet
Wydawnictwo: Tatarak
Warszawa 2023
Poziom: BD I

Wydawnictwo Tatarak, które wypracowało już swoją markę na polskim rynku książki, tym razem wychodzi do czytelnika z propozycją wprost idealną na czas wakacyjnych podróży i letnich przygód. „O rety!” to opowieść o pozornie zwykłej sytuacji, która przeradza się w niewiarygodny ciąg niefortunnych zdarzeń, na które można jedynie zareagować, wykrzykując tytułowe hasło. Kto wymyślił tę historię? – zgrany francuski duet damsko-męski, który znamy m. in. z publikacji „365 pingwinów” (P. 22/14).

Bohaterowie tekstu wybierają się na wakacje i w tym celu muszą jak najszybciej dostać się na lotnisko, jednak od rana prześladuje ich wyjątkowy pech. Taksówka, którą jadą ulega wypadkowi, na ulicach straszny korek, ruch pociągów w metrze zostaje wstrzymany, w ogrodzie zoologicznym grasuje bandyta, niedźwiedzie dobierają się do miodu, wypuszczając przy okazji pszczoły, te z kolei atakują robotników z pobliskiej budowy. Jedynym ratunkiem dla śpieszących się na samolot wydają się rowery, jednak ścieżkę rowerową blokuje ekipa nagrywająca teledysk. Każda minuta pogarsza sprawę, nie pomaga nawet limuzyna muzycznej gwiazdy czy podziemne przejście kanałami pod miastem. Zakończenie tej opowieści przechodzi wszelkie pojęcie, choć trzeba przyznać, że istnieje logiczne wytłumaczenie wszystkich katastrof, które spotykają bohaterów. Jakie? Uważny czytelnik z pewnością odgadnie, a najważniejsza wskazówka kryje się w doskonałych, bardzo zabawnych ilustracjach. Bardzo polecam książkę do czytania, oglądania, a także słuchania, bowiem wewnątrz kryje się kod QR z nagraniem, a po mistrzowsku czyta Monika Pikuła i Mateusz Damięcki. Duży format, oprawa twarda, szyta.

Dżin parszywiec

Autorzy: Karensac, Thom Pico
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023
Poziom: BD I/II

Wakacyjna propozycja dla dzieci, autorstwa francuskiego duetu damsko-męskiego, inicjuje komiksowy cykl o przygodach sympatycznej i dzielnej dziewczynki. Publikacja stanowi debiut artystów, ukazuje się w Krótkich Gatkach, czyli linii wydawniczej Kultury Gniewu, która już zapowiada kolejne części, akcja każdej z nich będzie rozgrywać się inną porą roku.

Czytelnik poznaje tytułową bohaterkę latem, jednak to lato nie należy do udanych. Rodzina Kalinki przeprowadza się do małej górskiej miejscowości, daleko od przyjaciół, internetu i rozrywek. Mama bohaterki jest ornitologiem i próbuje uratować okolicę przed migracją wielkich ptaków, stanowiących zagrożenie dla ludzi i ich domów. Dziewczynka, nudząc się przeokropnie z niecierpliwością oczekuje wypełnienia przez mamę tej szlachetnej misji, a następnie powrotu do miasta. Wydaje się jednak, że rodzice nie do końca są szczerzy z córką, ta z kolei nie całkiem orientuje się w sytuacji, w której się znalazła. Co więcej, ponure lato na odludziu powoli zaczyna przemieniać się w pasmo dziwnych zdarzeń z parszywym dżinem, potworami i gadającym psem na czele. Bohaterka zaczyna rozumieć, że nie należy rzucać słów na wiatr, najważniejsze to działać, nawet jeśli plan, który opracujemy na pierwszy rzut oka wydaje się nieco zgubny lub szaleńczy.

