Archiwa tagu: literatura faktu

Skarby. Poszukiwacze i strażnicy żydowskiej pamięci

 

Autorka: Patrycja Dołowy
Wydawnictwo Czarne

Patrycja Dołowy – pisarka, artystka multimedialna, działaczka społeczna, popularyzatorka nauki i sztuki, z wykształcenia doktor nauk przyrodniczych, autorka książki „Wrócę, gdy będziesz spała. Rozmowy z dziećmi Holocaustu” (p. 8/2019).

Jej najnowsza publikacja to zapis historii polskich Żydów, rozproszonych po całym świecie. Udało im się uniknąć śmierci podczas wojny. Stracili majątek, zagrabiony przez Niemców, szabrowników i szmalcowników. Uciekając, pozostawiali drobne przedmioty w rękach sąsiadów. Dzisiaj te skarby wywołują wspomnienia.

Żydzi mieszkający za granicą poszukują informacji o swoich przodkach. Zwracają się do urzędów i archiwów z prośbą o przesłanie kopii dokumentów, potwierdzających posiadaną przed wojną własność. Niestety Instytucje są nieczułe na takie prośby.

W 2017 roku Patrycja Dołowy została poproszona o pomoc w odszukaniu prababci przyjaciółki. Tak zaczęła się wędrówka. W jej trakcie Dołowy spotkała wielu amerykańskich potomków polskich Żydów. Przywiodła ich do Polski legenda o rodzinnym skarbie, wizja utraconego raju.

Autorka dzieli opowieść na wiele krótkich rozdziałów. Oddaje głos swoim rozmówcom. Wielokrotnie przerywa opowieść, zmienia wątek, by powrócić do niego w kolejnych częściach publikacji. Pokazuje, że Polska jest pełna żydowskich rzeczy, porzuconych, wziętych pod opiekę, przywłaszczonych, przejętych, znalezionych i takich, które wciąż czekają na odkrycie. Są to ślady milionów żyć, o których powinniśmy pamiętać.

Publikacja ciekawa, zmuszająca do refleksji.

Oprawa twarda, szyta.

Książka po okładce. O współczesnym polskim projektowaniu okładek książkowych

 

Autor: Patryk Mogilnicki
Wydawnictwo Karakter

 

 

Patryk Mogilnicki specjalizuje się w ilustracji prasowej i książkowej, projektuje plakaty i okładki płyt. Jest kuratorem wystaw prezentujących polską ilustrację, założycielem profilu „Kupiłbym tę książkę, gdyby nie okładka”, autorem książki „Nie ma się co obrażać. Nowa polska ilustracja” (p. 17/2017).

Niniejsza publikacja jest wyrazem fascynacji autora okładkami książek. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych większość obwolut była dziełem znanych artystów. Autor jednak skupia się na współczesnych projektach.

Prezentuje kilkudziesięcioro artystów, dla których praca z książkami stanowi istotną część życia. Omawia studia graficzne, które zajmują się grafiką wydawniczą. Rozmawia z ilustratorami, dzięki którym okładki zyskują nowa plastyczną jakość.

W publikacji znalazły się też prace nigdy nie publikowane. Pominięty został dział literatury dziecięcej, bo zdaniem autora, wymaga oddzielnego opracowania. Wstępem do katalogu twórców jest tekst Piotra Sitkiewicza zatytułowany „Sinusoida: pięćdziesiąt lat polskiej okładki”.

Na kolejnych stronach twórcy opowiadają o swojej pracy. Mogilnicki pyta o początki, edukację, zainteresowanie literaturą, inspiracje, proces tworzenia, najlepsze projekty, współpracę z wydawcą i wolność twórczą.

Jak się okazuje, w tym fachu najważniejsza jest klarowna komunikacja ze zleceniodawcą i pracownikami drukarni.

Nie należy oceniać książek po okładkach, ale robią to wszyscy bibliofile. I do nich też adresowana jest ta publikacja.

Polecam. Oprawa twarda, szyta, kolorowe zdjęcia.

Spirala. Zwierzenia projektanta

 

Autorzy: Roman Duszek, Elżbieta Satalecka
Wydawnictwo Karakter

 

Głównym bohaterem książki jest Roman Duszek – projektant grafik, pedagog, absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, autor znanych projektów znaków firmowych.

Wstęp do publikacji stanowią dwa teksty uczniów Romana Duszki: Jerzego Porębskiego i Michała Stefanowskiego. Zwierzeń artysty wysłuchała Ewa Satalecka – projektantka, dziekan wydziału Sztuki Nowych Mediów Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie.

Publikacja stanowi wnikliwy portret warszawiaka. Roman Duszek urodził się przed wojną. Od najwcześniejszych lat przejawiał talent plastyczny, odziedziczony najpewniej po dziadku, malarzu. Wybrał studia na ASP i już podczas studiów zajął się projektowaniem. Zaczynał od prostych wystaw sklepowych, projektów kalendarzy i okładek do instrukcji obsługi, na przykład radioodbiornika „Twist”. Jego mocną stroną było liternictwo, szlifowane już w szkole podstawowej, na zajęciach z kaligrafii. Stało się podstawą do bardzo udanych projektów znaków graficznych.

Każdy projektant miał swój sposób na znalezienie pomysłu. Jednym z nich było tworzenie mapy określeń bezpośrednio lub pośrednio wiążących się z tematem. Niektóre z nich dało się zobrazować. Tak powstawał zbiór, z którego można było czerpać.

Czarno-białą wersję znaku uznawano za najważniejszą i wymaganą na wszystkich konkursach. Kolor dodawano później, na etapie realizacji. Grafików specjalizujących się w projektowaniu znaków nazywano „znakowcami”.

Duszek miał już spory dorobek, kiedy zdecydował się na wyjazd do Paryża i pracę w agencji Lonsdale. Tam poznał podstawy analizy rynku, zwariowane tempo i stres, który towarzyszył zdobywaniu dużych kontraktów.

Książka prezentuje bogaty dorobek artysty. Znajdziemy w niej przykłady prac, szczegóły dotyczące współpracy z Telewizją Polską i powstawania logotypu Dziennika Telewizyjnego, opis realizacji wykonanych dla Fabryki Samochodów Osobowych, Rometa, centrali handlu zagranicznego Coopexim, Polskich Linii Lotniczych LOT, hotelu Viktoria i Metra Warszawskiego. To w większości powszechnie znane logotypu, utrwalone w pamięci kilku pokoleń.

Roman Duszek chętnie dzieli się z czytelnikiem swoim doświadczeniem, opowiada o pracy i życiu prywatnym.

Polecam. Oprawa miękka, klejona, kolorwe ilustracje i zdjęcia.