Autorka: Elizabeth Wetmore
Wydawnictwo: Czarne
Wołowiec 2024
Późny, ale udany debiut powieściowy amerykańskiej pisarki, która wydaje pierwszą książkę w wieku pięćdziesięciu dwóch lat. Wcześniej w kilku magazynach literackich ukazują się jej opowiadania, krytycy doceniają talent autorki, a „Walentynka” trafia na listę bestsellerów „New York Timesa”.
Akcja utworu toczy się w 1976 roku w Teksasie tuż przy granicy z Meksykiem. Odessa – miasto, w którym mieszkają bohaterowie powieści to zwykła, senna miejscowość, w której pełne codziennego trudu życie toczy się powolnym rytmem, każdy zna każdego, nikt nie ma nadziei na rozwinięcie skrzydeł i spełnienie marzeń, a za rozrywkę musi wystarczyć lokal ze striptizem i bar. Ofiarą marazmu i beznadziei unoszącej się w powietrzu staje się czternastoletnia Gloria – Meksykanka, która pewnego dnia wsiada do furgonetki młodego mężczyzny. Dziewczynka zostaje brutalnie zgwałcona, a jej historia jest powtarzana w każdym domu jako przestroga dla córek i żon tutejszych nafciarzy czy hodowców bydła. Sprawca jest wszystkim znany, jednak tak naprawdę nikt nie chce doprowadzić do jego ukarania z wyjątkiem pewnej młodej kobiety. Czy jej głos w obronie praw ofiary, ale także praw kobiet i praw Meksykanek zostanie usłyszany? Świat przedstawiony w powieści rządzi się własnymi zasadami, kultem męskości i przemocą, jednak w tle rozchodzi się echo niezgody na uprzedmiotowienie, dyskryminację, krzywdę i uwięzienie w ciasnych stereotypach.
„Walentynka” to proza z górnej półki, odważna, bezkompromisowa, zaangażowana a przy tym tak dobrze skomponowana, uderzająca w akordy głęboko poruszające ludzką duszę. Mowa tu o krzywdzie i zadośćuczynieniu, traumie i winie, niemocy i odwadze, którą należy w sobie znaleźć, by przetrwać. Bardzo polecam – ta książka nikogo nie pozostawi obojętnym. Oprawa miękka, klejona.