Archiwa tagu: literatura piękna dla dorosłych

Towarzyszu mój

 

Autorka: Julija Jakowlewa
Wydawnictwo: Czarna Owca

Julia Jakowlewa na stałe mieszka w Norwegii. Jest rosyjską powieściopisarką, krytyczką teatralną i baletową, dramaturżką. Uznanie przyniosły jej książki dla dzieci oraz trylogia o Zajcewie, którą rozpoczyna właśnie książka „Towarzyszu mój”.

Zajcew pracuje w wydziale śledczym leningradzkiej milicji. W jednej z kamienic znajduje ciało Fainy Baranowej. Kobieta zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, w swoim mieszkaniu.

Praca w milicji jest bardzo wycieńczająca. Zajcew mało śpi, nie ma czasu na jedzenie i odpoczynek. Mieszka w małej klitce, ze wspólną kuchnią i łazienką.

Leningrad jest brzydki, brudny i biedny. Ludzie godzinami stoją w kolejkach, żeby kupić podstawowe produkty. Tracą czas na zebraniach partyjnych. Autorka ze szczegółami opisuje radzieckie realia, czystki, przesłuchania, donosicielstwo, ludzką zawiść. Tworzy mroczny obraz miasta, w którym codziennie dochodzi do zbrodni i każdy jest potencjalnym podejrzanym.

Główny bohater nie zwraca uwagi na atmosferę strachu panującą w mieście. Chce odnaleźć sprawcę morderstw, który najwyraźniej bawi się ludzkim życiem. Przebiera ofiary, ustawia ciała w nienaturalnych pozach, na tle dziwnych scenografii. Zajcew walczy nie tylko z przestępczością, ale także z systemem. Nie może liczyć na pomoc władz. Książka spodoba się miłośnikom kryminałów.

Oprawa miękka, klejona.

Bajki urłałckie

 

Autor: Krzysztof Owedyk
Wydawnictwo: Kultura Gniewu

 

 

Krzysztof Owedyk jest grafikiem, malarzem, scenarzystą, autorem komiksów „Blixa i Żorżeta”, „Ratboy”, „Objawienia i omamy”. Zasłynął fanzinem „Prosiacek”, wydawanym w latach 90. W przeglądzie 2/20 omawialiśmy zilustrowany przez niego komiks „Przekleństwo cara Iwana”.

„Bajki urłałckie” to zbiór wielu krótkich opowieści. Część z nich była już publikowana w 2003 roku. Kilka pierwszych historyjek wcześniej pojawiło się w zinach. Autor nawiązuje do znanych bajek o Czerwonym Kapturku, Kuchciku Dratewce, Antku Muzykancie i Siedmiomilowych butach. Dodaje współczesne treści, bawi się konwencją, dorzuca pikantne szczegóły, erotyczne podteksty. Każda opowieść ma swój abstrakcyjny morał, nowoczesny, uniwersalny.

Owedyk wyśmiewa wszelkie zasady, zabobony, ludzką ciekawość i chciwość, nieróbstwo i karierowiczostwo. Jego komiksy są przewrotne, zaskakujące, straszne i śmieszne jednocześnie. Nawiązują do współczesnych problemów. Autor powraca do ludowych podań, wychwala swojskość, naturalność. Bajki urłałckie opowiadają o chłopach i chłopkach, wiejskich głupkach i cwaniakach.

Język, którym posługuje się autor, jest mieszanką różnych gwar, powiedzonek i korporacyjnego slangu. Rysunki są bardzo zabawne, wykonane klasyczną kreską i dobrze dobranym kolorem. Większość postaci posiada charakterystyczny, długi nos. To znak rozpoznawczy autora.

Oprawa twarda, szyta.

Wszystkie moje domy

 

Autorka: Grażyna Jagielska
Wydawnictwo: WAB

Grażyna Jagielska jest tłumaczką literatury angielskiej, pisarką, autorką „Korespondenta”, „Fastrygi” oraz „Miłości z kamienia” (p. 20/18).

Jako żona korespondenta wojennego Wojciecha Jagielskiego, wielokrotnie w swojej twórczości powraca do tematu relacji małżeńskich, rywalizacji i podziału ról w małżeństwie, lęku o bezpieczeństwo bliskich.

We „Wszystkich moich domach” znowu pojawia się zapracowany mąż, który po zakończeniu kariery zawodowej nie może znaleźć sobie miejsca. Był pilotem, więc jedyną przyjemność sprawia mu obserwowanie samolotów. Jego żona zawsze zajmowała się gotowaniem, praniem, odbieraniem dzieci ze szkoły, zakupami. Dom zapełniał się niepotrzebnymi rzeczami. Dzieci dorosły i wyprowadziły się, więc przestał być potrzebny. Postanowiła go sprzedać i zacząć zupełnie nowe życie.