Komiks stanowi bardzo udaną propozycję lekturową dla młodych czytelników. Zdecydowanie należy pochwalić przyjemne dla oka, utrzymane w ciepłej kolorystyce, niepozbawione humoru ilustracje oraz zabawne dialogi czy zaskakujące zwroty akcji. Odbiorca znajdzie tu jednak nie tylko dobrą rozrywkę. Ważne i aktualne przesłanie komiksu dotyczy stosunku człowieka do świata przyrody, który powinien opierać się na szacunku oraz trosce o inne żyjące istoty. Autorzy zwracają także uwagę na relacje międzyludzkie – tu posłużę się znaczącym cytatem: „Każdy umie powiedzieć kocham, ale tylko nieliczni potrafią to pokazać” (s. 63). Bardzo polecam. Wygodny format, oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

Przed wyprawą zbierz drużynę

Autor: Tomasz Samojlik
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023
Poziom: BD II/III

Drugi tom „Wiedźmuna”, czyli cyklu parodiującego znaną sagę fantasy. Tomasz Samojlik w swoim najnowszym projekcie po mistrzowsku bawi się konwencją, rozrzuca tropy i podsuwa konteksty, serwując intelektualną rozrywkę zarówno młodemu, jak i dorosłemu odbiorcy. Pierwsza część pt. „Słodki zapach potwora o zmierzchu” ukazuje się dość dawno – na przeglądzie (P. 19/20), natomiast trzecia część – zgodnie z zapowiedzią wydawcy – jest już w przygotowaniu.

Bohaterowie komiksu egzystują w dwóch światach – jeden z nich to Ziemia, a drugi przypomina uniwersum stworzone przez mistrza Andrzeja Sapkowskiego. Co ciekawe, obok potworów występują tu maszyny i roboty, a magia nieco miesza się z nauką i wynalazkami. Potworność samych potworów należy w komiksie również poddać w wątpliwość, podobnie jak talent pewnego występującego w utworze barda. Sam Wiedźmun chyba nie do końca orientuje się w sytuacji, dodatkowo nagle w jego świecie pojawia się znana z pierwszego tomu dziewczynka, którą trzeba uratować. Wspólny cel jednoczy widniejącą na okładce drużynę bohaterów, choć nie pałają oni do siebie sympatią. Nie należy ponadto zapominać, że ważne dla tej historii jest coś jeszcze. Kluczowym składnikiem, którego wszyscy pożądają jest aurergium wydobywane w kopalni przez krasnoludy. Substancja stanowi źródło mocy oraz kość niezgody, ale niestety (lub stety) jej złoża już prawie całkowicie się wyczerpują. Trwa walka o każdą ilość aurergium, która krąży po świecie. Tymczasem na Ziemi mamy przysłowiowy koniec świata i chyba niedługo nie będzie już tam po co wracać.

Komiks jest dziełem zabawnym, lecz nie tylko o rozrywkę tu idzie. Dziełu przyświeca idea proekologiczna, nad którą warto się pochylić, czytając „Wiedźmuna”. Wyobraźnia autora, poczucie humoru, sprawna ręka i rozpoznawalna kreska nie zawodzi i tym razem. Bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej

Dinks

Autor: Martin Widmark
Ilustratorka: Emilia Dziubak
Wydawnictwo: Mamania
Poziom: BD O/I

Kolejna udana książka dla dzieci stworzona przez szwedzko-polski duet pisarsko-rysowniczy. Ich poprzednie publikacje podbijają serca małych czytelników, zbierają też pozytywne recenzje wśród dorosłych: „Tyczka w Krainie Szczęścia” (P. 7/17), „Długa wędrówka” (P. 22/18). „Dinks” przedstawia historię dwóch braci, którzy marzą o poprawie komfortu swojego życia. Pewnego dnia jeden z nich konstruuje robota, mającego pomagać im w codziennych czynnościach. Problem w tym, że tytułowy bohater nie ogranicza swojego działania jedynie do prania, sprzątania i gotowania. Robot zaczyna uczyć się nowych rzeczy, układać menu ze zdrowych, lecz nielubianych produktów, wyręczać braci w każdej czynności, wprowadzając do ich życia marazm i nudę. Rozwiązanie problemu wydaje się proste, jednak co się stanie, jeśli Dinks okaże się sprytniejszy od własnego konstruktora?

