Archiwum miesiąca: kwiecień 2025

Anna Bikont, „Nie koniec, nie początek”

Nie koniec, nie początek

Anna Bikont, „Nie koniec, nie początek”Autor: Anna Bikont
Wydawnictwo: Czarne

Anna Bikont to uznana reporterka i pisarka, najbardziej znana jako autorka książek o tematyce żydowskiej. Są wśród nich takie pozycje jak: „Nigdy nie byłaś Żydówką. Sześć opowieści o dziewczynkach w ukryciu” (przegląd 21/2023), „Cena. W poszukiwaniu żydowskich dzieci po wojnie” (przegląd 9/2022), „Sendlerowa. W ukryciu” (przegląd 21/2017) i „My z Jedwabnego” (przegląd 15/2004). Jak podkreśla wydawca, jej najnowsze książka to pierwszy reportaż, który próbuje całościowo opisać losy ocalałych z Zagłady polskich Żydów i Żydówek w latach tuż po drugiej wojnie światowej.

Bikont już w pierwszym rozdziale swojej książki pisze, że Żydzi – w odróżnieniu od wielu innych osób, które przeżyły wojnę – nie wracali do swojego przedwojennego życia, do rodziny, do domu, do pracy. Większość z nich straciła w Zagładzie przeważającą większość albo wszystkich krewnych, a ich domy zostały zasiedlone przez Polaków. Słowem, polscy Żydzi nie mieli do czego wracać i byli zmuszeni do zbudowania swojego życia zupełnie od nowa – i dla wielu z nich lepiej było, w miarę możliwości, zrobić to poza granicami Rzeczypospolitej. Z książki Bikont wyłania się obraz Polski, w której antysemityzm jest o wiele większy niż przed wojną, a pogromy żydowskich ocaleńców nie są rzadkością. Nie o antysemickiej Polsce jest jednak ta książka, ale o Żydach – tych, którzy zmuszeni są przetrwać w kraju, który z jednego z największych centrów cywilizacji żydowskiej na świecie w ciągu zaledwie kilku lat stał się jej cmentarzyskiem.

Bikont korzysta z imponującej liczby źródeł i robi to z mistrzowską precyzją. Jej reportaż w dużej mierze składa się z cytatów, jest swego rodzaju „wyciągiem z archiwów”, jednocześnie jednak czyta się go jak wciągającą opowieść. Dzieje się tak dzięki znakomitej, literackiej konstrukcji tekstu – każdy fakt, który Bikont przytacza i każda wypowiedź źródłowa, którą cytuje, wydaje się być na swoim miejscu. Efekt jest piorunujący, a książkę czyta się z zapartym tchem. Autorka dociera przy tym do wątków zupełnie nieznanych przeciętnemu czytelnikowi, jak choćby dzieje powojennej żydowskiej enklawy w Dzierżoniowie czy też historia o tym, jak grupa Żydów planowała w akcie zemsty zatruć wodę w niemieckich miastach.

„Nie koniec, nie początek” to mistrzowski reportaż historyczny – taki, który odsłania przed nami nieznaną lub niewygodną prawdę, jest znakomicie udokumentowany, a do tego świetnie się go czyta. Szczerze polecam zakup tej książki wszystkim bibliotekom. Oprawa twarda, szyta.

Brenna Thummler, „Sheets. Światła”

Sheets. Światła

Brenna Thummler, „Sheets. Światła”Scenariusz: Brenna Thummler
Rysunki: Brenna Thummler
Wydawnictwo: Wilga
Poziom czytelniczy: BD III

„Światła” to trzeci i zarazem ostatni tom komiksowego cyklu „Sheets”. Wcześniej na naszej liście pojawiła się pierwsza część pt. „Pralnia duchów” – omawialiśmy ją podczas przeglądu 11 w 2024 roku. Główną bohaterką komiksu jest Marjorie Glatt, której mama umarła (dziewczyna została sama z ojcem). Mniej więcej w tym samym czasie w pralni, którą prowadzi jej rodzina, zamieszkały duchy, a zwłaszcza jeden – duch małego chłopca imieniem Wendell. Marjorie zaprzyjaźniła się z nim, a następnie jeszcze z żywą dziewczyną Elizą Duncan, która nade wszystko interesuje się zjawiskami paranormalnymi, a w szczególności duchami.

W omawianym tutaj ostatnim tomie cyklu ta trójka coraz bardziej zbliża się do rozwikłania tajemnicy śmierci Wendella (duch czuje, że musi ją rozwiązać, aby odnaleźć spokój). Wendell stopniowo przypomina sobie kolejne wydarzenia ze swojego życia. W ten sposób trójka przyjaciół wpada na trop niani, która opiekowała się nim za życia i może być zamieszana w jego nagłą śmierć. Dodatkowo na drugim planie znajdują się dylematy Marjorie, której trudno jest połączyć przyjaźń z nieco „dziwną” Elizą i dalszą przyjaźń z jej dotychczasowymi przyjaciółkami, a jednocześnie z żadnej z tych znajomości nie chciałaby rezygnować.

Ostatni tom trylogii „Sheets” na poziomie fabularnym przynosi w końcu upragnione odpowiedzi, a na poziomie symbolicznym także budujący przekaz o sile przyjaźni. Seria mierzy się z trudnymi tematami – jak strata i żałoba – i w pewien sposób je oswaja. Czytelnik ma wrażenie, że w trzeciej części żałoba ta ostatecznie dobiega końca i mimo wszelkich trudności każde z przyjaciół zaczyna spoglądać przede wszystkim w przyszłość.

Podsumowując, mamy do czynienia z mądrym i bardzo dobre narysowanym komiksem dla młodszych czytelników, który jak najbardziej nadaje się do polecenia czytelnikom w wieku około 13 lat. W przypadku ewentualnego zakupu należy jednak pamiętać, żeby kupić od razu wszystkie części – „Sheets” to seria przeznaczona do czytania w komplecie i w odpowiedniej kolejności. Oprawa miękka, klejona.