Autorka czerpie ze swoich doświadczeń, ale jest też dobrą obserwatorką. Opisuje kryzys wieku średniego, syndrom pustego gniazda. Poszukiwanie nowego miejsca do życia to forma ucieczki przed samą sobą. Jagielska wplata w tekst dialogi robotników budowlanych. Ich filozofia jest prosta. Chodzi o to, żeby się dach nie zwalił, żeby się trzymało, żeby nie było widać, żeby się nikt nie zorientował. W przeciwieństwie do bohaterki, niezadowolonej żony, dla której nowy dom to coś więcej, musi być doskonały.

Książka porusza ważne tematy, ale jest napisana lekko, z dystansem. Depresja splata się tu z momentami całkowitego spełnienia i szczęścia.

Oprawa miękka, klejona.

Czerwone fragmenty

 

Autor: Maggie Nelson
Wydawnictwo Czarne

 

Maggie Nelson jest amerykańską pisarką i poetką. Wiele z jej książek zostało uznanych za wyjątkowe i trudne do zaszufladkowania. Za „Argonautów” otrzymała w 2015 roku Amerykańską Nagrodę Krytyków Literackich.

„Czerwone fragmenty” to zbiór wspomnień. Autorka zastrzega, że nie odwzorowuje rzeczywistych zdarzeń. Przytacza je w taki sposób, by oddać sedno sytuacji. Przyczynkiem do napisania książki było zabójstwo ciotki autorki, Jane Mixer, która była młodszą siostrą matki. Początkowo sprawa morderstwa została uznana za nierozwiązywalną, ale po trzydziestu pięciu latach pojawił się nowy wątek i nowy podejrzany.

Nelson nie poznała nigdy ciotki. Urodziła się po jej śmierci. Jako młoda dziewczyna chciała się o niej dowiedzieć czegoś więcej i rozpoczęła własne śledztwo. Okazało się, że w tym czasie doszło w Michigan do wielu morderstw kobiet. Ich opisy na długo pozostały w głowie autorki, ale wiedziała, że musi dobrnąć do końca i wydać tomik wierszy poświęcony Jane. Pisząc go korzystała z jej pamiętnika.

Po jakimś czasie zrozumiała, że jej poszukiwania są wynikiem nieprzeżytej przez rodzinę żałoby. Odziedziczyła strach, który przekazała jej matka, po stracie siostry. Książka jest bardzo ciekawa, bo autorka dokonuje w niej dogłębnej analizy swoich zachowań. Ze szczegółami opisuje reakcję rodziny na powtórnie rozpoczęte śledztwo. W tekst wplata trafne cytaty uznanych autorów, dotyczące lęku, upadku, depresji, ale też siły i odwagi. Przepracowuje stratę, którą próbowano przed nią ukryć.

Oprawa twarda, szyta, wykaz materiałów cytowanych i źródeł.

„Listowieść”

 

Autor: Richard Powers
Wydawnictwo: WAB – Grupa Wydawnicza Foksal

Richard Powers jest amerykańskim pisarzem. Interesuje się współczesnym rozwojem techniki, genetyką, informatyką, muzyką, a przede wszystkim przyrodą. Jego powieść „Orfeusz” była nominowana do Nagrody Bookera. Za „Listowieść” otrzymał nagrodę Pulizera w kategorii literatura piękna.

Książka składa się z kliku opowieści powiązanych wspólnymi wątkami. W pierwszej poznajemy młode małżeństwo, Norwega i Irlandkę, którzy postanawiają spróbować szczęścia w Ameryce, w nowopowstałym stanie Iowa. Rodzą się dzieci, gospodarstwo się powiększa, młode pokolenie rozjeżdża się po świecie. Ci, którzy zostają na farmie mają pielęgnować kasztan posadzony przez przodków.

Powers w wyjątkowy sposób opisuje przyrodę. Drzewa obserwują człowieka, mówią, cierpią i cieszą się razem z nim. Jeden z następców rodu Hoelów co miesiąc robi zdjęcie kasztana. Powstaje ogromna kolekcja portretów niemego świadka rodzinnych perypetii, ślubów, narodzin, chrzcin, rozwodów, chorób i śmierci.

Kasztan to amerykańskie drzewo doskonałe, posiadające ponad trzydzieści różnych zastosowań w przemyśle. Pewnego lata wszystkie kasztany w Stanach Zjednoczonych dosięga śmiertelna plaga. Znikają cztery miliardy drzew, pozostawiając po sobie jedynie mit. Zimą ginie w tragicznych okolicznościach część rodziny Hoelów. Ale jej potomkowie zawędrują daleko. Wszyscy będą sadzić i pielęgnować drzewa.

Opowieść Powersa jest bardzo dynamiczna, pełna poetyckich fragmentów, zwrotów akcji, humorystycznych dialogów. Autor potrafi pokazać mocne więzi łączące pokolenia, niewyjaśnione tęsknoty, lęki dziedziczone w genach. Książka spodoba się miłośnikom przyrody, romantycznym duszom, które lubią sentymentalne powroty do przeszłości.

Oprawa twarda, szyta.