Książeczka odpowiada na związane z AI lęki obecne w dyskursie publicznym z pewnością docierające również do naszych dzieci. Autorzy w zabawny i bezpieczny sposób przedstawiają świat kontrolowany przez sztuczną inteligencję. Tekst stanowi doskonały pretekst do rozmowy, a charakterystyczna dla Emilii Dziubak kreska oraz ciepłe tony cieszą oko, ewokują refleksyjną aurę i łagodzą dyskomfort związany z budzącym niepokój tematem. Gorąco polecam. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej

Śmierć all-inclusive. Jak Polacy umierają na wakacjach

Autorzy: Magda Mieśnik, Piotr Mieśnik
Wydawnictwo: Znak
Kraków 2023

Kolejna książka dziennikarskiej pary, która ostatnio chętnie sięga po tematykę funeralną – poprzednio na przeglądzie prezentowaliśmy reportaż „Jesionka dla trupa” (P. 10/22). Najnowsze dzieło daleko od „Jesionki” nie odbiega. Autorzy biorą pod lupę trzynaście historii nieszczęśliwych, tragicznych wypadków, które przytrafiły się Polakom podczas urlopowych wyjazdów. Dziennikarze przestrzegają czytelnika, że wakacje nie są czasem wolnym od śmierci, która może nadejść w każdej chwili i nie neguje jej nawet najbardziej silne i optymistyczne przekonanie, że na wczasach nic złego nie może nam się zdarzyć. Przyczyny tragedii mogą być różne. Czytelnik przeczyta na kartach książki o upadku z huśtawki, zamachu terrorystycznym, upadku z wysokości, o zaginięciu, ataku serca, pożarze, a także o tajemniczym odłączeniu od grupy, utonięciu, załamaniu psychicznym czy wreszcie samobójstwie lub morderstwie. Niektóre z opisywanych przez autorów przypadków są znane z telewizji i internetu, inne rozgrywają się po cichu, bez rozgłosu czy kontrowersji. Zarówno pierwsze, jak i drugie łączy dojmujące poczucie zaskoczenia oraz zdziwienia, że tragedia przydarza się tu i teraz, na wakacjach pod palmami w pięknych okolicznościach przyrody, często pod opieką znanych i polecanych biur podróży.

Książka powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich osób, planujących wyjazdy za granicę. Opisane w niej historie uświadamiają, że udany wypoczynek to przede wszystkim bezpieczny wypoczynek. Zdecydowanie polecam, tym bardziej, że sezon urlopowy jeszcze nie dobiegł końca. Oprawa miękka, klejona.

Znikając. Reportaże o matkach

Autorka: Anna J. Dudek
Wydawnictwo: Znak
Kraków 2023

Zbiór reportaży napisany bez lukrowania przez związaną z „Wysokimi Obcasami” dziennikarkę. Autorka od lat interesuje się tematyką kobiet w kontekście społecznym czy politycznym – poświęca temu poprzednią książkę o polskich muzułmankach „Poddaję się” (P. 13/16), natomiast jej najnowsza publikacja porusza problematykę macierzyństwa, jednak nie tego pokolorowanego, które możemy oglądać w social mediach i reklamach produktów dla dzieci, ale prawdziwego, codziennego, wypełnionego zmęczeniem, poczuciem zatracenia własnej podmiotowości a niekiedy przerażeniem czy samotnością. Opowiadają o nim kobiety, Polki, matki młode i z długoletnim stażem, wychowujące dzieci zdrowe i niepełnosprawne, borykające się ze zmęczeniem i nadmiarem obowiązków, ale także z własnymi chorobami czy deficytami. Każda z bohaterek kocha swoje dzieci, każda czasami ma wszystkiego dość. Dziennikarka zestawiając ponad dwadzieścia historii buduje z nich wielowymiarowy obraz współczesnego macierzyństwa w Polsce. Ujmuje go w ramy komentarza, nawiązującego do polityki, socjologii, stereotypów kulturowych, tradycji czy ról społecznych. To, co uderza najbardziej w zamieszczonych w książce narracjach to poczucie znikania, które dotyka wszystkie rozmówczynie, a wyraża się w słowach: „Matka jest oczywista jak powietrze. I tak samo niewidoczna”. (s. 311)

Bardzo polecam książkę, choć nie należy ona do lektur łatwych i przyjemnych, ale przecież takie również – a może przede wszystkim – warto czytać. Oprawa miękka, klejona.